Sałatki i surówki to coś, co mogę jeść przez cały dzień o obojętnie, której porze, dlatego całkiem pokaźny ich zbiór znajdziecie tu: sałatki i surówki. Surówki pasujące do zimowej pory to:
surówka z pora i jabłek
surówka z pora, kukurydzy i rodzynek
surówka z marchewki ze śmietaną.

Sałatka z pomarańczą i fetą
sałatka z pomarańczą, sałatka, przepis na sałatkę z pomaranczą


pół opakowania miksu sałat z rukolą
pomarańcza
100 g fety
garść słonecznika
pieprz kolorowy

dressing:
2 łyżki oliwy
łyżka miodu
2 łyżeczki octu balsamicznego
łyżeczka soku z pomarańczy

Na talerzu rozłożyć miks sałat.
Wyfiletować pomarańczę (czyli pozbyć się białych błonek) i ułożyć na sałacie.
Fetę pokroić w kostkę i rozrzucić po sałatce.
Pieprz kolorowy utłuc w moździerzu i doprawić nim sałatkę.
Składniki na dressing wymieszać ze sobą, przed podaniem polać nim sałatkę.
Słonecznik uprażyć na patelni i posypać nim całość.
sałatka z pomarańczą, sałatka, przepis na sałatkę z pomaranczą

sałatka z pomarańczą, sałatka, przepis na sałatkę z pomaranczą

U mnie do obiadu zawsze muszą być podane warzywa. Najczęściej przygotowujemy surówki, naszą ulubioną jest surówka z kapusty pekińskiej, pomidorów i rzodkiewek oraz na ciepło marchewka z groszkiem. Osobiście bardzo lubię też surówkę z marchewki ze śmietaną na słodko. Dzisiaj postanowiłam wypróbować prosty, francuski sposób na duszoną marchewkę. Okazało się, że to był strzał w dziesiątkę do dzisiejszego obiadku.

Marchewka duszona na maśle
"Francuski Szef Kuchni" J. Child
duszona marchewka, duszona marchewka na maśle, przepisy z marchewką, marchew, przepisy marchew, dodatek do obiadu

5 marchewek
łyżka cukru
1,5 szklanki wody
1,5 łyżki masła + 2 łyżki masła
pół łyżeczki soli
szczypta pieprzu
2 łyżki posiekanej natki pietruszki

Marchew obrać, pokroić w plasterki i włożyć do garnka o grubym dnie.
Dodać cukier, wodę, 1,5 łyżki masła, sól i pieprz.
Garnek przykryć i gotować marchew do 30 minut na średniej mocy palnika lub tak długo aż marchew zmięknie - moje marchew zmiękły po 15 minutach.
Gdy marchew jest miękka dodać natkę pietruszki i dodatkowo 2 łyżki masła.
Poczekać aż masło się rozpuści i podawać.
Marchewka jest idealnym dodatkiem do obiadu.


do akcji Tęcza Smaków, kolor pomarańczowy

Próbuję się uczyć.
Choć otchłań internetowa.
Jest taka kusząca.
Jutro egzamin.
Piątek 13stego.

Surówka z kapusty pekińskiej z sosem chrzanowym
5-6 liści kapusty pekińskiej
3 łyżki kwaśnej śmietany
czubata łyżeczka chrzanu
sól, pieprz, suszona bazylia

Liście kapusty pokroić w paseczki lub mniejsze kawałeczki.
Śmietanę i chrzan wymieszać ze sobą.
Pekinkę połączyć z sosem, dokładnie wymieszać.
Doprawić do smaku przyprawami.

Lubię kolory na stole.
Lubię soczyste warzywa.
Lubię ciepło.


Surówka z serem i sosem winegret
na surówkę:
sałata
4 pomidory
1 duża cebula
2 papryki
ok.30 dag sera
sól, pieprz, zioła dowolne
dip winegret:
6 łyżek oliwy z winogron
1 łyżka octu(albo kilka kropel soku z cytryny)
1 łyżka miodu
szczypta soli
ulubione zioła
suszony czosnek

Wszystkie warzywa umyć, cebulę obrać, a z papryki wydrążyć gniazda nasienne. 
Z sałaty wybrać najładniejsze liście i porwać na mniejsze kawałki.
Paprykę, pomidory i cebulkę pokroić w kostkę.
Doprawić przyprawami do smaku.
Składniki na dip wymieszać ze sobą.
Ser pokroić w kosteczkę.
Pamiętajcie, że dip wlewamy tuż przed podaniem surówki, bo liście sałaty zwiotczeją. 
Po dodaniu dipu i wymieszaniu, wierzch posypujemy serem.

W górach jest wszystko,
co kocham.
Walka ze sobą, trud, pot.
Nagroda to cudowne widoki.
Wejście na szczyt trzymając się za ręce.
Z ukochaną osobą.
A jeśli codziennie mocno świeci słońce.
To jestem w pełni szczęścia...



