Fotografowanie Dusiowe.
Dla chętnych tutaj – klik.
Pierwsza sesja z dziećmi za mną:)))
Surówka z pekińskiej i ogórka kiszonego

mała kapusta pekińska
3 pomidory
kilka ogórków kiszonych
pół papryki czerwonej
2 cebule
ząbek czosnku
sól, pieprz
dip winegret:
6 łyżek oleju z pestek winogron
1 łyżka octu(albo kilka kropel soku z cytryny)
1 łyżka miodu
szczypta soli
ulubione zioła
suszony czosnek
Pekinkę pokroić w paseczki.
Pomidory, paprykę i cebulę w kosteczkę.
Czosnek przecisnąć przez praskę.
Przygotować dip – wymieszać wszystkie składniki ze sobą w szklance.
Warzywa doprawić solą i pieprzem.
Polać dipem i wymieszać.
Zostałam otagowana do zabawy przez Kuchnię Pe-es.
Zasady:
1. Opublikuj te zasady. 
2. Dodaj swoje zdjęcie i 11 faktów o sobie, które przyjdą Ci jako pierwsze do głowy. 
3. Odpowiedz na pytania pozostawione Ci w oryginalnym poście. 
4. Stwórz nowe pytania i wyznacz osoby do dalszej zabawy. 
5. Powiedz im na blogu/twitterze/facebooku, że zostali otagowani. 
najświeższe zdjęcie ze mną  z wczoraj:
 
Fakty o mnie:
1. Od zawsze jestem blondynką, nigdy nie miałam innego koloru włosów, chociaż coraz częściej mnie kusi.
2. Mam kota, który nałogowo mnie gryzie.
3. Od początku studiów chciałam je rzucić, potem skończyłam licencjat, a teraz robię magisterkę.
4. Mam 50m do morza, a przez całą zimę byłam raz na plaży.
5. W potrawach cenię kolory.
6. Nie przepadam za mięsem, ale jem – przez rok byłam wegetarianką w czasach gimnazjum. 
7. Kocham fotografować, wszystko. Uwielbiam mieć w torebce aparat, a zdarza się, że mam nawet 3 ze sobą 🙂
8. Uwielbiam męskie perfumy.
9. Jestem uzależniona od biżuterii, torebek i butów.
10. Jestem bałaganiarą.
11. Z Pavem oboje jesteśmy z Trójmiasta, ale poznaliśmy i zakochaliśmy się w sobie w Zakopanem, dlatego góry to nasza miłość.
 
Pytania:
1. Jakie jest Twoje największe osiągnięcie?

Zdobycie licencjatu z Biologii, od początku to była droga przez mękę, ale się udało.2. Jaka jest Twoja ulubiona piosenka?
Nie mam ulubionej, to się zmienia od nastroju, pory dnia, ale ostatnio siedzi mi w głowie – The Pretty Reckless – You.

3. Śniadanie, lunch czy obiad?
Kolacja :))) Śniadań do niedawna w ogóle nie jadłam, dla figury trzeba było to zmienić. Obiadów nie lubię, ale kolację o tak – chociaż to też zgubne…
4. Podaj 3 rzeczy, bez których nie mogłabyś żyć.

Aparat, komórka, tusz do rzęs:)

5. Jaki jest Twój największy lęk?

Boję się śmierci, ognia i samotności.

6. Ulubiony film?
Z nowszych to : Służące, Pamiętnik. Z klasyki : Szeregowiec Ryan, Titanic, Forrest Gump.
7. Gdybyś ktoś mógł spełnić Twoje 3 życzenia, to jakie by one były?

Dom z dużą kuchnią.

Obiektyw do macro.
Nowe ciuchy.
8. Jaka jest Twoja ulubiona rzecz dotycząca miejsca, w którym mieszkasz?

Bliskość plaży i morza, którą cenię latem wieczorami.9. Gdzie widzisz siebie za 10 lat?
W pięknej kuchni, gotującą obiad dla męża, wykonującą sesje fotograficzne w domowym studiu.

10. Ulubiona Twoja cecha?
Pilność.
Do zabawy nominuję Basię 🙂
 
 

27 Replies to “Surówka z pekińskiej i ogórka kiszonego. Ujawniam się.”

  1. Karolka says: 18 marca 2012 at 13:10

    o jaka miła dla oka i podniebienia surówka;)
    p.s. nie zmieniaj koloru włosów!:)

  2. Karmel-itka. says: 18 marca 2012 at 13:15

    śliczna fotka z Tobą w roli głównej ;]
    i taki powiew wiosny! zdrowie kolorowe w miseczce.

  3. kachna says: 18 marca 2012 at 13:47

    uwielbiam takie sałatki!

    ładne zdjęcie :)))

    pozdrawiam!

