Walczymy.
I ja i kot.
O zdrowie.
Grzanka z kozim serem i żurawiną
kromka chleba
kozi ser ( u mnie kozidymek)
konfitura z żurawiny
Grzankę opiec w tosterze, na patelni lub w piekarniku.
Na jeszcze ciepłą nałożyć plasterki koziego sera.
Całość polać konfiturą.
Pycha ;D
porywam taką grzaneczkę:)
Kusicie tymi serami, kusicie! Widziałam je również u Delimammy 😉
jak ja lubię kozi serek, chętnie bym zjadła na śniadanie taką grzankę:)
i odlatuje 😀
Fajnie wygląda, uwielbiam kozi ser 🙂
czyżbyś chora była?
oj, bo widzę walkę o zdrowie z kotem.. dużo zdrówka!
A grzaneczka pyszna :]
ah bo Ty nie masz fb i nic nie wiesz , silne zakażenie ręki i palca przez ugryzienie kota. w szynę mnie wsadzili. a kot zapalenie płuc i woda w nich : walczymy o jego życie .
poproszę taką na drugie śniadanie;)
Dusiu, dla mnie to grzanka idealna!
Pozdrowienia:)
Kanapka idealna, życzę dużo zdrowia!
ajć! jakie kolory, pięknie:)
uwielbiam kozi ser, ostatni jestem jego ogromną fanką! pyszna przekąska taka grzanka.
Pozdrawiam
Monika
bo piękno tkwi w prostocie:)Ładne zdjęcia. Dużo zdrowia, pozdrawiam!
Najlepsza 🙂
Kozi ser to jeden z moich ulubionych, grzaneczka jak marzenie:-)
Dusieńko, zdrowiejcie :**
uwielbiam takie dania, lubię też opcję z oscypkiem na ciepło i też z żurawiną…mmm