Dzisiaj chciałabym Wam przedstawić moją recenzję kolejnego hotelu. Hotel Dolina Charlotty znajduje się około 10 km od Słupska. To naprawdę spory kompleks, z wieloma atrakcjami, który przypadnie w szczególności do gustu rodzinom z dziećmi.
Wszystkie moje recenzje hoteli zebrane są w jednym miejscu tutaj.

Spis treści
Dolina Charlotty Resort&Spa****
Strzelinko 14, Słupsk

Dolina Charlotty to hotel położony 10 km od Słupska i 10 km od Ustki, którego teren to aż 120 ha. Jeżeli szukacie wypoczynku z daleka od miasta to jest to miejsce dla Was. Hotel położony jest w nad samym jeziorem i w otoczeniu lasów. Hotel słynie z festiwali rockowych i innych eventów muzycznych, które odbywają się w amfiteatrze. Zaraz po wejściu do hotelu naszym oczom ukazuje się rockowa galeria. Wnętrze utrzymane jest w nieco rustykalnym klimacie i wygląda to naprawdę dobrze. Hotel oferuje liczne atrakcje, które opiszę trochę dalej, więc jest tu co robić, jeśli nie chcecie tylko wypoczywać w pokoju.

Pokoje

Pokoje możecie zarezerwować w głównym budynku (my taki mieliśmy), ale również w domkach na drzewach! To dopiero prawdziwy hit! To drewniane domki na balustradach, w koronach drzew, w których może nocować do 5 osób. Jeśli szukacie kameralnego noclegu, który polecam w szczególności dla dwojga, to warto skusić się na nocleg w Rybaczówce, która położona na wyspie jeziora.

Pokój bardzo nam się podobał, jest niezwykle klimatyczny i spójny z całą architekturą hotelu. Jest cegła i ciemne drewno na ręcznie robionych meblach, które przełamują nowoczesne szarości. Nie przypuszczałabym, że tak dobrze będę czuła się w takim wnętrzu.

Pokój dla 2 osób z łóżkiem małżeńskim wyposażono w dwa fotele, biurko z przybornikiem kawowo-herbacionym, wielką szafę, mini lodówkę i duży telewizor. Czekały też na nas szlafroki na basen – świetnie, że są w cenie pokoju. Najlepszy jednak okazał się widok z pokoju wprost na jezioro i lasy. Znaleźliśmy w pokoju też dwa leżaki na balkon. Bardzo komfortowo nam się spało w tym pokoju. Cały hotel i pokój możecie lepiej zobaczyć na poniższym vlogu (7:30 min.). Łazienka klasyczna, ale przestronna, na wyposażeniu znalazły się mini kosmetyki i suszarka.
To co nam doskwierało w upalny czerwcowy weekend to brak klimatyzacji, co jest sporym minusem. Zimą jest oczywiście ogrzewanie.


Cena za pokój 2-osobowy razem ze śniadaniem i z dostępem do strefy Wellness przed sezonem to około 380 zł. Do Waszej dyspozycji jest przed hotelem bezpłatny parking. Zwierzęta są w tym hotelu akceptowalne.
Atrakcje w hotelu

W hotelu znajduje się strefa Wellness – basen (18×6,5m), sauna, jacuzzi i sala fitness. Na basenie są wielkie okna, z którym widok rozpościera się latem na piękną zieleń. Cudownie to wygląda! Basen czynny jest już z samego rana od godz. 7 i czynny aż do godz. 21. Dla najmłodszych przygotowano płytki brodzik z wodnymi zabawkami. Można nawet kupić pieluchomajtki do pływania.
Jeśli szukacie chwili wytchnienia dla ciała i duszy to warto skorzystać z tradycyjnego balijskiego SPA. Do Waszej dyspozycji jest jeszcze restauracja, Rock Pub z kręglami i bilardem. Dla dzieci są aż dwie sale zabaw i sala gier elektronicznych.
Atrakcje wokół hotelu

Jak możecie zobaczyć na powyższej mapie to teren wokół hotelu jest naprawdę rozległy. Nie udało nam się niestety skorzystać z większości atrakcji, bo przyjechaliśmy późno, a wyjeżdżaliśmy rano, z czego bardzo żałuję. Wszystkie poniższe atrakcje są dodatkowo płatne (za wyjątkiem specjalnych pakietów kupionych przez stronę hotelu):
- zoo z 49 gatunkami polskich i egzotycznych zwierząt
- wodne zoo Safari położone na kilku wyspach
- fokarium z pokazami karmienia
- kraina bajek dla dzieci
- park linowy
- stadnina – przejażdżki na kucykach i koniach
- kajaki i rowery wodne
- wędkowanie
- ognisko.
Co ciekawe, nie musicie tu nocować, aby skorzystać z części wyżej wymienionych atrakcji. Możecie wykupić pakiet atrakcji bez noclegu i korzystać z basenu oraz mieć biletu wstępu do części atrakcji i zjeść 2-daniowy obiad w restauracji za 85-115 zł osobę dorosłą.

