Pałac Poraj ma w sobie wiele tajemniczości i niesamowitego klimatu. Otoczony jest dużym ogrodem, a położenie wśród zieleni na niewielkiej wsi jest idealne, by wypocząć i wytchnąć od zgiełku miasta. Kuchnia jest tu przepyszna i rozpieści Wasze podniebienia. Co jeszcze na Was tu czeka?
Spis treści
Pałac Poraj
Poraj 5, Wicko
Historia Pałac Poraj
Pałac Poraj położony jest na malutkiej wsi, w budynku, w którym przed II wojną światową od 1901 roku mieścił się Instytut Badań nad Torfem, choć sam budynek ma swoją jeszcze wcześniejszą historię. Jest to miejsce z ponad 100-letnią historią. Poraj to mała osada kaszubska położona w otulinie Słowińskiego Parku Narodowego. Stąd już tylko 20 km nad morze.
Wnętrze
Wnętrze jest niesamowite! Już po przekroczeniu progu człowiek ma wrażenie, że cofnął się w czasie. Króluje to styl pałacowy, ale w Pałacu Poraj nie czujecie się obco. Na pewno to ogromna zasługa przesympatycznej właścicielki, ale i obsługi, która jest niezwykle profesjonalna i tworzy wspaniałą atmosferę. My nie czuliśmy się tu jak goście, tylko jak rodzina! Panuje tu też taka aura tajemniczości, może przez drewniane, skrzypiące schody, może przez zapalone świece, ale to było niesamowite uczucie.
Pokój
Do dyspozycji gości w Pałacu Poraj jest 10 pokoi. My korzystaliśmy z pokoju typu superior, który ma największą powierzchnię. W każdym jednak do Waszej dyspozycji jest sejf, a na stoliku czeka woda. Świeżo mielona kawa podawana jest rano na życzenie do pokoju.
Po wejściu do pokoju rozległo się moje nieśmiałe „wooooow”! W sumie to wzruszyłam się przez chwilę, że mam zaszczyt przebywać w takim miejscu! Zachwyciliśmy się oboje! Wielkim królewskim łożem, wystrojem i widokiem z okna! To najpiękniejszy pokój, w jakim miałam przyjemność spać! Czułam się jak księżniczka! To takie spełnione marzenie każdej małej dziewczynki.
Łazienka w naszym pokoju była dosyć mała i klasycznie urządzona, ale wcale nam to nie przeszkadzało. Znalazł się w niej oczywiście zestaw kosmetyków i suszarka.
Wieczorem wpatrywałam się w pole oświetlone księżycem i migoczące gwiazdy, a rano obudziłam się przy śpiewie ptaków… Ach! Bajkowo!
Cena noclegu za 2-osobowy pokój ze śniadaniem (i często obiadem) poza sezonem to tylko 180 zł, w sezonie około 350 zł. Parking jest bezpłatny. Miejsce jest zwierzakolubne :).
Otoczenie i atrakcje
Pałac Poraj otoczony jest 8,5 ha ogrodem i parkiem z aż trzema stawami. Przy pałacu znajdziecie też Galerię Rzeźb, która obecnie liczy 28 sztuk. Spacery pośród zieleni i śpiewu ptaków to coś wspaniałego. Czytanie książki na świeżym powietrzu wydaje się też kuszące, w szczególnie dla takiego mieszczucha jak ja to idealna opcja. Co powiecie na piknik na trawie, a wieczorem na ognisko?
Dla żądnych sportowych atrakcji czeka do dyspozycji bezpłatnie kort tenisowy czy sprzęt do badmintona oraz rowery. Na miejscu jest też opcja wędkowania. Dla dzieci jest plac zabaw. W niedalekiej odległości znajduje się stajnia, gdzie odpłatnie można skorzystać z jazdy konnej.
