Kolorowe.
Jarmarki.
Jarmarki.
Chłodnik litewski
pęczek botwinki z buraczkami
pęczek rzodkiewki
pęczek szczypiorku
pęczek koperku
ogórek
pół litra wody
800 ml kefiru
400 ml śmietany
pół soku z cytryny
sól, pieprz, cukier
3 jajka ugotowane na twardo
W garnku zagotować pół litra wody.
Dodać obrane i pokrojone buraczki oraz sok z cytryny, a po kilku minutach resztę drobno pokrojonej botwinki i gotować całość do miękkości.
Doprawić do smaku solą , pieprzem i cukrem.
Ostudzić.
Rzodkiewki, ogórka, koperek i szczypiorek pokroić drobno i dodać do botwinki.
Do warzyw dodać kefir i śmietanę, wymieszać całość.
Jak ja lubię tę zupę. 🙂 Idealna na upały.
Ja też, ja też dziś mam 🙂
Piękny kolor chłodnika. Przypomniałaś mi, że sama muszę przyrządzić takie danie. 🙂
Cudowny kolor! 🙂
Wspaniały kolor. 🙂 Cu-dow-ny! 🙂 Narobiłam sobie apetytu!
Jadłam już w tym sezonie kilka razy i znowu mam na niego ochotę:)
nie przepadam za chłodnikami, botwinkę wolę na ciepło, ale Twój chłodnik wygląda naprawdę fantastycznie.
Piękny kolorek Ci wyszedł, wygląda super :-)choć osobiście nie jadam chłodników, a może nie miałam okazji…
Mój ulubiony chłodnik:-)
u mnie w domu robi się zawsze chłodnik ze zsiadłego mleka i jakoś ciężko się przełamać do zrobienia innego, bo jest pyszny… Jednak widzę, że będę musiała zrobić ten chłodnik, bo wygląda smakowicie. Idealny na gorące dni 🙂
uwielbiam chłodnik 🙂 moja mama gotuje bardzo podobny, jak jest gorąco jemy go w sumie przez cały dzień 🙂
Bardzo lubię, jak tylko gdzieś dopadnę botwinkę, zaraz ugotuję 🙂
Uwielbiam:):) Jaki ładny kolorek:)
I kolorek piękny i jedzonko świetne umm – uwielbiam taki chłodnik 🙂
ale narobiłaś mi ochoty tym chłodnikiem …. będę musiała niebawem też zrobić, bo już tak dawno nie jadłam, że zapomniałam jak to smakuje 🙂
wygląda rewelacyjnie, ale mi smaka zrobiłaś!!
Po prostu uwielbiam, obowiązkowo w sezonie! Muszę zrobić jeszcze w sierpniu póki sezon na botwinkę trwa 🙂
poki jest botwina od razu jest chlodnik ;D
U nas bardzo podobnie robi się chłodnik:) Wygląda bardzo zachęcająco:)
Zakochałam się w kolorze tego chłodnika 🙂
Śliczny ma kolor:)
Ja też niedawno go robiłam:)
Ale smakowity róż! 🙂
Co za kolor. Aż się chce jeść.
Uwielbiam smakowicie!
Jak dla mnie idealny! poczęstuję się 🙂
Uwielbiam chłodniki :} A twój wygląda rewelacyjnie!
bardzo apetycznie wygląda! i ten kolor! 🙂
Wyszedł Ci wspaniały chłodnik o wspaniałym kolorze:-)
Uwielbiam , a jeszcze w tym sezonie nie zrobiłam 🙁