W tym roku część urlopu spędziliśmy tuż za Gdańskiem w Hotelu Kozi Gród, który zaoferował nam mnóstwo atrakcji. W tym wpisie odpowiem na Wasze pytania, jak wygląda pokój, jakie atrakcje na Was tutaj czekają, co możecie zjeść w Kozim Grodzie i czy jesteśmy zadowoleni.
Spis treści
Hotel Kozi Gród****
ul. Leśników 3, Pomlewo
(30 km od Gdańska)
Spis treści – recenzja Hotel Kozi Gród
- Opis hotelu
- Pokoje
- Atrakcje w hotelu
- Atrakcje na ogrodzie
- Dla dzieci atrakcje
- Śniadanie
- Obiadokolacje
- Pizzeria Kozia
- Kaszubski Ruszt
- Podsumowanie
Opis hotelu
Hotel Kozi Gród to nowocześnie urządzony obiekt, który posiada wiele udogodnień dla rodzin z dziećmi. Nie oznacza to jednak, że nie nadaje się na wyjazdy we dwoje. Jednakowo rodziny znajdą tu przestrzeń dla siebie, a pary mogą się również w pełni zrelaksować.
Wszystko to za zasługą dwóch osobnych budynków. Do Waszej dyspozycji są pokoje w budynku głównym lub oddalonym o 80 m budynku Plus+. Pokażemy Wam pokoje z obu budynków, bo my korzystaliśmy z pokoju w Plus+, a rodzina miała pokój w głównym budynku. W Kozim Grodzie jest też opcja wynajęcia 6-osobowego Domku Leśnika z własnym tarasem.
W budynku głównym znajduje się winda ułatwiająca poruszanie się rodzicom z wózkami czy osobom niepełnosprawnym.
Zapraszam do obejrzenia Hotelu Kozi Gród od a do z na moim vlogu z urlopu.
Pokoje – Hotel Kozi Gród
Pokoje 2-osobowe znajdują się w budynku głównym oraz budynku Plus+. Znajdują się w nim łóżka typu twin, które można połączyć na życzenie. Najpierw myślałam, że będzie to dla nas niekomfortowe, ale zastosowano duży materac, nie było czuć przerwy między łóżkami, więc spało się tak jak na łóżku małżeńskim.
Pytałam Was na Instagramie, co jest dla Was istotne w pokoju i okazało się, że zasłony! Te w naszym pokoju idealnie zaciemniały pokój. Rano nawet nie wiedziałam, że już mamy słońce za oknem.
Pokoje urządzone są w podobnym standardzie, natomiast od razu widać, że w pokoju z Plus+ jest jakby nowocześniej.
W pokojach dostępna jest lodówka, telewizor, zestaw do parzenia kawy, szafa, sejf, stolik czy biurko do pracy. Dostępna była też woda z własnej studni głębinowej, dzięki czemu hotel ogranicza zużycie plastiku. Dla dorosłych przygotowane są szlafroki, fajnie, że nie trzeba za nie dodatkowo płacić. W pokojach była też klimatyzacja.
Jeżeli przyjeżdżacie do hotelu z dziećmi to możecie poprosić o dostępne na życzenie udogodnienia do pokoju czy łazienki dla dzieci – tu przeczytacie co hotel Wam oferuje.
Łazienka czysta i schludna, bez mini kosmetyków, aby również ograniczyć zużycie plastiku. Do dyspozycji mieliśmy prysznic z deszczownicą. Zabrakło mi jakiejś półeczki na własne kosmetyki pod prysznicem. Cieszyłam się, że pomimo lata można było włączyć grzejnik w łazience i wysuszyć szlafroki po basenie.
Dla mnie największym atutem pokoju na parterze w budynku Plus jest bezpośrednie wyjście na ogród z widokiem na las! Ta zieleń, na którą można wyjść od razu z pokoju, jeszcze w piżamie, wypić kawę w południe na tarasie! To coś czego brakuje mi mieszkając w bloku, wiec bardzo polecam. Cena za 2-osobowy pokój za 1 dobę w sierpniu jest od 280 zł. W czasach epidemii doba hotelowa zaczyna się od godz.16, a wymeldowanie jest do godz.12.
