Uwielbiam śliwki w ciastach, same niekoniecznie-ale te w ciastach rozpływające się w ustach, słodko-kwaśne, w cudownym różowym kolorku są bardzo apetyczne. Kiedy nie mam czasu by zrobić ciasto drożdżowe ze śliwkami, wybieram właśnie te.
Ciasto ze śliwkami
2 szklanki mąki pszennej
łyżeczka proszku do pieczenia
szklanka cukru pudru
4 jajka
szczypta soli
250 gram masła lub margaryny (rozpuszczona i ostudzona)
około 500 g śliwek + 2 łyżki cukru do podsypania
Oddzielić białka od żółtek.
Białka ze szczyptą soli ubić na sztywną pianę.
Dodawać stopniowo cukier dalej mieszając, a potem po kolei żółtka.
Powoli wsypywać przesianą mąkę z proszkiem do pieczenia, a następnie wlać margarynę i przy użyciu drewnianej łyżki wymieszać ciasto.
Przelać na blachę o śr. 21 cm wyłożonej papierem do pieczenia, na wierzchu ciasta ułożyć wydrylowane połówki śliwek (skórką do dołu), posypać je dwoma łyżkami cukru i piec 50 minut w temp. 180 st.C.
uwielbiam twoje ciasta:)
Wygląda przepysznie!
też lubię takie proste ciasta z owocami, a najlepiej ze śliwkami 🙂
Pycha! Śliczne te Twoje ciacha 🙂
mm 😉 sezon na sliwki jest wiec warto upiec 😉
Bardzo lubię ciasta ze śliwkami:), muszę je koniecznie wypróbować:)
Smakowite ciastko. Też takie lubię 🙂
pyszne ciacho! ja też uwielbiam śliwki w cieście:)
Pyyycha 😉
Wygląda bardzo kusząco 🙂
alez ja kocham takie ciacha!
Bardzo apetyczne ciacho!
Upiekłam już dwukrotnie 🙂 Proste, smaczne, w sam raz dla zapracowanego łakomczucha. Pozdrawiam serdecznie autorkę przepisu 🙂
O jak mnie to cieszy 🙂 Prześlij następnym razem zdjęcie do galerii czytelników, będzie mi miło 🙂