Stara Pączkarnia
ul. Szeroka 2
Toruń
Spacerując wieczorem po Toruniu w oko wpadło mi miejsce, w którym była duża kolejka, więc szybko poleciałam zobaczyć, co prezentuje baner…
…pączki! Myślę sobie, że skoro taka kolejka to chyba muszą być dobre, ale żeby pączki wieczorem jeść… i podchodzę do okna i widzę, jak Pani zręcznie kręci kolejne pączki, czuję ten zapach i słyszę, że są gorące… przepadłam :).
O godz.19 był dosyć spory wybór smaków pączków – nie spotkałam się jeszcze z bananem nigdzie. Była jeszcze malina, jagoda, truskawka, śmietankowy – chyba każdy smak po 2,50 zł.
Skusiliśmy się na truskawkę i malinę – otrzymaliśmy gorące, naprawdę gorące pączki, pięknie pachnące. Po chwili nad Wisłą zaczęliśmy zjadać – bardzo dużo ciepłego nadzienia dobrej jakości, dobre drożdżowe, jedynie może były nieco za tłuste, ale dajmy temu spokój, ciepły pączek to ciepły pączek, polecam :). Dorównują gdyńskiemu Pączusiowi – relacja z Gdyni tu – https://dusiowakuchnia.pl/kulinarne-trojmiasto-paczus.
Pączek bananowy? No nieźle! Jej jak pojadę do Torunia to jest to mój nr 1! 😀
Najciekawszy ten pączek bananowy 😀 Muszę kiedyś spróbować, rewelacja!