Kilka razy wspominałam już na fanpagu, ale jeszcze ani razu tutaj. Zapraszam Was do dzielenia się na fanpagu zdjęciami potraw przygotowanych na bazie moich przepisów. Będzie mi bardzo miło 🙂 Tym którzy już to robią dziękuję 🙂
Konfitura malinowa z rumem
500g malin
pół opakowania żelfixu 3:1
170g cukru
2 łyżki rumu
łyżeczka kwasku cytrynowego
Maliny przełożyć do garnka, zasypać żelfixem i zagotować.
Dodać cukier, rum i kwasek.
Gotować jeszcze do 7minut ciągle mieszając.
Przelać do wyparzonych i ciepłych słoiczków.
O nie. KONIEC kuszenia. Idę po maliny.
Tym słoiczkiem pokonałaś moje lenistwo. 🙂
Lubię takie domowe przetwory 😉 Malinowa pyszna!
Wygląda jak koktajl;)
mmm malinki <3
oj tak! nie ma nic lepszego na świecie jak domowa konfitura z malin! pycha!
Dusia co tak małoo rumu 😛
bałam się dać więcej 😀
Malinowa to jedna z moich ulubionych. Z nigdy nie robiłam, brzmi zachęcająco 🙂
Kusisz kusisz 🙂 i skusiłaś 🙂 jednak zabiorę się za zrobienie kilku przetworów jak jeszcze są świeże owoce 🙂
Zawsze robię konfiturę z malin ale nigdy nie pomyślałabym żeby dodać rum, twoja musi być pyszna:)
czas na konfitury nadchodzi, a właściwie to już czas! świetny pomysł! pozdrawiam:)
Rum jest świetny do przetworów, z malinami musi być pycha 🙂
Z rumem? Super… Dusiu, a po co ten żelfix? 😉
bo nie chcę dodawać dużo cukru i też nie muszę wtedy pasteryzować 🙂
Wow, ale wygląda…:-)
Szybko, pysznie i ..malinowo.Ideał! 🙂
Baardzo podoba mi się ten dodatek rumu 🙂
Ooo jaki piękny kolor! Pyszności 🙂
Zrobiłam bardzo podobne. Czekają w spiżarni na smutne listopadowe wieczory:)
robiłam bardzo podobne, tylko bez dodatku rumu 😉 świetnie wygląda!
robię ją co roku, od kilku lat.
smakuje niesamowcie malinowo! aż przypomnina o cudownych chwilach w słońcu.
Ślicznie wyglądają, a dodatek rumu super! Ja też lubię robić przetwory, z tym że nie trawię pestek z malin dlatego przecieram przez sito i dopiero pakuję do słoików.
rum, świetny dodatek do dżemu!
malinowej nie jadlam ;p
To musi być coś wspaniałego!
Z rumem ? Brzmi zachęcająco .Powiem szczerze jeszcze nie próbowałam
mmm… idealne na takie deszczowe dni 🙂
Wygląda dostojnie w tym słoju. na pewno pyszna:)
super to wygląda