Z samego rana wybrałam się na spacer wokół kilku atrakcji i już samo spacerowanie było niezwykle przyjemne. Jeżeli lubicie obcować z naturą to będzie też zadowoleni jak ja.
Na terenie znajduje się nawet kapliczka, dzięki czemu można tu zawierać śluby.
Śniadanie
Bufet śniadaniowy serwowany jest od 7 do 10.30. Ze śniadaniami mam mieszane uczucia, przede wszystkim są one kiepsko zorganizowane. Obsługa nie interesuje się gośćmi np. nie sprząta na bieżąco stolików. Głównie to też obcokrajowcy, którzy nie mówią po polsku.
Wybór na śniadaniu natomiast był całkiem spory i w miarę smaczny, co możecie z kolei zobaczyć na poniższym filmie. Do wyboru były m.in. świeże warzywa, ryby (wędzony łosoś, ryba marynowana w occie, śledzie), pasztety, pasta jajeczna, sałatka caprese, gotowane jajka, sery i wędliny (nie jakiejś wysokiej jakości). Dużo było ciepłych dań np. jajecznica (duży plus, że nie z proszku), białe kiełbaski, boczek, parówki, kiełbaski, fasolka w sosie pomidorowym oraz duszone jabłka. Do picia napoje są z dystrybutorów – nie ma mowy o świeżym soku, te napoje były kiepskiej jakości. Zabrakło też do wyboru wody, co było dla mnie sporym zdziwieniem. Na szczęście była kawa!
Restauracja Gościniec na wyspie
Restauracja Gościniec znajduje się w domku na wyspie. Przepiękne jest wnętrze tej restauracji! Chociaż latem przyjemnie jest też usiąść na tarasie z widokiem na jezioro i las. W tym miejscu możecie też zakupić swojskie wyroby mięsne i rybne z wędzarni. Kuchnię trudno sklasyfikować, bo są dania z różnych stron świata, ale mamy też sezonowe akcenty. Obsługa tu już była dużo bardziej profesjonalna i miło wspominamy kolację.
Zjedliśmy tu:
- zupę rybną z koprem włoskim (17 zł), która była bogata w ryby, poprawna klasyczna wersja zupy rybnej
- tatar wołowy z piklami (40 zł) bardzo solidna porcja i smaczna
- stek z halibuta z pieczonym kalafiorem i kuskusem (49 zł) – ogromna porcja ryby, brakowało mi jakiegoś sosu
- chłodnik z rabarbaru z sorbetem malinowym (19 zł) – pyszny!
Jedzenie niby niczym nie zaskakuje, ale jest po prostu poprawne i smaczne.
Podsumowanie – Hotel Dolina Charlotty moja opinia
Dolina Charlotty to wspaniały obiekt hotelowy dla rodzin z dziećmi. Miejsce jest odpowiednio przygotowane i nastawione na gości z dziećmi. Jeśli chcecie przyjechać tu na romantyczny pobyt to myślę, że trzeba ominąć ferie i wakacje, aby wypocząć w spokoju.
Dolina Charlotty jest urokliwie położona nad jeziorem i oferuje wiele atrakcji w hotelu, a jeszcze więcej poza nim. Fokarium, zoo, stadnina koni? Dla dużych i małych dzieci. Rowery wodne, kajaki i wędkowanie, spacerowanie sprawdzi się dla gości podróżujących we dwoje.
Pokoje są przytulne, choć brakuje w nich klimatyzacji. Śniadania również można by nieco poprawić, są po prostu przeciętne, ale jeśli nie jesteście wymagającymi gośćmi to będziecie zadowoleni.
Czy wrócimy? Nie wiem… trochę kuszą atrakcje wokół hotelu, jezioro, las, rowery wodne… ale może uda się z nich skorzystać bez noclegu kiedyś. Cena noclegu plus wszystkie dodatkowe opłaty za atrakcje też nie wychodzą aż tak korzystnie. Latem jest tu bardzo przyjemnie, ale według opinii w internecie głównie pojawią się tu rodziny z dziećmi i to też mogliśmy zaobserwować, a my na razie podróżujemy we dwoje i oczekujemy spokoju :).
Zobacz inne recenzje hoteli z województwa pomorskiego:
- Hotel Szafir Jastrzębia Góra
- Hotel Kiston Sulęczyno
- Hotel Stary Browar Kościerzyna
- Hotel Wieniawa Rekowo
- Hotel 1231 Toruń.
Obserwuj mnie na Instagramie – tutaj zawsze będziesz ze mną na bieżąco, zobaczysz pracę blogową od kulis, pójdziemy razem na spacer po Trójmieście i wyruszymy w podróże :).