1. Karczma Czartoryja w Wetlinie
Typowy bieszczadzki klimat w karczmie. Dużym zaskoczeniem był stół ping-pong'owy, co mnie i P. ucieszyło, bo mogliśmy pograć czekając na posiłek.
Pierogi Drwala - boczek, mięso wieprzowe, ser.Podane z cebulką i masełkiem. 10 sztuk za 13zł - tanio i dobrze. Ciasto miękkie, a ja wolę takie elastyczne, jednak smakowało mi.
Piliśmy też piwo z sokiem z kija, troszkę rozcieńczone było niestety.

2. U Szwejka w Sanoku
Troszkę ukryte miejsce, bo trzeba z głównego deptaku zejść schodami w dół, wąską uliczką. Wystrój typowy dla Bieszczad, jakoś bez większej rewelacji. Miejsca do siedzenia trochę niewygodne. Ale : pierogi z mięsem za 8zł sztuk 10 !!! (wiem, wiem znowu z mięsem - o dziwo aż takim mięsożercą nie jestem, ale z twarogiem/ruskich/kapustą nie lubię, a owocowe to po ciężkim dniu jak deser). Dobre, elastyczne pierożki z masłem. Pycha!

Jedliśmy też frytki w cenie 3,50zł za 200g, więc znowu tanio.
Piwo było smaczne, takie jak ma być - w cenie nie pamiętam jakiej, ale nie wygórowanej.
Deseru lodowego do końca nie wcisnęłam już, chociaż był pyszny. Lody śmietankowe, czekoladowe i truskawkowe z bitą śmietaną, czekoladą i owocami w cenie 6zł.
Jeśli kiedykolwiek będę w Sanoku na pewno tu wrócę.
3. Jadłodajnia Smak w Wetlinie
Nasz numer 1. Tanio, smacznie i po domowemu.

Z menu każdemu z nas, najbardziej zasmakowały naleśniki z jagodami - żadny dżem, prawdziwe jagody, pycha. Dwa naleśniki w cenie 8zł.
 Drugim daniem godnym polecenia jest zupa pieczarkowa, cudowny aromat, dużo pieczarek, makaron w gwiazdeczki - cena 5zł.
Barszcz czerwony (czuć zapach buraków-nie lubię ich, więc wyczułam, nie żaden barszczyk z proszku) z uszkami też dobry, choć dla mnie za dużo pieprzu było.Cena 5zł
Zupa ogórkowa, też niczego sobie, ale najsłabiej wypadła przy tych wszystkich. Cena 5zł

Z konkretów przypasiło nam danie - 2 jajka sadzone, ziemniaki i surówki. Cena 10zł
Znajomym natomiast kotlet mielony (gigantyczny! - przez co raz trafił się niedosmażony w środku), ziemniaki surówka-10zł
Któregoś dnia zamówiłam pierogi z jagodami za 10zł szt8. Były dobre, ale farsz nie był na słodko.
Pierogi z mięsem z masełkiem były bardzo dobre -10zł za 8szt.
Duża micha frytek za 4zł, plus 1zł za sos lub ketchup - opłacalnie.
A za 2zł można dostać zimny lub ciepły kompot, raz był wiśniowy, innego dnia truskawkowy-a zupełna dla mnie nowość- z cynamonem, super.
Żeby nie było tak pięknie to minusem, jest gubiąca się w zamówieniach pani, czasem zapominająca o jakimś daniu.
Podsumowując- nasza ulubione miejsce na obiad, po zejściu ze szlaku.
4. Siekierezada w Cisnej
Słynna bieszczadzka knajpa. Dla mnie aż zbyt mrocznie,jeśli jadłabym to skusiłabym się na pierogi słynne, a tak tylko piwko piłam w cenie 5zł Leżajsk.
5. Miejsce bez nazwy - pizza/kebab w Cisnej
Wcale nie tak łatwo znaleźć pizzę czy kebaba w Bieszczadach. W końcu udało się w Cisnej. W porównaniu z Trójmiastem pizza wyszła drogo, bo 19zł za 32cm(a tak naprawdę raczej 30cm...), jednak biorąc pod uwagę, że to jedno z niewielu miejsc ,gdzie się pizzę kupi to cena znośna. Pizza była smaczna, dobre i nieprzypalone ciasto. Wybraliśmy pizzę z salami, pomidorem i czosnkiem. Sera całkiem dużo, czego już o salami nie można powiedzieć. Sosy niezachwycające. Jednak zadowoleni, że dostaliśmy pizzę - najedliśmy się.
6. Karczma Nora w Wetlinie
Wygląd budynku z zewnątrz przepiękny, w środku też ładnie. Napis przed knajpą głosi "napełniamy brzuchy"-ale nie dodali, że za wysoką ceną hehehe. Ceny trochę wyższe niż w poprzednich miejscach. Kupiliśmy tylko frytki za chyba 4zł i dodatkowo sos. Bardzo rozmowny sprzedający. Fajną opcją jest zamówienie np. 1/3 pierogów takich, 1/3 takich i 1/3 jeszcze innych. Kibelek niestety odstraszający jak na tak ładną knajpkę. 

Podsumowując-ani w Trójmieście, ani Wrocławiu czy Warszawie nie zjesz tak tanio i dobrze jak w Bieszczadach :))).