Słońce jest.
Ale wieje.
Morze się burzy.
Napój miętowy
pęczek świeżej mięty
sok z cytryny
2 łyżki miodu imbirowego
1 litr wrzącej wody
Umyte listki mięty z gałązkami zalewamy wrzątkiem i odstawiamy pod przykryciem na kilkanaście minut.
Napar odcedzamy przez sitko i przelewamy do dzbanka.
Dodajemy miód i sok z cytryny, całość mieszamy.
Najlepiej smakuje schłodzone.
ulubiony 🙂
musi byc pyszny 🙂
Po pierwsze przepraszam za tak długą nieobecność, miałam sporo na głowie, ale już jestem i nadrabiam zaległości.
Po drugie no cóż, ja za mietką w napojach nie przepadam, ale zdjęcia mi się podobają 😉
dodałbym jeszcze odrobinę rumu 😉
Znakomity, z imbirem szczególnie ! Pozdrawiam 🙂
Super ten napój:) Rozgrzewający.:)
Oj tak. Morze się burzy,a wiatr przegania obłoki po niebie. I pieknie dziś wyglądał kampus UG podczas zachodzącgo słońca ♥
Miód imbirowy? mmmm
Idąc Kołobrzeską w stronę reala i alfy-genialne widoki się roztaczają na peron skm, z tyłu drzewa. A kampus ma swój klimat. No i sam kampus, zachodzące słońce za obłkoami och i ach.
Właśnie dzisiaj miałam z koleżanką rozkminę czy Biologia już się wprowadziła czy nie 😉 Bo Neofilologia nadal jest w budowie, a dziś panowie chodzili po dachu mojego wydziału podczas ćwiczeń z karnego 😀
Biblioteka? Lubię to! Och już niedługo będziemy się toczyć bój o najlepsze miejsca w czytelniach
Trzeba będzie się do Was przespacerować i obczaić wasz bufet. Albo podsunąć myśl WNSowi by łaził wyjadać kanapki Wam nie Nam.
Pozdrowienia dla P. ściskam mocno. 😀
wygląda jak naleweczka.
prezentuje sie bosko 🙂
rety, rewelacja 🙂 szkoda, że już nie jest latko, byłoby fajne orzeźwienie
Ten miód imbirowy całkiem do mnie przemówił:)
Śliczne zdjęcia!:)
Czy zdradzisz mi gdzie można dostać miód imbirowy ?
chatawiesniaka.pl 🙂
Napój w moim wykonaniu : zaparz miętę i zorientuj się, że skończyła się cytryna. Będę musiała dokończyć jutro.