Druga publikacja.

Galaretkowy deser z musem rabarbarowym
galaretka na szybko! smak pomarańczowy od Delecty
galaretka na szybko! smak truskawkowy od Delecty
mus rabarbarowy stąd
Galaretkę pomarańczową rozpuścić w 500ml wody.
Tak samo postępujemy z truskawkową.
Zostawiamy w naczyniu do stężenia.
Po 30min galaretki kroimy w kostkę.
Przekładamy do pucharków.
Podajemy z musem rabarbarowym.

22 Replies to “Galaretkowy deser z musem rabarbarowym.”

  1. asieja says: 5 czerwca 2012 at 08:55

    aż się błyszczy kolorami lata!

  2. Bon Appetit! says: 5 czerwca 2012 at 08:55

    Trochę dziś za zimno na galaretkę, ale zapowiadają poprawę pogody, więc też będę szaleć z Delectą 🙂 Pozdrawiam i miłego dnia!

  3. kaczodajnia.blogspot.com says: 5 czerwca 2012 at 09:07

    Uwielbiam galaretki ale akurat nie z delecty

  4. kulinarne-smaki says: 5 czerwca 2012 at 09:18

    Ciekawy pomysł Nigdy bym nie wpadła na to aby połączyć mus z galaretką 🙂

  5. Paulina says: 5 czerwca 2012 at 09:40

    Świetne są te galaretki, zastygają w mig i dobrze smakują 🙂 A takie deserki to coś co łasuchy u mnie w domu lubią najbardziej 🙂

  6. Jolanta Szyndlarewicz says: 5 czerwca 2012 at 09:48

    fajny deser na ciepłe dni:) taki radosny:)

  7. aga-aa says: 5 czerwca 2012 at 11:35

    kuszące zdjęcia 🙂

  8. Natalia says: 5 czerwca 2012 at 13:12

    Fajnie, że nie trzeba czekać długo z zastygnięciem

  9. goh. says: 5 czerwca 2012 at 13:35

    galaretkowe kostki to mój deser z dzieciństwa!:)

  10. Amy says: 5 czerwca 2012 at 14:04

    Kolorowo i apetycznie:).

  11. Wiera says: 5 czerwca 2012 at 14:46

    Te galaretki na szybko sa świetne. Muszę je wypróbować 🙂
    Z musem nie jadłam, muszę spróbować 🙂

  12. Aga w kuchni says: 5 czerwca 2012 at 15:15

    i faktycznie po 30 minut już stężeje? 🙂

  13. Bee says: 5 czerwca 2012 at 16:31

    Generalnie nie przepadam za takimi czysto "owocowymi deserami", ale na ciepłe dni są idealne. Eh, mam nadzieje ze już niedługo przyjdzie nam się cieszyć prawdziwie letnią pogoda i wtedy na pewno wypróbuje 😉

  14. olala says: 5 czerwca 2012 at 18:02

    Pyszności dusiaczku! Samo zdrowie!

    1. olala says: 5 czerwca 2012 at 19:43

      Wczoraj pierwszy egzamin. Kampania wojenna czerwcowa w pełni. 17 czerwca o 10 będę wolna ♥
      Do września lub do…października. 😀

    2. olala says: 5 czerwca 2012 at 20:03

      Ja tam mam dużo energii 😀 Serio! mrrrr! Lubię się uczyć. Może i sesyjny rajd lekko mnie męczy,ale jestem przyzwyczajona przez olimpiady licealne.Cisnę i tyle bez zbędnych rozważań 😀 Nie wolno się poddawać! Tożto każdy kolejny egzamin nakręca jeszcze i jeszcze,żeby dać czadu, ładnie wszystko pozdawać i po naukowym maratonie życia czerwcowym odpocząć sobie na playa del jelitkowo a potem pojechać na melanż w Sopociku i tak codziennie przez 2tygodnie odpoczynku po sesji mrau! Po czym będziesz odpoczywać Kochana jak teraz się nie wysilisz?
      (My się wyścigujemy kto pierwszy jebnie z przemęczenia i zaśnie huhuehue ale niestety studenty II roku czy IV wygrywają póki co) ♥
      Ale ja jestem pojebem naukowym i zjebem i lubię moje przedmioty. Akurat zostało mi prawo rzymskie i powszechna historia prawa więc fajnie jest!
      Mnie kręcą interdykty, proces rzymski i zobowiązania i ogólnie takie takie,ale w miarę najbardziej to ustrój miast włoskich mnie kręci huhuehue

  15. noclaudine says: 5 czerwca 2012 at 18:34

    ostatnio miałam ochotę właśnie na taki lekki mus z galaretką! ; )

  16. better-choice says: 5 czerwca 2012 at 19:24

    Ooo, mus i galaretka, nie jadłam jeszcze 🙂

  17. Nemi says: 5 czerwca 2012 at 21:58

    Apetyczny deser, idealny na te deszczowe dni:)

  18. Anonimowy says: 7 czerwca 2012 at 20:41

    Ach ach, galaretka – smak dzieciństwa. Do zrobienia.

Leave a Reply

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.