Jakiś czas temu zorganizowałam spotkanie blogerek w Restauracji Rondel w Sopocie. Pewnego wieczoru zasiadłyśmy razem przy kolacji i dyskutowałyśmy o podanych potrawach, a także o wielu innych sprawach 🙂 Rozmowy toczyły się do późnych godzin, a w między czasie było nagrywanie o świątecznych potrawach dla Radia Gdańsk oraz tworzenie zapisków przez Martynę z Dziennika Bałtyckiego, która stworzyła artykuł zarówno na internecie – klik, jak i w papierowym magazynie.
Uczestniczkami spotkania były:
Martyna i Monika z KAKU fashion&cook
Małgosia z Pieprz czy wanilia
Ewa z Moje twory przetwory
Jola z Pyszna kuchnia
Monika z Kuchenne Zabawy
i ja :).
Na spotkaniu była też nasza fotografka Joanna G – dziękujemy za ładne zdjęcia.
fot. Joanna G. |
na zdjęciu p. Agata – właścicielka restauracji, fot. Joanna G. |
fot. Joanna G. |
fot. Martyna M. |
fot. Martyna M. |
fot. Martyna M. |
Następnym razem w nieco mniejszym gronie spotkałyśmy się już na kuchni Rondla w celu przygotowania przystawek pasujących do kuchni restauracji. Najlepsza z nich miała trafić do menu restauracji, także wyzwanie było spore :). W kuchni rządziłyśmy z Kuchenne zabawy i KAKU fashion&cook. Spotkanie było rano, więc rozpoczęłyśmy je herbatką z miodem i kawą.
Potem ruszyłyśmy do boju w kuchni :).
Danie, które wymyśliłam ja to śledź z żurawiną, czerwoną cebulą i imbirem.
Monika przygotowała korzenny tatar ze śledzia marynowany w soku z limonki i pomarańczy.
Monika i Martyna zrobiły białą kiełbasę pieczoną w boczku ze śliwkami i sosem chrzanowym.
I tu okazało się, że wszystkie dania bardzo smakowały i spotkały się z uznaniem właścicielki restauracji, a każde z nich od stycznia znajdzie się w menu. Mój śledzik będzie startem, tatar będzie podawany jako przystawka, a kiełbaski jako danie główne :). Może wybierzecie się do restauracji skosztować nasze propozycje? 🙂
Na koniec mogłyśmy spróbować pieczonych pierogów, które również pojawią się w karcie za jakiś czas, były bardzo dobre.
Dziękuję dziewczynom za spotkanie, rozmowy i Restauracji Rondel za gościnę 🙂
Mmmm jakie pierożki, widzę że spotkanie udane 🙂
I nowy nagłówek 🙂
Świetne spotkanie. Szalejecie dziewczyny 😉 miło popatrzeć i poczytać. Super, że się spotykacie i działacie. To nazywa się pasja 🙂
Powiem jedno – masz przecudowny uśmiech ! 🙂