Nie przepadam za robieniem przetworów, bo wymagają poświęcenia czasu, a ja jestem niecierpliwa. Jednak odpowiednio przygotowane stanowisko, ale także pokrojone wcześniej składniki czy wyparzone już słoiki ułatwiają pracę. Bardzo jestem ciekawa, jak będą smakować te ogórki.
Ogórki konserwowe
8 słoików
8 słoików
2 kg małych i jędrnych ogórków gruntowych
8 ząbków czosnku
8 liści laurowych
8 gałązek kopru
8 łyżeczek białej gorczycy
kawałek chrzanu
4 łyżeczki czarny pieprz w ziarnach
8 kulek ziela angielskiego
zalewa:
3 litry wody
500 ml octu 10%
8 łyżek cukru
2 łyżki soli
Umyte ogórki wyłożyć w czystych słoikach (umyte słoiki wkładam do piekarnika ustawionego na 100 stopni i trzymam je w tej temp. przez 15 minut).
Do każdego słoika włożyć ząbek czosnku, liść laurowy, koper, łyżeczkę białej gorczycy, kawałeczek chrzanu, pół łyżeczki czarnego pieprzu i ziele angielskie.
Składniki na zalewę zagotować i wlać ją do słoików, które potem szczelnie zakręcić.
Pasteryzować na mokro lub sucho – ja wkładam do piekarnika na 100 stopni i trzymam je w nim przez 20 minut, a potem wyjmuje i odwracam do góry dnem.
Ogórki zmienią kolor z zielonego na bardziej żółtawy.
O, wykorzystam z pewnością 🙂
Super przepis, uwielbiam ogórki konserwowe 🙂
Dziękuje bardzo!
Nigdy nie robiłam konserwowych tylko kiszone ale po Twoim wpisie zrobię je.
Mam nadzieję, że wyjdą pyszne, lepsze od tych co robi teściowa 🙂
Polecam są nawet gotowe mieszanki ziół do ogórków konserwowych, trzymam kciuki 🙂