Słodki deser na zwieńczenie obiadu, szybka przekąska na podniesienie energii czy też małe co nieco na poprawę humoru. Gdy najdzie nas ochota na coś słodkiego, zazwyczaj nie mamy ogródek, aby sięgać po te najbardziej czekoladowe lub karmelowe słodycze. Liczy się przecież zaspokojenie ochoty, a kalorie mają jakby mniejsze znaczenie. Co w przypadku ciast, które patrzą na nas błagalnym wzrokiem zza cukierniczej gabloty?
Przyjrzyjmy się sernikowi, jako naczelnemu pośród wszystkich ciast, który przez jednych jest uwielbiany a przez drugich skazywany na porażkę, bo przecież z rodzynkami, bo kaloryczny i za słodki.
Czy sernik jest kaloryczny?
Gdyby rozłożyć sernik na czynniki pierwsze, to na początek przeanalizowalibyśmy, z czego jest zrobiony. Podstawą jest zazwyczaj kruchy spód, który wykonujemy z masła, mąki i cukru. W tym przypadku nie możemy mówić o dużych profitach dietetycznych, więc pozostaje nam jedynie kwestia smakowa. Dla chcących zredukować zbędne kalorie umieszczone w spodzie ciasta proponujemy sernik wiedeński, który bezpośrednio wylewa się do blaszki i zapieka bez większych dodatków.
Ważne jest skupienie się na wartościach samej masy serowej. Do jej przygotowania potrzebujemy dobrej jakości biały ser twarogowy, jajka, proszek budyniowy i cukier. Dla tak prostej mieszanki otrzymamy ok. 350 kcal na 100 gramów porcji ciasta. Czy to dużo? Dla porównania jeden pączek z marmoladą i lukrem o tej samej wadze będzie miał około 420 kcal, brownie ok. 460 kcal, natomiast szarlotka w granicach 290 kcal.
Sernik na bazie białego sera twarogowego zapewni nam wiele wartości odżywczych, które zawarte są właśnie w białym serze i to jego przewaga nad innymi wypiekami. Jednak przy restrykcjach, jakie obowiązują nas w diecie, warto zwracać uwagę na dodatki, jakie zostały zaproponowane dla deseru. W przypadku sernika o czekoladowym charakterze jego kaloryczność może wzrosnąć o średnio 150 kcal na 100 gramów, nie mówiąc już o połączeniu czekolady i karmelu, co stanowi prawdziwą niedietetyczną ucztę.
Dla tych, którzy martwią się, że od jednego słodkiego zapomnienia mogą zaprzepaścić wszystkie efekty przestrzeganej diety, polecamy serniki z musami owocowymi. Ich kaloryczność głównie uzależniona jest od wartości użytego owocu, dlatego najlepszym wyborem okażą się maliny, truskawki czy brzoskwinie. Dla chcących poeksperymentować w kuchni polecamy wykorzystanie niskotłuszczowego białego sera twarogowego, wykorzystanie zamienników dla cukru, zrezygnowanie z tłuszczu i tym sposobem możemy odchudzić nasz deser o ponad 200 kcal.
Sernik może okazać się świetną przekąską, która zapewni nam energie i wartości odżywcze. To co, pieczemy? 🙂
A po więcej sernikowych inspiracji zapraszamy na Fanpage „Ja Cię SERniczę” na Facebooku.
Artykuł Sponsorowany
Program „Ja Cię SERniczę” sfinansowany z Funduszu Promocji Mleka
