Do wieczora konkurs.
Muffinki z rabarbarem i kruszonką
2 szklanki mąki
2/3 szklanki cukru + 2 łyżki do podsypania rabarbaru
2 łyżeczki proszku do pieczenia
szklanka mleka
jajko
100ml oleju
300g rabarbaru
na kruszonkę:
4 łyżki masła
4 łyżki cukru
6 łyżek mąki
Rabarbar pokroić na drobne kawałki i wymieszać z 2 łyżkami cukru.
Mąkę, cukier i proszek wymieszać ze sobą.
Mleko, jajko i olej wlać do innej miski.
Wlać mokre do suchych i wymieszać łyżką.
Jeżeli rabarbar puścił sok to go wylać, a sam rabarbar przerzucić do ciasta i wymieszać.
Nakładać ciasto do foremki, do 2/3 wysokości.
Składniki na kruszonkę zagnieść.
Posypać ciasto kruszonką.
Piec ok.20min w 200st.C
Jakie piękne! Widzę, że i Tobie przypalają się lekko muffinki na spodzie. Ja próbuję z tym walczyć i nic haha
rabarbar i kruszonka to dla mnie zawsze pyszne połączenie! i piękny ten różany talerzyk:)
pyszne 🙂
Śliczne!
Pyszne maleństwa!
przeboskie! uwielbiam wszelki muffinowe wytwory <3
ładnie wyglądają i na pewno świetnie smakują 🙂
A.
Jadłam i jem często muffiny, ale jeszcze nigdy ich nie robilam:)
Ładni Ci wyrosły 🙂
mniemuśne:) a ja nie mam rabarbaru:( ale mam truskawki:) Będą?
Jeeeej… a mi się tak strasznie chce rabarbaru i wciąż zapominam kupić w markecie, a w sklepikach wokół nie ma…:P
wyglądają cudownie!
Wspaniałe muffiny! Idealne wykorzystanie rabarbaru
Bardzo podoba mi się, że są one z kruszonką, uwielbiam ciasta z kruszonką, a muffinki są idealnym dodatkiem do porannej kawy.
sliczne !!!
P.S. Mam tę samą zastawę w rozyczki 🙂
jakie pyszności 🙂
O tak, z rabarbarem są pyszne!:)
wspaniałe 🙂
Uwielbiam muffiny, a jeszcze do tego rabarbar – niebo w gębie 🙂
prześliczne i na pewno pyszne!
Wyglądają bardzo smakowicie, przepis godny uwagi:)
Rabarbar mnie przekonał i takie muffinki są na liście 'do zrobienia' 😉
Obowiązkowa pozycja w sezonie rabarbarowym 🙂
Cudownie wyglądają. I muszą być pyszne…
Pozdrawiam
roztyję się przez Ciebie! ;p
jakie małe cuda! 🙂 chętnie bym zjadła 😛
Chyba muszę wybrać się na handelek po rabarbar. Piękne muffinki 🙂
Hmm, hmm, hmm, ale pyszności!
rabarar to krol 😀
Wyglądają przepysznie:) aż zgłodniałam;)
Mnie tez coś zassało w żołądku…pikne ze hej!!!
Wspanialy przepis – ciasto mieciutkie i wilgotne, nie za tłuste, jedynie troszkę za słodkie jak na mój gust, następnym razem dam mniej cukru. Ciekawe, ze i mnie sie przypalił spód, co mi się do tej pory nigdy w muffinkach nie zdarzyło?
Kasia ze Lwowa
Dziękuję za komentarz, następny razem zapraszam do wysłania fotki lub wstawienia na fanpage do galerii czytelników 🙂
Dusia, podkradnę przepis chyba:))
Wypróbowałam dopiero wczoraj ten przepis i zachowam go w ulubionych, te muffinki są przepyszne! :))