Za oknem szaro.
Szare myśli.
I ponury humor.
Spring rolls z wędzonym kurczakiem
„Dania z drobiu” M. Krawczyk
spring rolls, przepis na spring rolls, spring rolls z wędzonym kurczakiem, przekąska z warzyw i wędzonego kurczaka
opakowanie papieru ryżowego
filet z wędzonego kurczaka
50 g sera żółtego
2 marchwie
sałata lodowa
pęczek rzodkiewki
papryka czerwona
natka pietruszki
dip:
4 łyżki oliwy
2 łyżeczki octu winnego
2 ząbki czosnku
2 łyżeczki musztardy dijon
sól, pieprz, oregano
Marchew i paprykę pokroić w paseczki.
Mięso, ser i rzodkiewki pokroić w cienkie paseczki.
Sałatę porwać na mniejsze kawałki.
Natkę pietruszki drobno posiekać.
Czosnek zmiażdżyć i posiekać drobno, wymieszać z resztą składników dipu.
Warzywa z mięsem wrzucić do miski i polać sosem, wymieszać.
Papier ryżowy moczyć chwilę w ciepłej wodzie, aż zmięknie.
Nakładać na niego porcję sałatki i delikatnie zwijać (tak jak krokiety).

18 Replies to “Spring rolls”

  1. Ania says: 17 listopada 2012 at 10:58

    Ah ale dawno nie jadłam… 🙂

  2. Iwona [Escapade Gourmande] says: 17 listopada 2012 at 11:07

    Bardzo lubię spring rolls, ale u mnie muszą być koniecznie z makaronem ryzowym. Miłego weekendu!

  3. Nemi says: 17 listopada 2012 at 11:08

    Po takim jedzeniu humor powróci;)

  4. blog okularnicy says: 17 listopada 2012 at 11:26

    i kolejne danie, którego nie jadłam jeszcze!
    pięknie wiosennie kolorowe! na przekór tego, co za oknem!
    Toruń też tonie w szarości. niestety 🙁

  5. Andźka says: 17 listopada 2012 at 11:55

    Świetny pomysł na "inny" obiad dla gości!

  6. Dota|oneginetatopa says: 17 listopada 2012 at 12:51

    super i nic Ci sie nie rozpadly? u mnie to z tym jest największy problem…..

    1. Dusia says: 17 listopada 2012 at 13:13

      Wystarczy odpowiednie zamoczenie w ciepłej wodzie to jest mój klucz do sukcesu 🙂

  7. Bożena says: 17 listopada 2012 at 12:53

    Świetny pomysł na pyszne danie..

  8. lockus says: 17 listopada 2012 at 13:47

    ojjj zjadlbym!:-) pozdrawiam.

  9. brzuszkiłakomczuszki says: 17 listopada 2012 at 15:48

    a ja dzisiaj biorę się za sajgonki. 🙂

  10. MartynCia ^^ says: 17 listopada 2012 at 18:22

    prezentują się znakomicie:)

  11. Aciri says: 17 listopada 2012 at 18:59

    Ale na talerzu to u Ciebie bardzo kolorowo – choć kolor otulony (jak to jesienią, najlepiej otulić się ciepłym kocem:))

  12. Kamciss says: 17 listopada 2012 at 21:11

    Wyglądają bardzo apetycznie, chyba muszę się zebrać i w końcu zrobić :3

  13. Phalange says: 17 listopada 2012 at 21:21

    O rany, jakie to łatwe danie! Nigdy więcej kupnych.

    A co do szarości za oknem, też da się lubić. Tylko trzeba siedzieć w domu i zajmować się czymś szalenie przyjemnym. I nic nie musieć 😉

    Pozdrawiam.

  14. wiktorkowa says: 19 listopada 2012 at 07:40

    Pycha:)uwielbiam takie smaczne połączenie warzyw i mięska:)

  15. Marta says: 27 listopada 2012 at 14:37

    super, cieszę się , że wykorzystałaś przepis z mojej książki:)
    miło mi

Leave a Reply

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.