Małe.
Słodkie.
Kuleczki.
Zawinięte szczęście.
Oprószone miłością.
Śnieżne trufelki
200g pokruszonych ciastek(u mnie 100g biszkoptów i 100g herbatników)
150g serka homogenizowanego
100g czekolady białej
1 łyżeczka cukru z wanilią
wiórki kokosowe
Ciasta pokruszone na drobne kawałki połączyć z serkiem, roztopioną czekoladą i cukrem.
Wymieszać i zagnieść rękoma.
Formować kulki wielkości orzecha włoskiego i obtaczać w wiórkach.
Schować do lodówki na całą noc, minimalnie 30min.
Urzekające… takie małe słodkości, a ile szczęścia mogą ofiarować
Też robię takie kuleczki, ale na różne sposoby. Ale zawsze są pyszne.
Cóż za smakołyki muszę oglądać o tej godzinie, to niedopuszczalne
Śliczne małe słodkości!:)
Cudowne:)
Nigdy jeszcze nie robiłam żadnych trufli. Twoje wyglądają znakomicie
Mała rzecz a cieszy!
A tutaj tyle małych cudnych rzeczy *.*
Rafaello wysiadają przy takiej śnieżno trufelkowej pychocie
śliczne maleństwa!
Czyli domowe rafaello!
boskie te Twoje maleńkie kuleczki ;]
dostane jedno??
ja też poproszę o jedną trufelkę
wspaniałe!
http://wszystkoogotowaniuks.blogspot.com
To takie proste?
wow, nigdy ich nie robiłam, a przepis jest bardzo zachęcający
pozdrawiam
Ja zawsze na sylwestra robię jakieś kuleczki, zawsze troszkę inne
Twoje są śliczne, takie jaśniutkie, delikatne 
pyszności w wersji mini
Duś, ależ one są urzekające!
Zapraszam, zapraszam częstować się :*
Wypróbuję na sylwestra!
Wyglądają przepysznie i uroczo! 
pyszności.
a jaki nagłówek masz na stronie fajny:D
Buziaki
Zamawiam taki śnieg:)
wyglądają jak rafaello, bardzo urokliwe:)
urocze- rzeczywiście trufelkowo jest również u Ciebie
Jak Rafaello!
Kurcze mam już tryliard pomysłów na to co zobic na sylwestra, ale coś musze wybrać! Te wyglądają super
Słodziutkie!
Pyszności, chętnie bym się poczęstowała
Jakież one "słodkie"mam na myśli że cieszą zmysł wzroku a smaku na pewno też …musze wypróbować:-)
fan-tas-tycz-ne!!!!
Mniami