Pamiętajcie jednak, że wybierając pokój w budynku Plus, musicie liczyć się z tym, że na basen czy do restauracji na śniadanie musicie się przejść do budyku głównego. Latem nie ma z tym zupełnego problemu, ale przy chłodniejszych temperaturach może to być dla niektórych kłopot, a na pewno dla rodzin z dziećmi.
Atrakcje w Hotelu Kozi Gród
A czy jest basen? Tak w hotelu jest basen o 11 m długości z widokiem na zieleń za oknem. Głębokość basenu to 1,5 m. Ogromnym plusem jest utrzymanie bardzo ciepłej temperatury wody i powietrza. Do dyspozycji Waszej jest też jacuzzi czy sauna. W trakcie epidemii wszystko na basenie jest odkażane, co 2 godziny, ale szczerze mówiąc podczas naszego pobytu, ku naszej uciesze, mało gości korzystało z basenu. Centrum Rekracji czynne jest od 8 do 22.
Jeszcze odnośnie tego przechodzenia z budynku Plus na basen to możecie przejść w szlafroczkach, a zimą skorzystać z przebieralni, która jest przy basenie. Super, że tak sprytnie to rozwiązano.
Do Waszej dyspozycji jest siłownia z oknami na zieleń. Obok siłowni można zagrać w ping ponga. Za dodatkową opłatą można zagrać w kręgle, bilard czy piłkarzyki. Dla dzieci przygotowano kącik zabaw.
Atrakcje na ogrodzie Hotelu Kozi Gród
Oj gwarantuję Wam, że przy ładnej pogodzie spędzicie długie godziny na świeżym powietrzu! Tu nie można się nudzić! Jestem osobą, która przy ładnej pogodzie nie może usiedzieć dłużej na miejscu, bo kocham zwiedzać, odkrywać i podziwiać przyrodę. Byliśmy zachwyceni pięknym, zadbanym i wielkim zielonym ogrodem, którego jest aż 5 ha! Co rusz znajdziecie też miejsca do wypoczynku w zakątkach ogrodu (są ławeczki, leżaczki, hamaki). Niech mówią zdjęcia, sami zobaczcie.
W hotelu działa mini zoo i nie zabrakło kozy, ale znaleźliśmy też uroczą rodzinkę kaczek :). Dla dużych i małych kochających zwierzątka to nie lada frajda.
Wpadliśmy też na ogródek z ziołami i warzywami.
Na ogrodzie są dwa stawiki. Do dyspozycji gości jest rower wodny. Na jednym ze stawów za opłatą (a raczej pozwoleniem) można wędkować, z czego skorzystał Paweł. Wędkę też można było zakupić za 50 zł. Chłopaki mieli relaksujący wieczór, wędkowali dla przyjemności, ale w razie czego złowioną rybę na życzenie kuchnia przygotuje Wam na obiad czy kolację.
Dla chętnych na aktywy wypoczynek czeka siłownia plenerowa, badminton, koszykówka, siatkówka, frisbee czy bule. Goście hotelowi bezpłatnie mogą skorzystać z kijków do nordic walking. Za opłatą dodatkową 25 zł/h można skorzystać z boiska do tenisa ziemnego. My wypożyczyliśmy również rowery z hotelu, aby pozwiedzać okolicę i mogę Wam polecić trasę w kierunku Jeziora Przywidzkiego, która wiedzie przez piękne obszary Natura 2000.
Atrakcje dla dzieci – Hotel Kozi Gród
Hotel jest bardzo przyjazny dzieciom. Na zewnątrz są place zabaw, trampoliny, park linowy czy drewniane domki. Na filmie {zobacz} pokazaliśmy Wam chyba wszystkie atrakcje dla dzieci. W recepcji do wypożyczenia są gry planszowe dla dzieci.
