Tym razem chciałabym Was zaprosić na konkurs, który organizuję z okazji premiery filmu
„Whisky dla aniołów”.
Zwiastun możecie obejrzeć tutaj -> klik
Do wygrania w konkursie są 2 piersiówki.
Pytanie konkursowe:
Jaką whisky lubicie pić najbardziej? Jeżeli macie fajne przepisy na drinki z użyciem whisky to możecie zamieszczać je w komentarzach.
Anonimów proszę o podanie emaila.
Konkurs trwa do 13.10.2012 do godz.23.59.
Mój teściu uwielbia whiskey i ucieszyłby się z piersiówki, ale ja zostaję przy winie. Życzę powodzenia innym blogerkom!
Jak whiskey to tylko tennessee jack daniell's
Jak jack daniell's to tylko z colą
Z tym drogim trunkiem raczej nie eksperymentuję często ale lubię dwa połączenia i jeśli mam okazję to robię takie mikstury:
1. po tyle samo whisky, ginu, i syropu miętowego, oraz sok z limonek podwójna porcja czyli 2/3 poprzedniej mikstury i obowiązkowo lód.
2. taka sama porcja whisky, blue curacao oraz sprite, do tego limonka i obowiązkowo lód.
Whisky więc najchętniej piję na kwaśno:) z limonką lub zamiennie cytryną:) A wybredna nie jestem i najbardziej lubię Johnnie Walker Red Label.
Whisky najlepiej smakuje mi z coca-colą, albo spritem. Ale chyba bardziej z tym drugim, za to moja druga połówka pije z lodem i cytrynką 🙂
Fajne piersióweczki :)! Pozdrawiam 🙂
Tak pewnie zupełnie mało kobieco, jestem miłośniczką whisky…:-) Moja faworytka to świetnie wszystkim znany Jack Daniels. Jednak potrafię docenić również te mniej popularne marki, a wśród nich zdecydowany prym wiedzie ta o nazwie Four Roses. Whisky z reguły piję w czystej postaci czyli z dodatkiem lodu, ale mam również 2 ulubione drinki z jej udziałem:
1.Whiskey and blackberry, składający się z whisky, likieru jeżynowego (co roku sama robię taki likierek:)), syropu cukrowego oraz soku z limonki
oraz
2. Buena Vista czyli whisky, Campari, Martini rosso i kostki lodu.
Whisky używam także do wypieków i deserów, ale miały być drinki, więc..na tym koniec:-)
Zdecydowanie króluje Jack Daniel's z colą i lodem oraz cytryną, ale to klasyka;)
Jeśli chodzi o drinki które ciekawią i smakują dobrze, to polecam:
1. Johnie Walker Red Label* + Tequila Silver + sok z cytryny + limonka + i oczywiście dużo lodu
2. Jack Daniel's* + sprite + plasterek cytryny + lód. I powstaje bardzo orzeźwiający drink.
*(bądź inne whisky, które lubimy)
Zdecydowanie wolę wino czerwone, ale mój brat uwielbia Chivas Regal – przynajmniej nie mam problemu z prezentem dla Niego:-) Jakbym dodała Jego ukochaną whisky do drinka, to powiedziałby, że to profanacja. Tylko z lodem!!:-)) Pozdrawiam.
Jack Daniel's! podstawowy przepis: 4 kostki lodu i whiskey na dwa palce 😉
A ja uwielbiam Ballantines`a, z samym lodem, czasem z colą i lodem. A najlepiej smakuje na plaży nad naszym polskim morzem, z ukochanym przy boku 🙂
Mój maz uwielbia irish whisky Tullamore Dew. Zawsze pija je z cola i kostkami lodu. Czasami robi tez drinki: whiskey, sok z cytryny, miód, goraca woda. Proporcji nie podam, bo nie pamietam. Powiem tylko, ze drink jest pyszny i mocno rozgrzewajacy, idealny na zimne wieczory. I nawet ja, nie lubiaca whisky wypije takiego drinka 🙂 Mysle wiec, ze taka piersióweczka bardzo ucieszyla by mojego meza, mimo, ze aniolem nie jest ;))) Pozdrawiam!
kasia_b10@interia.eu
ja lubię pijanego żurawia :
50 ml whisky, 50 ml soku żurawinowego, 120ml soku pomarańczowego, ćwiartka cytryny.
Mieszamy w shakerze, z kostkami lodu i dodajemy lekko wyciśniętą ćwiartke z cytryny
ot taki babski drink`
No więc pamiętam jeden czadowy alkoholowy napój czyli mieszanka Whisky z Ballantines pół na pół w szklaneczce, rano na imprezie były porozrzucane galoty i nikt nie wiedział które są kogo. Whisky i balantines to rewelacyjne połączenie ale tylko wśród dobrze znanych Ci osób, najlepiej z partnerem :)- czegoś takiego nie pija się w każdym razie u obcoli ale warte spróbowania :))
Black and White – tylko i wyłącznie.
