Zeszłej soboty musiałam wstać bardzo wcześnie, ale wiedziałam, że, jak Ewcia Moje Twory Przetwory coś organizuje to będzie warto i faktycznie się nie myliłam. Ewa zorganizowała dla blogerek warsztaty sushi, które odbywały się w restauracji HITO SUSHI znajdującej się w Borkowie. Warsztaty poprowadził sushi master Damian, który z pasją przekazywał nam swoją wiedzę zdradzając przeróżne tajniki ułatwiające wykonanie sushi.
Sushi uwielbiam, choć kompletnie jestem tym zdziwiona, ponieważ za ryżem szczególnie nie przepadam, a z rybami ciągle się oswajam. W tym tkwi właśnie magia sushi, która potrafi kompletnie zaczarować. Sztuka przygotowywania sushi wydawała mi się wielką zagadką, a okazało się, że każdy z nas jest w stanie je przyrządzić w domu. Pierwsze zwinięte hosomaki nie wyglądały najlepiej, ale cieszyły niesamowicie, a potem było coraz lepiej.
Te poniżej piękne zdjęcie z moją osobą zawdzięczam Małgosi z Pieprz czy Wanilia.
fot. Małgorzata Dz. |
fot. Małgorzata Dz. |
Na koniec zasiadłyśmy do wspólnej sushi uczty 🙂
Dziękuję Hito Sushi za gościnę i Damianowi za świetne przeprowadzenie warsztatów i chęć podzielenia się swoją wiedzę.
Ewie dziękuję za zaproszenie, organizację i pomysł na warsztaty!
A wszystkim uczestniczkom za mile spędzony sobotni poranek :).
ta z aparatem to sprawczyni szalonych pomysłów i najlepszych warsztatów 🙂 |
Dusia, taaaki team stworzyłyśmy! 🙂 A na zdjęciach tak pięknie wychodzisz, że z nawet zamkniętymi oczami można Cię fotografować. 😀 Buziaki! 🙂
Rewelacyjne spotkanie i super zdjęcia. Dziękuję również z uwiecznienie mojej obecności. Do zobaczenie. Ilona
zawsze chciałam spróbować sushi, dalej chcę! to wygląda świetnie i tylko marzy mi się by wziąć udział w takich warsztatach -super!
W tak super miejscu i z tak super Dziewczynami mogłabym warsztatowac się co weekend 🙂 Było super, do następnego, tym razem słodkiego razu 🙂
ale Wam bylo fajnie. super
wszystko wygląda rewelacyjnie, chętnie bym spróbowała takiego sushi:d
To musiały być naprawdę świetne warsztaty! Uwielbiam sushi – i robić, i jeść 🙂
Tych warsztatów zazdroszczę Ci najbardziej na świecie!!! 🙂
Ciekawe czy u mnie w mieście coś takiego będzie 😀 zdjęcia przepiękne 😉