W ramach współpracy z Internetową Księgarnią Gandalf.com.pl przygotowałam recenzję:
„Prawdziwa kuchnia polska”
Hanna Szymanderska
Wydawnictwo Rea-SJ
„Prawdziwa kuchnia polska” Hanny Szymanderskiej to wyjątkowo obszerna publikacja zawierająca przepisy z kuchni polskiej – współczesnej i regionalnej oraz kresowej. Idealna dla początkujących w kuchni, ale też świetna już dla tych wprawionych.
Książkę wydano w twardej oprawie i jest to naprawdę gruba pozycja. Spis treści został podzielony na 20 rozdziałów m.in. potrawy z mąki, dania z kaszy i ryżu, jajka i ser, ryby, mięso, dziczyzna itp. Spis jest niezwykle czytelny pod pod każdym działem wypisano konkretne przepisy z numerem stron. Dla mnie bardzo przydatny jest ten spis i świetnie, że umieszczono go na początku tej książki.
Książkę rozpoczyna kilka słów o polskiej kuchni oraz abecadło kulinarne, w którym wyjaśniono kulinarne pojęcia. Wyjaśniono tu np. których kwiatów można używać do dekoracji, czym jest filet mignon, jak smażyć w woku i co to jest blanszowanie. Idealna wiedza dla każdego początkującego.
Dalej już rozpoczynają się przepisy, a raczej multum przepisów – na wszystko, o czym słyszeliście i o czym nie mieliście pojęcia. Są przepisy prostsze i trudniejsze. Podawane są także przepisy historyczne, czasem bez podania miar (a np. dodaj dużo/sporo), ale z zaznaczeniem skąd dany przepis pochodzi. Przy każdym przepisie podana jest ilość porcji, czas przygotowania i gotowania.
Zdjęcia…no szału nie ma, bo nie jest ich wiele i nie są najlepsze, ale przypominają mi inną grubą książkę z przepisy mojej mamy, gdzie podobnie one wyglądały i jakoś tak sentymentalnie podeszłam do tematu. Po prostu wystylizowane, nowoczesne fotografie kulinarne by tu nie pasowały.
Przepis powyżej zainspirował mnie do przygotowania mojej wersji tego przepisu – chrust lany.
Zwróćcie uwagę, jak obszernie wygląda alfabetyczny spis treści…
Ta książka to taka biblia kulinarna, jeśli chodzi o kuchnię polską – ja zaraz będę szukać jakiś inspiracji na Wielkanoc. Za niecałe 40 zł otrzymujemy 2400 przepisów, no chyba się opłaca – tu można kupić książkę.
Mam jedna ksiazke z kuchnia polska w stylu tej, ktora opisujesz. Mysle, as to idealny wybor dla kogos poczatkujacego swoja przygode z gotowaniem.
Na pewno, chociaż ja już takim początkującym nie jestem, a znalazłam pozycje godne uwagi 🙂
Dzięki za recenzję Dusiu. Odnoszę wrażenie, że temat kuchni polskiej jest traktowany przez rynek wydawniczy po macoszemu…Nie trafiłam jeszcze na wydanie, które łączyłoby dobre przepisy z pięknymi zdjęciami 🙁