Czysta bez lodu, bez wody bez jakiś cudów. Whisky nie nadaje się do drinków. Znaczy się, nadaje się każdy alkohol ale są takie których mieszanie z czymkolwiek jest niedopuszczalne. Coś jak kawa z dżemem – da się? Da ale czy ma sens 😉
pozdrawiam
Ballantines + konfitura żyrawinowa i nie za dużo coca coli 🙂 mniammm…. palce lizać 🙂
i tak bardzo kobieco 🙂
pozdrawiam,
Marlena
Ballantines + konfitura żyrawinowa i nie za dużo coca coli 🙂 mniammm…. palce lizać 🙂
i tak bardzo kobieco 🙂
pozdrawiam,
Marlena
zapomniałam o e-mailu 🙂 : zaistniej@wp.pl
MÓJ MALINOWY PONCZ: (http://sweetandchili.wordpress.com/2012/09/17/malinowy-poncz/)
1 i 1/2 szklanki świeżych lub mrożonych malin
1 cytryna
4 kieliszki whiskey
3 szklanki mocnej herbaty
2 szklanki wody mineralnej
cukier (według uznania)
liście mięty
kostki lodu
Zaparzyć 2 szklanki mocnej herbaty, mieszać ok. 5 min, by odrobinę się ostudziła i wrzucić lekko rozgniecione maliny, ponownie wymieszać i pozostawić na kolejne 5 min.
Wyciskamy całą cytrynę i dolewamy do herbaty wraz z 4 kieliszkami whiskey, mieszamy, czekamy do całkowitego ostudzenia napoju.Po ostudzeniu przelewamy przez sitko do innego naczynia, dodajemy cukier i schłodzoną wodę mineralną, dokładnie mieszamy do całkowitego rozpuszczenia się cukru.
Napój podajemy z lodem i listkiem mięty w kieliszkach lub szklankach do drinków.
email: karlaant@poczta.fm
ja żyję w kraju, w którym whiskey jest dodatkiem do wszystkiego – dodaje się ją do tzw. "stews" czyli zawiesistych, bardzo mięsnych gulaszy, polewa się nią lody, miesza ze śmietanką i tworzy słynny "irish cream", a nawet się nią leczy. istnieje irlandzkie powiedzenie, że jeśli czegoś nie da się wyleczyć masłem i whiskey, tego nie da się wyleczyć w ogóle 🙂 w pubach podaje się ją w nieco szokującej dla Polaków (lubiących zimne napoje wysokoprocentowe) formie – w temperaturze pokojowej w przeźroczystej szklance (takiej jak szklanki z koszyczkiem) i pije się ją obojętnie jak, ważne żeby dużo przy tym mówić, śpiewać, a nawet tańczyć 🙂 moja ulubiona forma picia whiskey to rozgrzewająca szklanica z miodem i cytryną, tylko, że… bez miodu i cytryny 🙂 pozdrawiam serdecznie 🙂
Samej czystej whisky nie przełknę ale lubię dodawać ją do schabu i żeberek. Z drinków lubię szczególnie ten z cherry:
1 kieliszek Whisky
1.5 kieliszka Cherry Brandy
1 kieliszek Sok z limonki
Sok z żurawiny
pół szklanki lodu
Joanna
kabanos_25@onet.eu
Uwielbiam whisky. To mój najlepszy trunek 🙂 Koniecznie Jack Daniel's z colą i cytryną. Fajnie smakuje także połączenie whisky z sokiem żurawinowym i cytrynowym w proporcji 2:4:1. koniecznie z kostkami lodu.
olusia23@poczta.onet.pl
Whisky piję rzadko, ale jeżeli już to jest to Jack Daniel's. W kwadratowej szklance, z kostkami lodu i colą.
Z dodatkiem cytryny także mi się zdarzało. W ogóle przypominałam sobie właśnie, że mam w domu butelkę, chyba zaproszę jutro znajomych 😉
edith26@gazeta.pl
Mi najbardziej smakuje Jack Daniel's oraz BALLANTINE’S. Whisky jest znakomity z lodem, lemoniadą i z wyciśniętą lekko limonką, którą następnie wrzucamy do szklanki.
pozdrawiam
monis7672wp.pl
mała korekta maila…
monis767@wp.pl
pozdrawiam 🙂
MacNAIR's bardzo delikatna! idealna dla kobiet! 🙂 Pije ją z spritem, ewentualnie colą! 🙂 whisky musi byc bardzo zimna, jak również szklanki do niej! 🙂
Asia
e-mail: joanna.urszulak@wp.pl