Pierwszy majowy deszcz.
A wczoraj park, las, plaża i molo.
Szukanie fiołków.
Bzykające trzmiele.
Śpiewające żaby.


Jajko w koszulce na grzance
jajko w koszulce, jajko w koszulce przepis
jajko
łyżka octu
kromka chleba
plasterek sera
plasterek wędliny
szczypiorek
koperek
sól, pieprz
W garnku zagotować wodę z łyżką octu.
Jajko rozbić do miseczki i delikatnie (jak najbliżej poziomu wody) przelać do garnuszka.
Łyżką zaganiać białko w okolicę żółtka.
Gotować ok. 3minuty – na miękko.
W między czasie podgrzewamy kromkę chleba z plasterkami sera i wędliny, aż ser się rozpuści a grzanka zarumieni.
Jajko podajemy na grzance, doprawione przyprawami, posypane szczypiorkiem i koperkiem.

42 Replies to “Jajko w koszulce na grzance.”

  1. ola says: 4 maja 2012 at 08:25

    I przez takich ludzi jak Ty(przez całe Trójmiasto) tłok jest na deptakach i nie ma gdzie iść na marszobiegi no! 😀 Cudna pogoda była ale się zmyła 😀 Gdyby nie ten deszcz wpadłabym na taką grzaneczkę ♥ Pysznie wygląda!

  2. Moje Skromności says: 4 maja 2012 at 08:38

    lubię jajka w koszulkach, niestety nie zawsze wychodzą mi takie ładne jak Twoje:)
    A.

  3. S.B. says: 4 maja 2012 at 08:44

    koszulka to najlepsze wcielenie jajka, uwielbiam! dopiero zczaiłam, że jesteś z 3city <3

  4. świeże jeżyny says: 4 maja 2012 at 08:45

    Ostatnio bardzo polubilam takii sposob podawania jajka. Pycha

  5. kulinarne-smaki says: 4 maja 2012 at 08:46

    Treściwe, smaczne i zdrowe 🙂 Zachciało mi się śniadania nr 2 🙂

  6. alucha says: 4 maja 2012 at 09:00

    Kilka dni temu też miałam takie śniadanko 🙂 pycha! Ale nie dodaję octu do wody. Nie lubię octowego jaja 😉

  7. Emcia Pichci! says: 4 maja 2012 at 09:05

    o jaaaa… chcę !!!! robię jutro jak nic!

  8. Karolka says: 4 maja 2012 at 09:06

    O już długo chodzą za mną jajka w koszulce;)

    1. Anonimowy says: 21 lipca 2014 at 15:55

      rozbierz młodego do koszulki

  9. Maggie says: 4 maja 2012 at 09:55

    Ja to musze sposobem, bo inaczej mi sie rozlewa 🙂

  10. Optymistyczna says: 4 maja 2012 at 10:03

    Ostatnio myślałam o jajku w koszulce. Taki smak dzieciństwa 🙂

  11. Wiera says: 4 maja 2012 at 10:06

    Lubię. Bardzo. Do tego sałatka z boczniaków 🙂

  12. eat.pray.love says: 4 maja 2012 at 10:12

    Nigdy nie robiłam jeszcze jajka w koszulce, ale w tym wydaniu wygląda tak pięknie, że chyba czas spróbować. :))

  13. Polcia says: 4 maja 2012 at 10:15

    ale smakowite śniadanko ;D
    dostałaś mojego maila?
    Pozdrawiam

    1. Dusia says: 4 maja 2012 at 10:21

      Tak. Wysłałam odpowiedz:)

  14. aga-aa says: 4 maja 2012 at 10:27

    prześliczne zdjęcia, nie tylko kuszą kubki smakowe, ale i cieszę me ślepia 😉

  15. lutka40 says: 4 maja 2012 at 11:21

    Zdjęcia rewelacyjne

  16. Fuchsia says: 4 maja 2012 at 11:48

    Jajo wygląda baaardzo apetycznie – bardzo ładnie uchwyciłaś je na zdjęciach. tylko, że to nie jest jajko po benedyktyńsku, bo nieodzownym elementem tego dania jest sos hollandaise 🙂 Pozdrawiam!

