Jeśli ktoś by mnie zapytał o ulubione jedzenie to zdecydowanie byłoby to sushi! Tyle możliwości, tyle wariantów smaków, na ciepło, na zimno, z rybą i wege, a nawet ostatnio z mięsem. Co kto lubi! Dziś słów kilka o moim ulubionym sushi barze Ryba i Ryż.

Ryba i Ryż

ul. Czarny Dwór 18/3, Gdańsk (na granicy dzielnic Zaspy, Brzeźna i Przymorza)

Pierwsze zamówienie w Ryba i Ryż

Moja kulinarna rozkosz z Ryba i Ryż rozpoczęła się w dniu ich otwarcia, kiedy to zamówiliśmy od nich pierwszy zestaw rolek, a skusiła nas lokalizacja w pobliżu oraz bardzo dobre ceny. Specjalnie sprawdziłam na poczet wpisu, kiedy to było i aż jestem w szoku, że minął prawie rok. To był początek grudnia 2020 i oczywiście czasy na dowóz i wynos. Znalazłam nawet zdjęcia pierwszego zamówienia i to czym zachwycili wtedy również oprócz oczywiście samych rolek to opakowanie, które na tamten moment było czymś nowym. W zasadzie chwilę później prawie każda restauracja sushi zaczyna też wprowadzać takie opakowania.

Grupowy hit

Nie omieszkałam pochwalić ich na mojej grupie na fb „Gdzie zjeść w Trójmieście” i okazało się, że nie tylko my ich tak bardzo polubiliśmy. Zaczęło pojawiać się mnóstwo pochlebnych opinii i szybko stali się grupowym hiciorem. Było wielkie zamawianie na Sylwestra, a potem na Walentynki itd. Moi rodzice też dołączyli do bycia fanami ich roleczek. I wiecie ten szał trwa na grupie do dziś, inne restauracje z sushi zaliczały lepsze i gorsze opinie przeplatające się, a Ryba i Ryż wciąż triumfuje.

Co jest w menu? Dlaczego to tak dobrze smakuje?

Po pierwsze od samego początku rolki były bardzo dopracowane i dobrze skręcone, czyli nie rozpadały się, a zdarza się to z różnych przyczyn w innych miejscach. Nie lubię pisać „ryba była świeża”, bo tak powinno być wszędzie, więc napiszę, że nigdy nic nie zawiodło. Forma podania dla mnie jest przepiękna, lubimy te wszystkie dodatki, owoce, orzeszki, kwiatki, kolory – dla mnie to zaleta, choć wiem, że są osoby, którym się to nie podoba, ale przecież zawsze można zamówić „bez ozdób”. Kolejna zaleta, choć to również kwestia gustu smakowego, ryż jest dla mnie idealny, nie za twardy i nie za miękki, lekko kleisty i bardzo odpowiada mi zalewa, jest bardziej słodka niż wytrawna, ale nie jest to typowy słodziak. Ja bardzo lubię sushi, które idzie w kierunku lekkiej słodkości. Punkt najważniejszy – ryba – jest jej sporo w rolce, zawsze duże kawałki, a przecież o to chodzi by poczuć ją, a nie zapychać się tylko ryżem. Nie oszczędza się tu na imbirze, który zawsze jest mocno soczysty, a nie wysuszony czy na wasabi, które zawsze pali :).

Ile to kosztuje? Co zamawiamy?

Ceny wciąż po prawie roku pozostają konkurencyjne na rynku i tym samym bardzo dobre, a jeśli wziąć stosunek jakości do ceny to nawet bym powiedziała, że jest tanio. Jestem straszną nudziarą i wierną fanką futomaków (czyli rolek w aldze z kilkoma składnikami w środku), więc prawie zawsze zamawiamy zestaw 50/50 z 24 sztukami za 76 zł, w skład którego wchodzą 4 rolki: z łososiem surowym i serkiem philadelphia, z surowym tuńczykiem na ostro, z halibutem w panko z chilli dżemem i z grillowanym łososiem. Raz braliśmy też zestaw w tempurze, czyli na ciepło 24 sztuki za 84 zł. Zawsze sprawdzając ceny porównuję sobie klasyczną rolkę, czyli futomaka z łososiem, a tu jest ona za 20 zł (w innym miejscu potrafi kosztować nawet 25 zł tak dla porównania dla Was).

