„Wielokuchnia”
Agata Puścikowska
Wielokuchnia to rodzinne przepisy zebrane w jednym miejscu, to kuchnia bez zadęcia, normalna, dla mających trochę mniej czasu, którzy szukają prostych przepisów.
W Wielokuchni autorka zebrała proste przepisy z łatwo dostępnych składników – autorka zna się na rzeczy, bo sama posiada aż piątkę dzieci, które kręcąc się między nogami potrafią trochę namieszać :). To wspaniała pozycja kulinarna dla początkującej kucharki.
Książka jest podzielona na alfabetyczne rozdziały np. E jak eksperymenty, F jak fuj czy O jak oscypek. W prawie każdym dziale przepis, dosyć zabawnie opisane np. „ubić śmietankę (jak mówię, że się da to da)”, więc jest dosyć niebanalnie.
Choć wiele przepisów znam na pamięć to kilka wpadło mi w oko np. zupa shrekowa, topielec czy zapiekanka ze szpinaku. Szkoda, że nie ma zdjęć, ale pewnie w tej książce by się nie sprawdziły, bo ma być szybko i już.
Świetna propozycja dla opornych na gotowanie, dla zapracowanych, dla tych, którzy mają gromadkę do wykarmienia. Prosto przyjemnie i zabawnie.