Tomasz Deker to znany trójmiejski cukiernik z tytułem Mistrza Świata, który otworzył właśnie w Gdańsku swój jedyny, autorski lokal, który jest połączeniem cukierni, kawiarni, piekarni i lodziarni. Jak wygląda wnętrze, co znajduje się w ofercie? Chodźcie zobaczyć i poczytać!
Tomasz Deker
ul. Obrońców Wybrzeża 15/8
Gdańsk
(Budynek Cztery Oceany)
(Budynek Cztery Oceany)
Lokal znajduje się w Gdańsku przy ul. Obrońców Wybrzeża, na parterze budynku Cztery Oceany, na przeciwko najdłuższego falowca. Ten autorski punkt Tomasza Dekera odwiedziłam drugiego dnia po otwarciu, więc macie naprawdę świeżą fotorelację. Przed lokalem ustawiono stoliki oraz chłodziarkę/dystrybutor z lodami.
Autorskie lody Tomasza Dekera dostępne są dla Was w kilku lokalizacjach, możecie podejrzeć je na plakacie. Te lody są naprawdę obłędne, próbowałam je wiele razy np. na festiwalach kulinarnych oraz również podczas wizyty w lokalu – mój typ to rafaello – niebo w gębie! Łopatka kosztuje 5 zł – pomyślałam, że to sporo, ale porcja jest ogromna! I dla tego smaku warto, zresztą jak spróbujecie to sami się przekonacie.
Po wejściu do środka ujrzyjcie szklaną witrynę z bułkami, rogalami, bajglami oraz półki z pieczywem na zakwasie, staropolskim chlebem, żytnim 100%, rustykalnymi bagietkami na zakwasie itp. Jeżeli chodzi o pieczywo to można kupować np. pół bochenka, ale są też chleby np. czysto-ziarnisty sprzedawany na kromki.
Bardzo podoba mi się wnętrze, jest jasne, przejrzyste, dominuje tu biel i drewno o jasnym odcieniu. Mocnym akcentem są białe kafelki na ladzie czy stolikach. Całość dopełniają rośliny w ceglastych doniczkach. Na miejscu można kupić książki Dekera z autografem, kawiarki czy kawę oraz inne, ciekawe produkty delikatesowe, których oferta na pewno się będzie poszerzać.
Podczas mojej wizyty na miejsce dojechały świeżo upieczone tartaletki z owocami. Skusiłam się na jedną z nich, tartaletka z kremem pistacjowym i truskawkami zjedzona w towarzystwie aromatycznej kawy 100% arabica przeniosła mnie na kulinarne wyżyny. Idealnie kruchy, maślany spód z mąki migdałowej, boski krem i moje kochane truskawki, czego chcieć więcej? Kolejnej! Jednak to przy następnej okazji :). Warto skusić się też na słynny sernik cynamonowo-miodowy Tomka!