Przepis na leczo dzisiaj Wam serwuję. Leczo z kiełbasą to węgierska potrawa. Leczo cieszy kolorami, zapachami i smakiem. Idealnie sycąca potrawa na obiad, ale też warto zaserwować ją na imprezie. Węgierskie leczo podobnie, jak nasz bigos ma wiele odmian i każdy je robi inaczej, ale zawsze smakuje. Nasza rodzina jest mięsożerna, więc dodajemy wyjątkowo dużo kiełbaski i boczku, jednak Wam serwuję przepis, jaki sama lubię najbardziej.
Leczo
6 czerwonych papryk
2 żółte papryki
4 pomidory
2 – 3 cebule
2-3 ząbki czosnku
2-3 kiełbasy
kawałek wędzonego boczku
100 – 200 ml przecieru pomidorowego
łyżeczka ostrej papryki w proszku
łyżeczka łagodnej papryki w proszku
garść liści świeżej bazylii lub łyżeczka suszonej bazylii
łyżka octu z czerwonego wina
łyżeczka cukru
Na początku przygotować sobie warzywa: cebulę pokroić w kostkę, papryki w paseczki, pomidory sparzyć i obrać ze skórki, a następnie pokroić w grubą kostkę, czosnek drobno posiekać.
Kiełbasę pokroić na plasterki, a boczek w paseczki.
Do garnka z grubym dnem wrzucić kiełbasę z boczkiem i smażyć aż się zrumienią – potem wyjąć z garnka i odłożyć.
Na wytopionym tłuszczu usmażyć cebulę, kiedy się zeszkli dodać czosnek.
Dodać przyprawy: słodką i ostrą paprykę oraz suszoną bazylię, jeśli taką używamy.
Do garnka wrzucić papryki i smażyć przez około 10 minut.
Dodać pomidory, przecier pomidorowy i ocet – zagotować.
Doprawić do smaku solą, cukrem i pieprzem (teraz dodać też świeże liście bazylii).
Przykryć i gotować jeszcze koło 10 minut aż warzywa będą miękkie.
Dorzucić kiełbasę z boczkiem, wymieszać i podawać.
Podawać z pieczywem.