Całkiem niedawno miałam ogromny zaszczyt zostać jury konkursu na najlepszy produkt lokalny „Weki z pomorskiej spiżarni”, który został zorganizowany przez Samorząd Województwa Pomorskiego. Już na wstępnie chciałabym napisać, że było to dla mnie niesamowite doświadczenie i bardzo dziękuję Urzędowi Marszałkowskiemu Województwa Pomorskiego za zaufanie. W tym wpisie dowiecie się na czym polegał konkurs, kto go wygrał oraz, które produkty skradły moje serce.

Zacznijmy trochę od teorii, abyście po kolei dowiedzieli się, o co w tym wszystkim chodzi.

Konkurs „Weki z pomorskiej spiżarni”

Jaki był cel konkursu?

Celem konkursu było zainteresowanie mieszkańców województwa pomorskiego przetwórstwem żywności i sprzedażą produktów wytworzonych z własnej uprawy, hodowli lub chowu oraz zwiększenie zainteresowania produktami lokalnymi wśród konsumentów. Organizacja konkursu przyczynić się ma również do promocji dobrych praktyk w zakresie wytwarzania i sprzedaży produktów rolno-spożywczych charakterystycznych dla województwa pomorskiego. Finalnie wybrano najlepsze produkty lokalne. Z zajęcie pierwszego miejsca przewidziano nagrodę w wysokości 3 tysięcy złotych. To była druga edycja konkursu.

Kto mógł wziąć udział w konkursie?

Konkurs był skierowany do mieszkańców województwa pomorskiego, którzy prowadzą działalność w formie rolniczego handlu detalicznego na terenie województwa pomorskiego. W ramach konkursu oceniane były produkty pochodzące w całości z własnego gospodarstwa lub przetworzone z min. 50 % surowców zebranych bądź wyprodukowanych we własnym gospodarstwie. Produkty oceniane były w 6 kategoriach konkursowych. Ocenie podlegały m.in walory organoleptyczne, prezentacja produktu, związek z regionem czy posiadane certyfikaty.

Co to jest rolniczy handel detaliczny?

Rolniczy handel detaliczny (RHD) to jedna z form handlu detalicznego, dla której w polskim porządku prawnym przyjęto odrębne uregulowania w zakresie nadzoru organów urzędowej kontroli żywności oraz wprowadzono określone preferencje podatkowe. W ramach takiego handlu możliwe jest m.in. przetwórstwo i zbywanie wytworzonej żywności konsumentom końcowym, a także od dnia 1 stycznia 2019 r., na rzecz zakładów prowadzących handel detaliczny z przeznaczeniem dla konsumenta finalnego, zlokalizowanych na ograniczonym obszarze. 

Gospodarstwa rodzinne mogą rozpocząć działalność w ramach rolniczego handlu po uprzedniej rejestracji (bez obowiązkowego zatwierdzenia) w Powiatowych Stacjach Sanitarno-Epidemiologicznych (produkty pochodzenia roślinnego) lub u powiatowego lekarza weterynarii (produkty pochodzenia zwierzęcego).

W dużym uproszczeniu chodzi o możliwość sprzedaży własnych wyrobów, z których żywność musi pochodzić w całości lub części z własnej uprawy, hodowli lub chowu. Sprzedaż odbywa się z zachowaniem limitów zgodnych z ustawą. Produkcja i zbywanie żywności w ramach rolniczego handlu detalicznego nie mogą być dokonywane z udziałem pośrednika (za drobnymi wyjątkami).

Kto znajdował się w jury?

Do oceny powołano Komisję Konkursową, w skład której wchodzili niezależni eksperci (w tym oczywiście ja), przedstawiciele Urzędu Marszałkowskiego Województwa Pomorskiego oraz podmiotów współpracujących z Jednostką Regionalną Krajowej Sieci Obszarów Wiejskich.

Ile produktów zgłoszono do konkursu „Weki z pomorskiej spiżarni”?

Do udziału w konkursie zgłoszono 37 produktów, w tym 2 w kategorii produkty i przetwory mięsne i rybne, 2 w kategorii produkty mleczne,  5 produktów w kategorii produkty pszczelarskie, 12  produktów w kategorii przetwory owocowe, 10 produktów w kategorii przetwory warzywne oraz 6 w kategorii oleje i octy.