    1. Dusia says: 4 maja 2012 at 12:19

      Z tego co mi wiadomo, to używane jest zamienne i często jajka benedyktyńskie z literaturze znajdziesz bez tego sosu 🙂

    2. Fuchsia says: 4 maja 2012 at 18:10

      Wydaje mi się, że jednak nie, bo jajka bez sosu to po prostu jajka w koszulkach. Nawet takie proste źródło jak wikipedia tak twierdzi 🙂 http://en.wikipedia.org/wiki/Eggs_Benedict

  17. worldcuisine says: 4 maja 2012 at 12:12

    ja lubię tylko jajko na twardo, ale kanapka wygląda przepysznie i pewnie bym się skusiła aby posmakować 🙂

  18. agattekh says: 4 maja 2012 at 14:18

    Super to jajeczko i żółtko takie jak lubię na miękko pychotka 🙂

  19. madzik says: 4 maja 2012 at 14:58

    Bardzo smaczne i pożywne śniadanie 🙂

  20. judik says: 4 maja 2012 at 15:07

    Bardzo smakowicie wygląda!:)

  21. noclaudine says: 4 maja 2012 at 17:36

    lubię takie lekko ścięte jajko, ale rzadko mi takie wychodzi ;p

  22. basia says: 4 maja 2012 at 17:49

    Idealne! wygladają tak slicznie, ze az zglodnialam…

  23. Amy says: 4 maja 2012 at 17:54

    Jeszcze nie próbowałam jajka w koszulce. Świetnie wygląda:-)

  24. Bożena says: 4 maja 2012 at 18:34

    Poproszę takie jutro na śniadanie..

  25. KucharkaZen says: 4 maja 2012 at 19:38

    A mnie oprócz jajka (i zdjęć…) podoba się jeszcze haiku na początku. Bo to haiku, nie?

    1. Dusia says: 4 maja 2012 at 22:00

      Kolejna osoba mi już o tym pisze, jeśli się tak zdarzy to nie zamierzone:)

    2. KucharkaZen says: 5 maja 2012 at 13:55

      Zamierzone czy nie, naprawdę uroczo wychodzi 🙂

  26. kaczodajnia.blogspot.com says: 4 maja 2012 at 19:56

    zupełnie nie lubię takich jajek, ale zdjęcia przepiękne

  27. pasjonatka says: 4 maja 2012 at 20:12

    lubie takie sniadanka 😉

  28. kikimora says: 4 maja 2012 at 20:56

    Nigdy mi nie wychodziło jajko w koszulce… Muszę jeszcze spróbować, bo prezentuje się dużo lepiej niż obrane jajko na miękko 🙂

  29. Ania says: 4 maja 2012 at 21:12

    Jeszcze nigdy nie robiłam takiego jajka… ale jak tak patrzę na te Twoje zdjęcia, to chyba jutro spróbuję je zrobić na śniadanie 😀

  30. Karmel-itka. says: 4 maja 2012 at 21:12

    dusiu, ależ zdjęcia! szalejesz ;]

  31. oliwek says: 5 maja 2012 at 09:23

    nie mogę się napatrzeć na ostatnie zdjęcie! jest takie perwersyjnie apetyczne:)
    nie umiem robić takich jajek 🙁

  32. Luna says: 5 maja 2012 at 10:41

    Wyglądają super 🙂

  33. albahaca says: 5 maja 2012 at 22:25

    Pycha! Piękne zdjęcia !

  34. Z miłości do jedzenia says: 6 maja 2012 at 21:10

    Przepysznie!! Uwielbiam takie wylewające się jajka!!

  35. adrianamilner says: 7 maja 2012 at 22:15

    pycha pycha pycha 😉 jajeczko mogę zjeść w każdej postaci, ale takie wylewające się wygląda bardzo kusząco

  36. Domi w kuchni says: 11 maja 2012 at 07:24

    Nigdy nie robiłam jajka w koszulce 🙁 ale koniecznie muszę spróbowac, bo narobiłaś mi nieziemskiego apetytu!!

Leave a Reply

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.