Spiąć się.

Syrop z sosny
młode pędy sosny
cukier
Zerwać młode pędy sosny.
Oczyścić z osłonek brązowych.
Włożyć do słoika i przysypać cukrem.
Trzymać w ciepłym miejscu przez 10dni.
Codziennie potrząsać słoiczkiem.
Zlać syrop przez gazę.
Syrop dobry na kaszel.

25 Replies to “Syrop z sosny.”

  1. Patrycjaa says: 9 czerwca 2012 at 08:51

    fajny by był taki syropek zimą! a pędy skąd masz Dusiu- las, jakaś działka, bo w tym się jakoś nie orientuję;)

    1. Dusia says: 9 czerwca 2012 at 09:23

      Najlepiej narwać z ogródka, aczkolwiek dziko rosnące też można gdzieś spotkać 🙂

  2. Anonimowy says: 9 czerwca 2012 at 09:15

    Nie chcę nic mówić, ale to niedość że nielegalne to jeszcze chroniony okaz
    Więc syropek dużym kosztem prawnym i geologicznym
    pozdrawiam

    1. Dusia says: 9 czerwca 2012 at 09:23

      Jeżeli rośnie dziko to nie jest objęta ochroną, w takim wypadku sosna błotna i limba objęta jest ochroną.

  3. Barbara says: 9 czerwca 2012 at 10:15

    Mój tato naprzywoził takich pędów. Syropek się robi 😉

  4. S.B. says: 9 czerwca 2012 at 10:49

    zawsze się zastanawiam jak to smakuje… kiedyś się pewnie pokuszę 🙂

  5. Pauli says: 9 czerwca 2012 at 11:00

    musi pieknie pachniec (:

    1. k.m.w. says: 9 czerwca 2012 at 11:29

      też mi się tak wydaje:) zapach lasu w domu mmm:)

  6. Anna Bućko says: 9 czerwca 2012 at 11:18

    ostatnio wyczytałam, że gotowy syrop dobrze przelać do garnka i gotować 3 dni po godzinę każdego. syrop nabiera wtedy mocy. w tym roku moja mama właśnie tak zrobiła

  7. głodomorek says: 9 czerwca 2012 at 12:02

    Mój tato byłby zachwycony takim syropem, nadaje się tylko na kaszel? czy ma może jeszcze jakieś zastosowanie w kuchni :. ?

    1. Dusia says: 9 czerwca 2012 at 12:10

      Ja mam zamiar polać sobie nim pankejki, albo dodać do herbaty

    2. głodomorek says: 17 czerwca 2012 at 13:34

      faktycznie do herbaty był by doskonały 🙂

  8. gosijka says: 9 czerwca 2012 at 12:56

    a czy wiesz Dusiu jak długo można taki syrop przetrzymywać? Własne syropy są najlepsze, ale własnie mnie przeraża, że krótko mogą stać 🙁

    1. Dusia says: 9 czerwca 2012 at 13:02

      Jeżeli pogotujesz później jak radzi Anna to może kilka lat stać. Mój stoi w lodówce – myślę, że kilka miesięcy spokojnie może leżeć.

  9. Karolka says: 9 czerwca 2012 at 15:25

    Babcia taki robiła…

  10. jelka says: 9 czerwca 2012 at 16:06

    Mój mąż taki robi – w dwóch wersjach: bez i z alkoholem. Oczywiście ja wolę tę drugą 🙂

  11. KUCHARNIA, Anna-Maria says: 9 czerwca 2012 at 16:17

    Wspaniały! Nigdy takiego nie robiłam – może uda się jeszcze w tym roku?
    Pozdrawiam!

  12. agattekh says: 9 czerwca 2012 at 17:44

    Bardzo dobrze robi taki syrop na chore gardło. Kiedy mój syn był mały często chorował na anginę i taki mu właśnie robiłam…

  13. Beatrice says: 9 czerwca 2012 at 18:37

    Fajna sprawa, chyba muszę zrobić 🙂

  14. Emcia Pichci! says: 9 czerwca 2012 at 20:25

    o kurczę! dobry pomysł! muszę wypróbować koniecznie 🙂

  15. Aneta says: 9 czerwca 2012 at 21:40

    Moja mama kiedyś robiła taki syrop właśnie na kaszel i przeziębienie;) i podobno naprawdę pomaga.

  16. Agnieszka (arcoiris) says: 10 czerwca 2012 at 17:11

    Pić piłam, ale nigdy nie robiłam.

  17. Anonimowy says: 14 czerwca 2012 at 19:18

    Taki syropek dobry jest na suchy kaszel 🙂 Jeśli chcemy przedłużyć jego termin przydatności, można wlać kilka kropel etanolu na wierzch – nie będą namnażać się bakterie.
    Duśka super blog!!! – aż ślinka cieknie
    Pozdrawiam serdecznie – Yoanna 😀

Leave a Reply

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.