futo krewetka łosoś, futo halibut supreme w różowym płatku sojowym

Dzięki mojej grupie odkryłam przeboską rolkę, która jest teraz moim obowiązkowym punktem w zamówieniu, czyli futo tatar roll z łososiem lub tuńczykiem (28 zł/30 zł). Na poniższym zdjęciu to te kawałki położone na płasko, a na górze jest totalnie obłędny tatar z łososia. Rolka jest z cała usmażona w panko, w środku są warzywa, a na wierzchu niebo w gębie. Coś chrupie, coś rozpływa się w ustach! Prawie każdy się w tej rolce zakochuje :). Co ciekawe obok jest california (rolka z ryżem na wierzchu), na którym też położony jest tatar z łososia i wcale aż takiego szału u mnie nie zrobiła :). Bardzo lubię też futomaki z dwoma krewetkami w tempurze i surowym łososiem z serkiem – 28 zł futo krewetka łosoś z działu supreme – bajecznie rozpływa się to wszystko w ustach, aż mi ślinka leci na samą myśl (na zdjęciu powyżej). Jeżeli chcielibyście spróbować rolki na słodko, tzw. bardziej deserowe – my lubimy – to polecam wybrać california węgorz mango 4 szt.26 zł/ 8 szt. 46 zł w środku ma węgorza na słodko w panko, a na wierzchu otoczone jest plasterkami mango, chyba widzicie na dole tą słoneczną roleczkę :).

futo tatar roll łosoś, california tatar na krewetce i california tatar na warzywach, california węgorz mango

Przy ostatnim zamówieniu mniej więcej sprzed miesiąca postanowiliśmy wypróbować też coś nowego, choć nie obyło się bez futo tatar roll w panko i futo krewetka łosoś :). Wybór padł na futo doradę z opalaną rybą i sosem wietnamskim (26 zł) robionym na miejscu, ale nie do końca nam podeszła ta rolka, jest taka wytrawna i bardziej słona, ale damy doradzie jeszcze kiedyś szansę. Futo kalmar w tempurze przepyszny, ma w sobie jeszcze awokado, tykwę , mango, kawior z ryby latającej i robiony na miejscu świetny słodko-ostry chili dżem (24 zł). Lubimy bardzo opalane ryby, więc wybraliśmy też futo opalany łosoś (24 zł) z ostrym majo, serkiem, srirachą, marynowaną rzepą i szczypiorkiem, ogórkiem, awokado i sałatą i to też był strzał w dziesiątkę. Wleciały też hosomaki z tatarkiem i pysznym toppingiem chrupiące chipsiki (21 zł).

W zasadzie zamawiając w ciemno w Ryba i Ryż bazując na swoich ulubionych głównych składnikach wiem, że to będzie petarda. I przyznaję komu nie poleciłam – bliskim znajomym czy dalszym to każdy jest zadowolony, więc jeśli nie testowałaś to do roboty i czekam na Twoją opinię.

Oczywiście w menu znajdują się pozycje wegetariańskie, a od niedawna także dedykowane dla dzieci baby sushi. Na start można zamówić też przystawki lub zupy.

Jeśli chodzi o sam lokal to jest to malutki bar i my nigdy finalnie na miejscu nie jedliśmy, ale byliśmy w środku i jest to fajna opcja dla początkujących, aby przy barze porozmawiać z sushimasterem i się go poradzić co i jak. Nie bójcie się pytać jak jeść, co zamówić, na pewno chętnie Wam pomogą i wytłumaczą – kiedyś i my tej lekcji potrzebowaliśmy. Dla doświadczonych natomiast to świetna opcja aby podpatrzeć pracę doświadczonych sushimasterów.

Ryba i Ryż ma dowóz do 5 km za 9 zł, a minimalne zamówienie to 40 zł.

Podsumowanie Ryba i Ryż

Uwieeeeelbiam! I choć wciąż testuję nowe miejsca, a są też takie, które lubię to wciąż od prawie roku Ryba i Ryż pozostaje moim numerem 1 i mam nadzieję, że długo nim pozostanie. Smak, jakość, cena i sympatyczna oraz pomocna zawsze obsługa wszystko jest na plus. Pamiętajcie tylko, że w weekendy lub dni świąteczne robić zamówienie wcześniej, bo naprawdę są już mocno rozsławieni. I choć wielokrotnie wspominałam Wam o nich na blogu to aż mi wstyd, że dopiero teraz zebrałam się za wpis poświęcony tylko im. Pozostaje mi życzyć Wam udanej uczty :).

Zdjęcia we wpisie pochodzą z różnych zamówień.

Leave a Reply

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.