Małe.
Smuteczki.

Kopytka

500g ugotowanych ziemniaków
150g mąki pszennej
4 łyżki mąki ziemniaczanej
jajko
sól do smaku
dodatkowo: 
cebula
Ziemniaki przepuścić przez praskę.
Dodać obie mąki, jajko i sól do smaku.
Wyrobić gładkie ciasto.
W garnku zagotować wodę.
Ciasto podzielić na części, formować wałeczki i kroić na małe kopytka.
Wrzucić do wrzącej wody i gotować 2 minuty od wypłynięcia na powierzchnię.
My kopytka lubimy z cebulką.
Pokroić drobno cebulkę i podsmażyć aż się zeszkli na patelni.
Taką cebulkę kłaść na kopytka.

25 Replies to “Kopytka.”

  1. Madleine says: 30 maja 2012 at 13:01

    kopytka najbardziej lubie z mięsnym sosem lub ze skwarkami 🙂 pycha!

  2. goh. says: 30 maja 2012 at 13:05

    z cebulką najlepsze!:)

  3. Ervisha says: 30 maja 2012 at 13:25

    Jak zobaczyłam to zdjęcie na durszlaku bez wchodzenia w przepis wiedziałam że to od Ciebie 🙂 Twoje zdjęcia są specyficzne i mają to coś. A takie kopytka moi rodzice uwielbiaja ze skwarkami ja preferuje z sosem grzybowym lub masełkiem ;D

    1. Dusia says: 30 maja 2012 at 13:27

      O miło być rozpoznawalną po zdjęciach, traktuję to jako komplement:)

  4. Natalia says: 30 maja 2012 at 13:56

    Smak dzieciństwa 🙂

  5. Domi w kuchni says: 30 maja 2012 at 13:59

    Moje kopytka, takie malutkie i pyszne, ach, zatęskniłam za nimi 🙂
    Super wyglądają, aż czuję ten zapach cebulki, choć ja kopytka jadam zwykle z sosem lub na słodko z masełkiem i cukrem 🙂

  6. Daria Anna says: 30 maja 2012 at 15:08

    Bardzo, bardzo dawno nie jadłam, a Twoje wyglądają zachęcająco 🙂

  7. mojetworyprzetwory says: 30 maja 2012 at 16:18

    Uwielbiam! Pysznie! Dawno nie jadłam!

  8. Anonimowy says: 30 maja 2012 at 16:30

    Przejrzałam cały blog 🙂 Rewelacyjne przepisy 😀

    przy okazji- sama założyłam blog, więc proszę Kochana o wsparcie :*
    +dodałam się do członków bloga
    +mam Cię u ulubionych

    Pozdrawiam cieplutko buziaki

  9. Gosia says: 30 maja 2012 at 16:34

    przepis bardzo prosty więc na stówkę go wypróbuję 🙂 w przyszłym tygodniu czas na kopytka w takim razie 🙂

  10. abcmojejkuchni says: 30 maja 2012 at 16:55

    Ulubione danie na które ciągle brakuje mi czasu:(

  11. judik says: 30 maja 2012 at 17:00

    Kopytka…mmm:) Chętnie bym zjadła:)

  12. AnnaA-G says: 30 maja 2012 at 17:12

    Kopytka, uwielbiamy:) na różne sposoby.

  13. slyvvia says: 30 maja 2012 at 17:15

    Mmmm, dawno takich nie jadłam. Smak dzieciństwa – z stopionym masłem i cukrem 😀

  14. eat.pray.love says: 30 maja 2012 at 17:18

    uwielbiam kopytka! 🙂

  15. zjedz_mnie says: 30 maja 2012 at 18:09

    Pysznie wyglądają ;]

  16. Anonimowy says: 30 maja 2012 at 18:28

    Właśnie ugotowałam ziemniaki i jutro robię na obiad kopytka. Pozdrawiam

  17. wulkan-smaku says: 30 maja 2012 at 18:56

    Uwielbiam kopytka , mniam narobiłaś mi apetytu.

  18. bartoldzik says: 30 maja 2012 at 20:13

    Z 10 lat nie jadłem kopytek 🙁 Muszę to koniecznie nadrobić.

  19. justka2712 says: 30 maja 2012 at 20:26

    Pamiętam jak robiłam je dwa lata temu w akademiku- cała kuchnia była w mące 🙂 A kopytka uwielbiam z podsmażoną cebulką lub skwarkami 😀

  20. Kamila says: 30 maja 2012 at 21:10

    Z bułeczką tartą 🙂

  21. Dotka says: 31 maja 2012 at 07:11

    pychotka ja preferuje albo z cebulka albo z cukrem i cynamonem 😉

  22. kaczodajnia.blogspot.com says: 31 maja 2012 at 09:31

    czemu smuteczki?, nie smutkuj:) kopytka śliczne takie maluśkie jak lubię:)

  23. Tanika i Wojtas says: 31 maja 2012 at 12:23

    Uwielbiam kopytka 😉

Leave a Reply

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.