Ostatecznie ocenie podlegały 32 produkty, które w pełni spełniły warunki konkursowe. Moja pierwsza myśl po zobaczeniu produktów – „dlaczego jest ich tak mało”. Jednak kiedy przyszło mi oceniać szczegółowo każdy z nich to wcale nie było to tak mało :).

Na poniższych zdjęciach możecie zobaczyć produkty, które zgłoszono do konkursu z podziałem już na swoje kategorie.

Jak wyglądały testy?

Wszystkie 32 produkty zostały przeze mnie i resztę członków jury przetestowane. Choć mogłoby się wydawać to dosyć prostym zadaniem, to wcale takie nie było. Wnikliwie oglądaliśmy każdy produkt zaczynając od słoiczków i etykiet, po wnętrze, testowane były walory zapachowe i smakowe, a potem dogłębnie wczytywaliśmy się w formularze zgłoszeniowe. Każdy z nas przyznawał punkty danemu produktowi, po czym głosy były zliczane.

Przyznam Wam szczerze, że takiego miksu produktów jednego dnia to mój żołądek jeszcze nie doświadczył, ale było to smaczne doświadczenie i w dodatku w bardzo przyjemnym towarzystwie :). To niesamowite, że każdy z nas od każdego czegoś się też nauczył. Najcenniejsze dla mnie jest to, że dzięki konkursowi poznałam bardzo ciekawe produkty tworzone przez wielu pasjonatów z naszego województwa. Wiecie jak bardzo lubię promować miejsca, które dbają o naszą regionalność. Jestem pod ogromnym wrażeniem jak zdolne i pomysłowe osoby mamy w naszym pomorskim i liczę na to, że dzięki temu wpisowi i Wy będziecie mogli się zainteresować ich produktami.

Kto wygrał? Konkurs „Weki z pomorskiej spiżarni” – Lista wygranych

Chciałabym podziękować za wszystkie zgłoszenia do konkursu. Kibicuję każdemu kto się zgłosił i będę śledzić Państwa poczynania mam nadzieję, że nie tylko w internecie. Wszystkim wygranym natomiast szczerze gratuluję! Wasze produkty są naprawdę fantastyczne! Moi drodzy czytelnicy produkty z poniższej listy są naprawdę niesamowite! Wiele z nich bardzo pozytywnie mnie zaskoczyło i miałabym ochotę wszystkie wygrane miejsca odwiedzić i wyściskać i pogratulować osobiście wszystkim twórcom. Idą święta, a jak powtarzam co roku – kulinarne prezenty zawsze cieszą, nawet jeśli robicie je dla siebie samych :). Ja już mam zaplanowane zakupy. Dla Was moi czytelnicy przygotowałam też linki z przekierowaniem do wygranych, abyście też mogli sprawdzić, gdzie można zaopatrzyć się w te pyszności.

GRATULACJE!

Kategoria produkty i przetwory mięsne i rybne

I miejsce – Marcin Bochra – Węgorz w galarecie słodko-kwaśnejhttp://m-fish.pl/

Stali czytelnicy wiedzą jak kocham ryby, a marynowane towarzyszą mi od zawsze, jednak pierwszy raz jadłam węgorza w zalewie octowej! Idealny balans marynaty, a sama ryba przepyszna.

"Weki z pomorskiej spiżarni"

Kategoria produkty mleczne

I miejsce Bartosz Krauze – Wypasiony ser w oleju Wypas u Tośka

II miejsce – Kozie kulki od Anulki – Makowa Koza

Oba produkty przegenialne, wspaniałe do desek z przekąskami i na wieczór do winka. Dlaczego ser z mleka krowiego z własnego gospodarstwa prosto z Luzina jest wypasiony? Odpowiedź jest prosta, bo krowy wypasane są na łąkach! Ten ser jest taki jędrny. Za to kozie kulki otoczone papryką w oleju słonecznikowym z płatkami chabrów przyjemnie rozpływają się w ustach.

"Weki z pomorskiej spiżarni"

Kategoria produkty pszczelarskie

I miejsce – Jan Freda – Miód z kurkumą i imbiremPasieka Rodzinna Jan Freda

Idealny produkt na sezon zimowy! Miód pszczółkowski majowy z dodatkiem kurkumy, imbiru i czosnku. Zdrowie po nim gwarantowane!

II miejsce Witold Kalkowski – Miód gryczany z Kaszub Pasieka na Kaszubach

To najlepszy miód gryczany, jaki jadłam! Pobił nawet miód gryczany z mojej ulubionej pasieki! Ten gryczany da się lubić, dajcie mu szansę.