  4. zjedz_mnie says: 18 marca 2012 at 14:47

    Sałatka i autorka – świetne ;]

  5. Russkaya says: 18 marca 2012 at 15:00

    Nie grzesz zmianą koloru włosów- są śliczne! 🙂

  6. slyvvia says: 18 marca 2012 at 15:47

    Śliczne zdjęcie 🙂

  7. noclaudine says: 18 marca 2012 at 17:09

    pekińska jak zawsze smaczna 😉
    mhm morze morze… właśnie ze względu na nie, studiuję w trójmieście ;p

  8. Kamciss says: 18 marca 2012 at 17:09

    Idealna na wiosnę c:

  9. Sue says: 18 marca 2012 at 17:53

    Dom z dużą kuchnią.. jak wiele z nas o tym marzy! 🙂
    Chcę w góry. Nie byłam tam od dobrych kilku lat!

  10. Wiera says: 18 marca 2012 at 18:43

    Boisz się ognia. Nie wiem, czy się cieszyć, że jest nas więcej 🙂

  11. ola says: 18 marca 2012 at 18:58

    Nie zmieniaj koloru włosów-to właśnie Ty sprawiłaś,że wierzę w blondynki! Serio! 😉
    Urocza focia – znajome kąty hihi

  12. pees says: 18 marca 2012 at 18:59

    jesteś taka kochana!
    dostałam kartkę, której w ogóle się nie spodziewałam~!:)

    cudowny urwis :*

  13. Kamila says: 18 marca 2012 at 19:01

    Ślicznotka 🙂

  14. Majana says: 18 marca 2012 at 19:19

    Ja też uwielbiam męskie perfumy hehe;D.
    Fajnie dowiedzieć sie o Tobie czegoś więcej.
    Pozdrowienia

  15. Barbara says: 18 marca 2012 at 19:44

    Dziękuję za zaproszenie do zabawy ;* Postaram się na dniach napisać.
    Masz piękne włosy i nie zmieniaj koloru. Ja też nigdy nie farbowałam, a chciałabym mieć takie blond jak Ty, bo jestem ciemną blondynką 😉
    O, i również nie przepadam za mięsem.
    Pyszna, taka wiosenna sałatka 🙂

  16. blog okularnicy says: 18 marca 2012 at 20:24

    Duś, jak ja Ci zazdroszczę tego widoku, który masz za sobą na zdjęciu. Mimo iż kocham Toruń miłością szaloną i wieczną, to częstsze spacery niż raz do roku nad Motławą śnią mi się po nocach…

    i nie wara abyś pofarbowała włosy ;p :*

  17. magnolia0joaska says: 18 marca 2012 at 20:44

    Piękne zdjęcia, bo modelka cudownej urody!

  18. judik says: 18 marca 2012 at 20:56

    Lubię takie sałatki:)

  19. Ala says: 18 marca 2012 at 21:18

    ach, zazdroszczę Ci morza!

  20. Marta @ uwielbiam śniadania says: 18 marca 2012 at 22:55

    50m do morza! zazdroszcze widoku, w sumie to moje marzenie. A sałatka smakowita 🙂

  21. Domi w kuchni says: 19 marca 2012 at 07:29

    Uwielbiam takie sałatki, często je jadałam będąc u koleżanek na obiedzie 🙂

  22. CherryPlum says: 19 marca 2012 at 10:26

    Zdjęcia, sałatka…piękne. Fakty i pytania bardzo ciekawe 🙂 Kurcze fajnie tak mieszkać nad morzem..ostatnio mam wielką ochotę tam pojechać

  23. abcmojejkuchni says: 19 marca 2012 at 10:43

    🙂 Piękne zdjęcia:) Jesteś bardzo ładną blondynkę i nie zmieniaj tego:) Masz gustowny płaszczyk:) Mój ulubiony kolor!:) Robisz bardzo ładne te zdjęcia:)
    Co do morza… mmm nie byłam nad nim ze trzy lata!:(, ale te wakacje już na pewno tam spędzę:) a mieszkam na drugim końcu Polski:) Nigdy nie zapomnę pierwszego widoku Bałtyku… wspomnienia:) Pozdrawiam Dusiu:)

  24. justka2712 says: 19 marca 2012 at 15:10

    Ja też jestem bałaganiarą 🙂
    A koloru nie zmieniaj- blond idealnie do Ciebie pasuje 🙂

  25. Anonimowy says: 19 marca 2012 at 16:24

    Surowka idealna jako dodatek do pierwszego wiosennego grilla 😉 Sliczne zdjecie! p.s. chyba kazdej kobiecie, ktora jest blondynka marzy sie aby choc na chwile byc brunetka i..na odwrot. Ja mam naturalnie ciemne wlosy ale tez skusilo mnie aby przefarbowac na blond. Teraz wrocilam do naturalnego koloru i wniosek z tego taki: W naturalnym kolorze zawsze wyglada sie najlepiej!:) pozdrawiam

  26. Marzena says: 23 marca 2012 at 14:42

    Na jaki kolor myślałaś zafarbować włosy?:D. O męskich perfumach nie wiedziałam :D. Zdobycie licencjatu z biologii to jest coś! A za rok już Pani Magister 😀 (nie musisz dziękować, że Cię namawiałam^^). A i wiesz ile razy ja te studia już rzucałam ;].

Leave a Reply

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.