W miniony piątek uczestniczyłam w ostatnim spotkaniu z programu „Przyjaciele Winiary”. Spotkanie rozpoczęliśmy warsztatami scrapbookingu – a konkretnie za zadanie mieliśmy zrobienie przepiśników, czyli notesu na przepisy. Bardzo mnie ucieszyły takie warsztaty, ponieważ moja przygoda z blogowaniem rozpoczęła się właśnie od scrapbookingu, a do niedawna istniał jeszcze mój pierwszy blog z rękodziełem. Jednak w pewnym momencie stwierdziłam, że to kulinarne zmagania są moją pasją numer jeden. Dzięki Winiary miałam dwa w jednym. Na zdjęciach poniżej Dusia w skupieniu przy pracy i wykonany przeze mnie notes 🙂
fot.A.Soroka

fot.A.Soroka
fot.A.Soroka
W trakcie przygotowań do zdjęć :)))
fot.A.Soroka

Następnym etapem spotkania był life cooking p. Jerzego Pasikowskiego – szefa kuchni Nestle. Pan Jerzy zdradził nam kilka sekretów, nauczył jak przygotowywać m.in. sos holenderski, staropolską zupę borowikową ze szpinakiem, halibuta czy cykorię w winie. Z przyjemnością potem delektowaliśmy się przygotowanymi potrawami. 
Zadziwiona ja wielką porcją zupki 🙂 a prosiłam o małą 🙂 i czas na degustację…
fot.A.Soroka

Chciałabym podziękować Winiary za możliwość uczestniczenia w warsztatach i za rozwój bloga, do którego się przyczynili. Dzięki Wam po raz pierwszy sama wyruszyłam w podróż do Warszawy, po raz pierwszy uczestniczyłam w warsztatach i poznałam pierwszych blogerów, a moi czytelnicy cieszyli się z kolejnych konkursów sponsorowanych przez Was. Dziękuję również za wszystkie prezenty, które dostałam od Was 🙂

11 Replies to “Przyjaciele Winiary”

  1. robaszekk says: 18 marca 2013 at 20:24

    Ten deserek z cukrem na wierzchu to panna cota czy creme brulee? Wygląda smakowicie! A na warszatach na pewno bawiłaś się świetnie. I śliczny notesik zrobiłaś 🙂

  2. attea atea says: 18 marca 2013 at 20:35

    A ja zaczęłam pisać,myśląc o gotowaniu a skończyło się na dekoracjach,przepiśnikach i scrapbookingu.Oczywiście nadal gotowanie jest na pierwszym miejscu ale dzięki blogowemu światu kleję,dekoruję,rysuję.Czyli na zupełnie inaczej niż u Ciebie:)Bardzo zazdroszczę Ci tych wspaniałych warsztatów kulinarnych.Zawsze o takich marzyłam.

  3. smerfetka79 says: 18 marca 2013 at 20:40

    Świetny pomysł z pierwszą częścią spotkania:))

  4. Justyna Gonczaronek says: 18 marca 2013 at 21:13

    Cudowne takie warsztaty 🙂

  5. Helen says: 18 marca 2013 at 21:23

    Też wybieram się niedługo na takie kulinarne spotkanie z firmą Oleofarm.

  6. BERY says: 18 marca 2013 at 22:32

    swietna sprawa takie warsztaty napewnp duzo z nich wyciagnelas

  7. Justyna Bąk says: 19 marca 2013 at 08:42

    widać, ze dobrze się bawiłaś, notesik wyszedł świetnie:)

  8. Wilczyca Aga Strzęciwilk says: 19 marca 2013 at 09:10

    Extra ten notesik! warsztaty wspaniałe!

  9. przecinkowa says: 19 marca 2013 at 11:01

    fajnie, że dobrze się bawiłaś 🙂

  10. Ewa/ Domowabogini.pl says: 19 marca 2013 at 18:12

    Bardzo fajne spotkanie:) Super zdjęcia Dusiu:)

  11. Sanna's Land of Illusion says: 19 marca 2013 at 20:22

    Fantastyczna sprawa i na pewno ciekawa przygoda. Wyglądałaś przeuroczo, a Twój przepiśnik jest po prostu piękny, chciałabym sama umieć robić takie cuda 🙂

Leave a Reply

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.