III miejsce – Mateusz Browarczyk – Miód z wiśniąMiodolandia

Kremowany miód z dodatkiem wiśni liofilizowanych – sproszkowanych i w całości sprawia, że miód ma ciekawą konsystencję i piękny kolor wiśniowy.

"Weki z pomorskiej spiżarni"

Kategoria przetwory owocowe

I miejsce Aneta i Jarosław Kułynycz – Powidła z mirabelek z kardamonemEko Stodoła

Spore zaskoczenie! Choć jak wiecie i u mnie są przepisy na blogu z użyciem mirabelek to tak kremowej konsystencji konfitury jeszcze nie jadłam, a kardamon podkręcił tu pięknie całość.

II miejsce – Bożena Ogar- Ekiert – Konfitura z płatków różyKaszubskie Zioła

Tu też jak wiecie sama robiłam konfiturę z płatków róży, wiem ile zbierania, ile pracy to kosztuje w kwestii obrabiania płatków! Ta konfitura jest wybitna i taka pyszna!

III miejsce – Małgorzata Siłakowska – Bio dżem jagoda kamczackaJagodowe Marzenie Bio

Coś dla fanów mniejszej słodyczy, ale na bazie certyfikowanej jagody kamczackiej, która ma zdumiewające właściwości zdrowotne.

"Weki z pomorskiej spiżarni"

Kategoria przetwory warzywne

I miejsce – Bożena Ogar- Ekiert – Napój wzmacniający z pietruszkąKaszubskie Zioła

To jest mój HIT numer jeden tego konkursu! Co to jest za niesamowity napój!!! Tu całość jest fenomenalna. W składzie wino bezalkoholowe, natka pietruszki (korzeń i nać), głóg, pigwowiec i przyprawy korzenne. Można popijać zdrowotnie w kieliszeczku, ale można też rozcieńczać z wodą. Na ciepło i na zimno, dla dzieci i dorosłych. To stara receptura św. Hildegrany z twistem od pani Bożeny. Jestem oczarowana!

II miejsce – Grzegorz Bartosiewicz – Bio zakwas z buraków Eko Jawory

Z burakami u mnie trochę na bakier, wiecie o tym przecież, ale jeśli ten zakwas popijałam z przyjemnością to pomyślcie, jaki to musi być dobry produkt.

III miejsce – – Papryczki antipasti w oleju porowymhttp://jawor.biz/

Myślałam co tu napisać i zrobię to konkretnie – mogłabym zjeść cały słoik na raz takie to jest dobre!

"Weki z pomorskiej spiżarni"

Kategoria oleje i octy

I miejsce – Katarzyna i Rafał Mładanowicz – Olej konopny tłoczony na zimno Health By Nature

Bardzo na czasie olej! Można używać w kulinariach i kosmetyce. Jeśli szukacie oleju konopnego z roślin uprawianych na terenie Borów Tucholskich to będzie to dobry wybór.

II miejsce – Marlena Jaworski – Olej porowyhttp://jawor.biz/

Ma piękny zielonkawy kolor i jest taki pyszny, skutecznie pobudził moje kubki smakowe! Już widzę te sałatki z pomidorów z nim, na pewno sprawdziłby się w wielu restauracyjnych daniach.

III miejsce – Aneta i Jarosław Kułynycz – Ekologiczny olej konopny Eko Stodoła

Tu mamy z kolei certyfikowany i ekologiczny olej konopny, który produkowany jest właśnie w stodole stąd też nazwa firmowa.

"Weki z pomorskiej spiżarni"

Bardzo jestem ciekawa, który produkt Wam najbardziej wpadł w oko?

Jak widzicie jest z czego wybierać! Dla każdego coś przyjemnego. Przypominam po raz kolejny, aby wspierać naszych regionalnych sprzedawców. Uważam, że konkurs „Weki z pomorskiej spiżarni” jest naprawdę świetną inicjatywą Samorządu Województwa Pomorskiego, bo wspiera lokalnych dostawców oraz pobudza potencjalnych klientów do zainteresowania się tymi produktami. Tak jak pisałam wyżej, to była dopiero druga edycja konkursu, ale ja mam nadzieję i liczę na to, że będą też kolejne edycje konkursu.

Leave a Reply

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.