Pierwszy mroczny makijaż.
Pierwsza dynia.
Pierwsza nasza dyniowa twarz.

Paluchy Wiedźmy
225 g miękkiego masła
3/4 szklanki cukru pudru
1 jajko
1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
1 łyżeczka ekstraktu z migdałów
2 i 2/3 szklanki mąki
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1 łyżeczka soli
3/4 szklanki migdałów
Wszystkie składniki, oprócz migdałów zmieszać i zagnieść.
Zawinąć w folię i włożyć do lodówki na 30min.
W tym czasie migdały sparzyć wrzątkiem, a potem obrać ze skórki.
Po wyjęciu z ciasta formować paluszki (mniejsze od naszych, bo ciasto urośnie).
Na końcu każdego ciasteczka-paluszka wbijać w ciasto połówkę migdała, który będzie paznokciem.
Piec 10min w 200st.C.

24 Replies to “Mrocznie.”

  1. Arvén says: 31 października 2011 at 22:39

    Barrdzo wiedźmowate i barrdzo smakowite 🙂 Wspaniała dynia w tle!

  2. Barbara says: 31 października 2011 at 22:49

    Widzę, że u Ciebie także są paluchy ;D Prosty przepis, a jaki efekt. Ale Twoje są ładniejsze niż moje 😉 Ja trochę się spieszyłam przy robieniu..

  3. Anonimowy says: 1 listopada 2011 at 05:05

    Świetna dynia 🙂 A takie paluchy na pewno dodały klimatu halloweenowe nocy!

  4. Panna Malwinna says: 1 listopada 2011 at 06:37

    Schrupałabym takiego mrocznego palucha;)

  5. Anonimowy says: 1 listopada 2011 at 07:40

    ha ha boskie! a te migdałowe pazurki pożarłabym z rozkoszą;)

  6. pees says: 1 listopada 2011 at 08:06

    Te paluchy chodzą za mną od roku.
    Niestety z przeziębieniem raczej nigdzie nie wychodzę więc muszą poczekać na przyszłoroczną imprezę.
    Pozdrawiam, http://kuchnia-pees.blogspot.com/

  7. pieczarka mySia says: 1 listopada 2011 at 09:11

    Ale pieknie Ci wyszly :)jak prawdziwe!

  8. slyvvia says: 1 listopada 2011 at 09:18

    Wszędzie je ostatnio widzę i jestem bardzo ciekawa smaku. Świetnie wyglądają (jeśli można tak powiedzieć 😉

  9. Majana says: 1 listopada 2011 at 09:24

    świetne paluchy! Tez je robiłam razem z synkiem:). Super są i bardzo smaczne:)
    Ładna dynia 🙂

  10. Agnieszka says: 1 listopada 2011 at 09:34

    Przerażające te paluchy;)

  11. Amy says: 1 listopada 2011 at 11:28

    Biedna wiedźma;p. Wyglądają bardzo oryginalnie:)

  12. wilczyca-Aga says: 1 listopada 2011 at 16:15

    Twoje paluchy są jakiejś eleganckiej wiedźmy, moje robione na biegu i lepione przez dzieci wyglądają jak po wypadku. Faktycznie lepszy efekt jest z migdałem. A u nas się skończyły i były rodzynki na pazurkach-wygladało obrzydliwie super fajnie, jakby paznokcie schodziły hi,hi. Palce lizać i boska dyniowa twarzyczka

  13. Russkaya says: 1 listopada 2011 at 17:30

    Upiorrrnie smakowite 🙂

  14. Dominika says: 1 listopada 2011 at 18:49

    Świetna dynia i świetne paluchy!

  15. Kaś says: 2 listopada 2011 at 21:29

    mroczne klimaty 🙂 super wyszły Ci te paluchy!

  16. bułeczka says: 3 listopada 2011 at 21:29

    Super wyszły paluchy:) dynia też bardzo fajnie wygląda, pozdrawiam

  17. Olciaky vel Olcik says: 4 listopada 2011 at 19:56

    robiłam i bardzo, bardzo mi smakowały:)

  18. Bernadeta says: 7 listopada 2011 at 19:49

    prawdziwe wiedźmowe paluchy:) moje w zeszłym roku sie rozlały i bardziej przypominały smocze pazury hihi

  19. Ania says: 31 października 2012 at 18:50

    U mnie też dziś paluchy wiedźmy! 😀

  20. cichy says: 9 lipca 2013 at 19:15

    oooo jaki czad! 🙂 Muszę zaserwować żonie 🙂 Oczywiście przepis i fotki, bo wyglądają rewelacyjnie. Ach, żebym widział to przed harry'o-potter'owymi urodzinami córci.

  21. Joanna i Monika says: 30 października 2013 at 14:43

    Naprawdę, aż się wystraszyłam , takie realne, super!

Leave a Reply

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.