Przepis na barszcz czerwony.
Barszcz czerwony wigilijny
garść suszonych grzybów
4 ząbki czosnku
4 średnie buraki
2 litry wywaru warzywnego
2 liście laurowe
3 łyżki majeranku
6 ziaren czarnego pieprzu
4 ziarenka ziela angielskiego
3 łyżki soku z cytryny
sól, pieprz
Grzyby opłukać i zalać 2 szklankami zimnej wody, zostawić na noc do namoknięcia.
Buraki umyć, włożyć do garnka i zalać wodą ponad ich powierzchnię.
Gotować do miękkości, średniej wielkości buraki gotują się około 1,5 godziny.
Wyjąć z wody, zostawić do ostygnięcia.
Następnego dnia grzyby ugotować w wodzie, w której się moczyły z dodatkiem liści laurowych i czosnku, zajmie to około 20 minut.
W między czasie obrać buraki i zetrzeć na tarce.
Wywar podgrzać i do wrzącego dodać: majeranek, pieprz, ziele angielskie.
Dodać starte buraki razem z sokiem, który puściły i gotować do 5 minut doprawiając solą i pieprzem.
Barszcz przecedzić przez sito.
Do przecedzonego dodać wywar z grzybów (razem z grzybami) i sok z cytryny.
Po rozlaniu do miseczek dodaję majeranek i pieprz.
u mnie barszcz u ciebie barszcz, ale się zgrałyśmy;) pycha!
Barszczyk świąteczny to podstawa! tylko w ten jeden dzień smakuje wyjątkowo. U mnie buraczki gotują się z jabłkami, cebulą, czosnkiem i plastrami cytryny razem. Tylko na Wigilię robię taki inny barszczyk. Twój wygląda obłędnie smacznie! pozdrawiam
Uwielbiam 😉
Uwielbiam barszczyk 🙂 Sam jego kolor wprawia mnie w dobry nastrój. I pomyśleć, że jako dziecko barszczu nie lubiłam i próbowałam tylko trochę zawsze na wigilię 🙂
Dusiu…zgłaszaj do Akcji tecza Smaków – cudny kolor – i takie przedswiateczne dania tez zasluguja na pokazannie swiatu 🙂 ja tez bede robic w tym roku – wedlug przepisu mej mamy ! bardzo podobnie !!! 🙂
nie wyobrażam sobie kolacji wigilijnej bez barszczyku mojej Mamy 🙂
ale mam ochotę teraz na taki barszcz 🙂
Oh już niedługo będę mogła się takim zajadać 🙂
gorący barszczyk po spacerze po śniegu to jest to:)
Nie ma jak barszczyk:)
wspaniały kolorek 😉
pychota 🙂
Barwę ma idealną 🙂
Piękny kolor barszczu. Nigdy nie robiłam barszczu w ten sposób. Na pewno jest dobry a w wigilię ciężko się wyrobić z ugotowaniem na czas. A tak to można dzień wcześniej ugotować a w wigilię tylko doprawić. Nie uznaje barszczów z torebki.
Super barszczyk 🙂 Wyrazy podziwu za tak precyzyjne podanie składników… nawet co do liczby ziarenek 🙂
This site was… how do yоu say іt?
Relevаnt!! Finally I've found something which helped me. Thank you!
Also visit my web blog – reverbnation promo
Mmm, przepis wygląda na ciekawy. Chyba jeszcze dzisiaj go zrobię 😀 Dzięki!
zrobiłam ten barszcz 🙁 niestety wyszedł niedobry. Całość do wylania. Nie mogłam nic zepsuć bo przepis jest prosty jak…barszcz 🙂 obawiam się że może to wina składników? ale sama już nie wiem, buraczki były ładne, grzybki też, wywar warzywny z Twojego przepisu też wyszedł dobry. Nie wiem w czym rzecz 🙁 a taką miałam ochotę na barszcz.
Niestety nie mam pojęcia czemu się nie udało, może jednak coś z burakami było nie tak? Ale czemu wyszedł nie dobry?
Robiłam ten barszcz w zeszłym roku i smakuje jak taki robiony z prawdziwego zakwasu, przepis jest genialny! Polecam!