Sesja.
1:1.
Jedna poprawka.
Jeden zdany egzamin.
Warto zdawać egzaminy.
Można dostać coś od ukochanego.
Prezent przetestowany 🙂

Frytki z serem

kilka dużych ziemniaków
olej
sól czosnkowa
majeranek
ketchup
ser
Ziemniaki obrać, pokroić w plastry, a następnie w paseczki.
Wlać olej do frytownicy , albo garnka z sitem.
Smażyć frytki na rozgrzanym oleju 180st.C od 3-5min aż się przyrumienią.
Ser zetrzeć na tarce z dużymi oczkami.
Przełożyć na talerz, posypać solą i majerankiem.
Posypać startym serem.
Podawać z ketchupem, koniecznie ulubionym.
A teraz czas na zabawę:
ZASADY
1.Opublikuj u siebie na blogu logo taga.
2.Napisz kto Cię otagował.
3.Otaguj co najmniej 5 bloggerek.
4.Wymień i opisz kilka swoich ulubionych seriali.
Zostałam zaproszona do zabawy przez Ilkę i Majanę.
Ulubione seriale:
1. Gossip girl – serial o młodzieży pochodzącej z bogatej dzielnicy, ich perypetie, wątki miłosne. Występuję tam polska aktorka, czasem ma rolę, że mówi coś po polsku i nikt Jej nie rozumie;))) Uwielbiam Chucka i kibicuję jego związkowi z Blair. Uwielbiam i czasem się wzruszę na romantycznej scenie! Wszystkie 5 sezonów świetne.
2. Grey’s Anatomy – pokazał mi serial P., kiedy namiętnie oglądałam Dr House’a i przebił House’a sto razy. Medycyna, studenci, ciekawe wątki. Serial, na którym często beczę jak bóbr 🙂 Jestem na bieżąco, czyli w sezonie 8 🙂
3. Dr House – za złośliwość i ironię, za nietypowe przypadki. Do 6 sezonu uwielbiam, teraz leci już 8 i już trochę mniej ciekawszy się zrobił.
4. Skins – niesamowity serial o angielskiej niegrzecznej młodzieży, co sezon zmienia się ekipa ludzi. Alkohol, narkotyki, sex to zdecydowanie motto przewodnie. Są również sceny, których się nigdy nie zapomni.
5. Game of Thrones – kolejny, którym zaraził mnie mój P., sceptycznie podchodziłam, bo nie lubię fantasy i tego typu klimatów, ale tutaj fantasy jest kreowane na jakby średniowiecze i…niecierpliwie czekam na kolejny sezon 🙂

Do zabawy zapraszam : BasięDomiPaulinęAsięSiaśkęshyfulkę.

27 Replies to “Frytki z serem.”

  1. slyvvia says: 26 stycznia 2012 at 19:33

    Uwielbiam Skinsów 😉 A frytki z serem chodzą za mną od dawna i chyba w końcu się skuszę 🙂

  2. pees says: 26 stycznia 2012 at 19:37

    z miłą chęcią odpowiem jutro!

    chcę frytki.
    marzy mi się taka frytownica tefala w ktorej robi się frytki z kg ziemniaków na 1 łyżce oleju ;p ach
    to byłoby jedzenie bez wyrzutów.

    :*

  3. Agnieszka (arcoiris) says: 26 stycznia 2012 at 19:44

    oglądam 1 i 3 z Twojej pozycji, a frytki są niezdrowe;p ale i tak od czasu do czasu jem.

  4. kulinarne-smaki says: 26 stycznia 2012 at 19:49

    a ja się tak staram w opanowywani mojego smaku na frytki a tu takie kusicielstwo z Twojej strony 😉

  5. Kasia says: 26 stycznia 2012 at 19:57

    Uwielbiam Grey's Anatomy, Plotkarę również śledzę, a jeśli chodzi o Grę o tron to wolę książkę 🙂

    Zazdroszczę tej frytkownicy! Nie chce mi się bawić w garnek i sitko, więc zostaje pieczenie ziemniaków w piekarniku 🙂

  6. blog okularnicy says: 26 stycznia 2012 at 20:11

    ooo, no takich frytek jeszcze nie jadłam 🙂

  7. Nemi says: 26 stycznia 2012 at 20:14

    "Gra o Tron":) Również czekam na kolejną serię – na szczęście już wiosną:D A frytki w takim wydaniu – zawsze i wszędzie:)

  8. Bazylia says: 26 stycznia 2012 at 20:22

    domowe frytki górą! a do tego z serem 😀 ja czasem dodaję majonez – ale to mega kaloryczne!

