Patrzę za okno.
I znów jest.
Zielono :).
Omlet z suszonymi pomidorami
3 jajka
mała cebulka
kilka suszonych pomidorków
sól, pieprz
2 łyżki oleju
Cebulkę drobno pokroić w kosteczkę, pomidory w cienkie paseczki.
Na patelni rozgrzać olej.
Wrzucić cebulkę i smażyć aż się zeszkli.
Wbić jajka, doprawić solą i pieprzem.
Dodać pomidory i czekać aż się zetnie.
Przerzucić na drugą stronę i smażyć jeszcze dwie minuty.
Przełożyć na talerz, pokroić – ozdobić suszonymi pomidorami i szczypiorkiem.
Pyszny musi być:) chyba wiem co będę miała jutro na śniadanie.
Mmmm pycha! 🙂
takie śniadania to ja lubię:)
kocham omlety po stokroć. robię taki często tylko ze świeżymi pomidorkami 🙂 opcja z suszonymi wydaje się także ekstra.
u mnie też, u mnie też! mimo paskudnego weekendu, wiosna wraca do nas 🙂
Omlety mogłabym jeść codziennie, pyszna propozycja jego wersji 🙂
Mmm pycha! uwielbiam omlety,a z pomidorkami musiał być pyszny 🙂
Twój omnlecik wygląda przepysznie !
Omlecik pierwsza klasa. Gratuluję.
smakowity ten omlecik 😉
Czasem sobie myślę, że z omletów nie da się już nic twórczego wycisnąć, a tu proszę jaka niespodzianka! Osobiście wsparłbym ten przepis odrobiną łososia, ale jak kto woli. Dla mnie wygląda rewelacyjnie.
A jeśli chodzi o łososia, to polecam przepis mojego kolegi, który specjalizuje się w łososiach gotowanych na parze. 🙂
Poniżej link dla ciekawskich:D
Dziękuję, a przepis Twojego kolegi – nie ma nic prostszego niż łosoś na parze z solą i pieprzem.