Emocje.
Pozytywne.
Dają siłę.
Pizza na drożdżowym cieście
500 gram mąki pszennej
szklanka mleka
50 gram świeżych drożdży
łyżeczka cukru
łyżeczka soli
duża szczypta oregano
łyżka oleju
Pokruszone drożdże wymieszać z połową ciepłego mleka, cukrem i łyżką mąki.
Odstawić w ciepłe miejsce na 10 minut.
Mąkę połączyć z resztą mleka, solą, oregano i olejem.
Dodać wyrośnięte drożdże i zagnieść elastyczne ciasto.
Odstawić na godzinę do wyrośnięcia.
Odgazować ciasto – wbijając pięść w nie, zagnieść ponownie.
Rozwałkować na dwie pizze.
Nakładać sos (przepis) i ulubione dodatki.
Piec 20 minut w temp. 180 st.C.
najlepsza domowa:)
Uwielbiamy domową pizzę 🙂 i właśnie na grubszym cieście. Ja poproszę o kawałeczek Twojej, od prawej strony 🙂
Nie ma to, jak domowa pizza! O wiele zdrowsza, ze świeżymi dodatkami, pachnąca i niewysuszona, nie to co w restauracjach, gdzie nigdy nie wiadomo na co się trafi. Wygląda niezwykle apetycznie 🙂
Domowa górą! 🙂 zjadłabym chyba w całości.. 😉
AAAAA! wygląda mega apetycznie:D Lepiej niż w niejednej pizzerii :))
o jeju pysznosci <3
Kocham domową pizzę !:)
wyglada po prostu mega smacznie.
Nie ma to jak smakowita pizza:) Pozdrawiam!
Pyszna, domowa pizza nie ma sobie równych 🙂
Polecam zmniejszenie drożdży o połowę, taka ilość pachnie troszkę starą książką kucharską. 50 g drożdży na pół kilograma mąki to stanowczo za dużo.
pozdrawiam serdecznie
Malwinna
Faktycznie spisałam z przepisu, gdzie było na 1 kg mąki – już zmieniam 🙂
Teraz zamiast o połowę mniej, masz dwa razy więcej drożdży.
Teraz powinno być ok.
kocham!:)
Swietny przepis, serdecznie wszysktim polecam! 🙂
uwielbiam domową pizzę ;d
najlepsza domowa:D
Jasne, że domowa jest najlepsza! Też taką uwielbiam pasjami, ale nie mogę przeżyć tylko jednej rzeczy – nigdy jeszcze nie udało mi się zrobić grubego ciasta tak smacznego, jak można dostać w Dominium w Warszawie na Grochowskiej. Już parę razy próbowałam przekupić (na różne sposoby) pizzera, ale nie zdradził mi sekretu. Nie poddaję się jednak i próbuję dalej 😉
Wspaniała pizza 🙂 aż nabrałam ochoty by pójść do kuchni już zaraz i sobie ukręcić podobną 😉