  9. Siaśka says: 26 stycznia 2012 at 20:29

    Aaaa zostałam otagowana hihihi

  10. Sue says: 26 stycznia 2012 at 20:31

    Mam wspaniałe wspomnienia z domowymi frytkami! ;D

  11. Martyna says: 26 stycznia 2012 at 21:19

    te frytki wyglądają tak przesmacznie, że przez najbliższy tydzień będę musiała się powstrzymywac, żeby ich nie zrobic, bo obiecałam sobie, że będę jeśc trochę zdrowiej 🙂

  12. ola says: 26 stycznia 2012 at 21:30

    Frytki,gofry,ryby i lody miętowe kojarzą mi się nieodmiennie z naszym kochanym morzem 😀

    Ale narobiłaś mi ochoty na coś niezdrowego!

  13. magnolia0joaska says: 26 stycznia 2012 at 22:01

    Ale mi narobiłaś ochoty! Głodna się zrobiłam 🙂

  14. ola says: 26 stycznia 2012 at 22:05

    To jajecznicę powinno jadać się przed egzaminem? Mi mówili,że dzień po egzaminie, bo oblewanie egzaminu na wesoło tudzież zalewanie się po nim na smutno może sprawić,że wystąpić pewnie nieciekawe schorzenie poimprezowe 😀

  15. moje pasje says: 26 stycznia 2012 at 22:29

    🙂 narobiłaś mi smaka 🙂 Problem w tym że jest 23.30 🙂

  16. Barbara says: 26 stycznia 2012 at 23:15

    Dziękuję za zaproszenie, chętnie się przyłączę 😀
    Takie smaczne prezenty też bym chciała dostawać. Muszę spróbować frytek z serem, bo mnie zaciekawiłaś. Dobre są jeszcze z majonezem, choć to zabójczo kaloryczne połączenie 😉

  17. Shyfull says: 27 stycznia 2012 at 07:50

    Teraz masz motywacje, by zdać kolejny egzamin 🙂 taki frytkowo – serowy prezent musiał zmotywować 😉

    PS. dziękuję za zaproszenie do zabawy 😉

  18. burczymiwbrzuchu says: 27 stycznia 2012 at 09:22

    O kurczę, jaka rozpusta!:) W sam raz, żeby świętować zdany egzamin, pozdrawiam!

  19. Grażyna says: 27 stycznia 2012 at 09:39

    Poproszę jedną porcję 😉

  20. goh. says: 27 stycznia 2012 at 10:47

    twoje fryteczki kuszą niemiłosiernie, a dodatek sera tylko wzmaga to kuszenie przy jednoczesnym osłabianiu mojej słabej silnej woli, która powinna się jednak opierać takim smakołykom:)))

  21. klliisiaa says: 27 stycznia 2012 at 15:36

    kochammm frytkii! :DD jak byłam młodsza to jadłam te kilogramami. najlepsze było to że i tak wygladałam jak patyk 🙂 szkoda, że teraz już tak nie mam ;p

  22. Russkaya says: 27 stycznia 2012 at 16:33

    O nie, ale mi chęci na nie narobiłaś! 😛

  23. Daria Anna says: 28 stycznia 2012 at 00:00

    Uwielbiam te frytki, znam je pod nazwą Frytki po francusku i w czasach szkolnych jadłam je bardzo często wraz z moją przyjaciółką na wypadach.

  24. aga-aa says: 28 stycznia 2012 at 09:35

    pomysłowo i zapewne bardzo smacznie

  25. chanya13 says: 29 stycznia 2012 at 20:09

    Pyszne i takie niezdrowe 🙂 chyba też się pokuszę.

  26. Anonimowy says: 16 września 2012 at 18:31

    zrobiłem sobie i są pyszne… szacunek dla Ciebie… masz Web do gotowania 😉

Leave a Reply

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.