Strączki
Maria Banach
Wydawnictwo Samo Sedno
Książki „Strączki” jest autorstwa blogerki kulinarnej „Gruszki z fartuszka”, z którą lata temu miałam okazję się poznać. Marysia podjęła się trudnego tematu, jakimi są rośliny strączkowe, ale stworzyła ponad osiemdziesiąt nowoczesnych przepisów i opatrzyła je własnymi, bardzo ładnymi fotografiami.
Książka rozpoczyna się wstępem o roślinach strączkowych oraz obaleniem mitów na ich temat. Dalej rozpoczynają się rozdziały podzielone na soczewicę, groch i groszek, ciecierzycę, fasolę i fasolkę, bób i soję. Każdy przepis opatrzony jest krótkim wstępem, opisem składników i przygotowania, a także autorka podaje ilość porcji, czas przygotowania i stopień trudności. Niech Was nie zmylą strączki, oprócz zup, dań głównych i przekąsek znajdują się w książce desery np. ciasto z fasoli. Fotografie są bardzo zachęcające i choć ja za strączkowymi nie przepadam to zaznaczyłam sobie kilka przepisów do sprawdzenia np. zupę cebulową z czarną soczewicą.
Marysiu, dziękuję za przepis na grecką pastę z fasoli, będąc na Krecie zastanawiałam się, co to za pastę nam serwują w hotelu, teraz na pewno przygotuję :).
Bardzo ładnie wydana książka, nowoczesne przepisy, bardzo pomysłowe, na każdą porę roku. Na pewno spodoba się mięsożercom, ale jest też wiele wegetariańskich przepisów, jeśli dla Was (tak jak i dla mnie) strączki kojarzą się tylko z grochówką i fasolówkę to koniecznie sięgnijcie po „Strączki”.