Śniadanie
Śniadanie było przemiłym zaskoczenie, bo mogliśmy je zjeść na ogrodzie! Całe życie marzyłam o takim śniadaniu! Przy zastawionych stołach z białymi obrusami zjedliśmy nasze pałacowe śniadanie, które było obłędnie pyszne. Na stole czekały na nas wysokiej jakości wędliny i sery, galaretka z mięsa, sałatka jarzynowa, wegetariański pasztet z selera, jajka z majonezem, twarożek, muesli, świeże warzywa i owoce oraz kosz różnego rodzaju pieczywa. To nie wszystko! Na życzenie kuchnia przygotowywała dla nas na bieżąco jajecznicę lub naleśniki z konfiturą. Kawa też była świetna i aromatyczna.
Jak wyglądało nasze śniadanie w ogrodzie możecie zobaczyć w poniższym filmie, na którym również posłuchacie przy okazji o historii Pałacu Poraj.
Restauracja w Pałacu Poraj
W Pałacu Poraj znajduje się klimatyczna restauracja, która wystrojem jest spójna z całym miejscem. Drewniane krzesła z obiciem, białe obrusy na stołach, obrazy, świeczniki – o zmroku robi wrażenie! Idealne miejsce na romantyczną kolację! 🙂
Tak pięknie zastawiony stół ujrzeliśmy po zejściu na kolację! Czyż nie wygląda to przepięknie, bogato, królewsko? Może nie każdemu taki klimat się spodoba, ja też raczej wolę nowoczesność, ale czułam się tak elegancko i podniośle.
W restauracji króluje kuchnia polska oczywiście z regionalnymi akcentami, a karta menu zmieniana jest sezonowo. Szef kuchni Leszek Kaźmierczak naprawdę potrafi wyczarować pyszności na talerzu. Korzysta się tu z produktów od lokalnych dostawców. W sezonie większość „zielonego” pochodzi z ogrodu przy pałacu. Jajka są od sąsiadów. W kuchni robione są dżemy, kiszonki czy pasztety. Kuchnia jest bardzo mocną stroną tego miejsca i warto tu również wpaść po prostu na pyszny obiad lub kolację.
Zjadłam tu jeden z lepszych tatarów wołowych z klasycznymi dodatkami. Co ciekawe wołowina była mielona, a nie siekana, a smakowała naprawdę wybornie. Chętnie tu wrócę właśnie na tatar :). Dla wegetarian przygotowano świetny pasztet z selera (sama próbowałam i jest zaskakująco dobry).
Żurek był przegenialny! Taki idealny! Z bogatym wnętrzem. Zazwyczaj serwowany jest dla gości w chlebie, więc prezentuje się też efektownie. Pałac Poraj słynie z polewki orzechowej, to regionalna zupa z kuchni słupskiej, może przy kolejnej wizycie się odważę spróbować, bo podobno jest świetna. Zupa krem ze szparagów akurat nie do końca podeszła mi smakowo, ale nie jestem wielką fanką szparagów.
Paweł był zachwycony perfekcyjnym stekiem wołowym z pieczonymi ziemniaczkami i grillowanymi warzywami. Ja oczywiści wybrałam rybę – sandacza na parze z warzywami i puree z groszku. Ryba pozostała soczysta, była lekka dzięki obróbce na parze, a puree aksamitne. Porcja naprawdę spora.
Serniczek miodowo-cynamonowy to złoto! Ojjj pyszniutki był! Aksamitny, mazisty, niebo w gębie. Ideał! Dla fanów czegoś nietypowego polecam profiterolki z sorbetem truskawkowym i sosem waniliowym. Wolę ciasto parzone z kremem, ale sorbet w ten upalny wieczór też smakował dobrze.
Jak wyglądały dania i jak prezentuje się Pałac Poraj od środka możecie natomiast zobaczyć na tym filmie (min.8:18):
Podsumowanie – Pałac Poraj
Wypoczynek w ciszy i spokoju, pośród natury, w klimatycznych wnętrzach, ze świetną kuchnią i bardzo dystyngowaną obsługą – właśnie to w kilku słowach oferuje Wam Pałac Poraj! Bardzo klimatyczne miejsce, wspaniałe na nocleg we dwoje, tu jest romantycznie i sielsko, jest po prostu przyjemnie! Chcę tu wrócić!
Zobacz moje inne wpisy z działu PODRÓŻE.