Śniadanie hotelowe w czasach zarazy
Nie ma bufetu śniadaniowego, nad czym rozpaczam, bo zawsze mam problem z pozycjami z karty, ale takie mamy czasy. Śniadanie serwowane jest od 8 do 10.30. Do wyboru jest codziennie kilka pozycji, a w tym śniadanie z jajkiem, śniadanie białe, coś na słodko i bardziej fit. Ja raczyłam się śniadaniami białymi, czyli śniadaniem z różnymi serami, w tym przepysznym kozim. Chłopaki brali dania z jajkami, śniadanie angielskie czy szakszukę, bardzo sycące pozycje. Jednego dnia ktoś na kuchni poszalał i posypał śniadanie angielskie surową cebulą :). Ja chętnie zjadłabym po prostu zwykłą jajecznicę, ale niestety nie była w karcie dostępna żadnego dnia. Dla dzieci sprawdziły się pancakes czy granola. Do śniadania można przygotować sobie z ekspresu kawę, herbatę czy czekoladę. Szkoda, że woda była dodatkowo płatna. Śniadanie 35 zł/osobę.
Obiadokolacje
Dodatkowo w hotelu można wykupić wyżywienie w postaci obiadokolacji, które serwowane jest między 17, a 19 godz. My skorzystaliśmy jednego dnia i byliśmy bardzo zadowoleni. Dania są po prostu domowe i smaczne. Jedliśmy zupę z brokułów, rybę lina w cieście, polędwiczki wieprzowe i domowe ciacho. Można było wybierać danie główne mięsne, rybne, wege lub dla dzieci (pierożki bardzo smakowały dziecku).
Pizzeria Koza
W weekendy działa pizzeria Kozia, która serwuje naprawdę przepyszną pizzę. Przetestowaliśmy pizzę z boczkiem i kabanosem z dzika na ostro za 24 zł. Ciekawe, chrupiące ciasto, smaczne składniki tylko zaskoczyła nas jej wielkość, nie była to standardowa 30stka, co widać po kartonie. Szkoda, bo taka pyszna!
Kaszubski Ruszt w Kozim Grodzie
W każdą sobotę i niedzielę w hotelu odbywa się między 14, a 17 godz. Kaszubski Ruszt, z którego mogą skorzystać nie tylko goście hotelowi. Serwowane jest specjalne menu z autorskimi pozycjami grillowymi z naciskiem na dziczyznę.
Podczas naszego ucztowania czas oczekiwania na dania był zdecydowanie za długi, bo czekaliśmy ponad 40 minut. Oczywiście wspomnieliśmy o tym obsłudze, ale skończyło się na żarcikach, a nam z głodu nie było do śmiechu. Natomiast mój chłodnik z botwinki był obłędny! Zabrakło w nim tylko gotowanego jajka. Coś pysznego – chłodnik litewski kosztował 15 zł. Bierzcie w ciemno! Chłopaki byli zadowoleni z burgerów z dziczyzny. Domowa bułka i soczyste mięso z dodatkami zrobiły tu świetną robotę – 24 zł. Paweł skusił się jeszcze na domową ciabattę ze stekiem z jelenia i konfiturą z cebuli za 23 zł. Środek był świetny, ale ciabatta była trochę za długo przypieczona i pozostała twarda. Ja nie jadam dziczyzny, więc ucieszyłam się z wegetariańskiej pozycji, czyli tortilli zapieczonej z serami podaną z warzywami grillowanymi. Pyszne! Kaszubski Ruszt ma mega potencjał, ceny nie są wysokie jak za dania z dziczyzną, ale trzeba dopracować szczegóły.
Podsumowanie
Hotel Kozi Gród zapewnił nam bardzo satysfakcjonujący urlop! Tuż za Gdańskiem odkryliśmy miejsce pełne atrakcji, dzięki którym można aktywie wypoczywać na świeżym powietrzu i w hotelu, ale znajdzie się tu też miejsce na relaks. Hotel świetnie sprawdzi się na romantyczny pobyt we dwoje, ale posiada również wiele udogodnień dla dzieci. Muszę przyznać, że każdy gość może tu komfortowo wypocząć, ponieważ hotel to aż dwa budynki oraz aż 5 ha ogrodu! Polecamy i chętnie wrócimy!