Tak cieszy.
Niebieskie niebo.
Słońca promyki.
I uśmiech drugiej.
Osoby.
Orange curd
wersja mniej gęsta
pół szklanki soku z pomarańczy
1/3 szklanka cukru
szczypta kwasku cytrynowego
łyżeczka mąki ziemniaczanej
2 żółtka
2 łyżki masła
łyżka skórki otartej z pomarańczy
Cukier z sokiem, kwaskiem, żółtkami i mąką wymieszać w rondelku.
Podgrzewać mieszając aż masa stanie się gęsta.
Zdjąć z ognia, dodać masło i skórkę pomarańczową, dokładnie wymieszać.
Przełożyć do słoiczka i spożyć w ciągu 2 tygodniu.
Orange curd lubię jeść prosto ze słoiczka, dodawać do herbatki, przekładać nim ciasteczka, włożyć do wnętrza muffinek, albo podawać z tartą (klik) lub w tartaletkach.
Przepis na lemon curd znajdziecie tutaj: klik
Nigdy nie robiłam, ba, nawet nie jadłam:) Czy t Twój ogródek? Mój już cały zielony i tulipany wychodzą:)
Z mojego podwórka 🙂 Tulipany? U nas tylko przebiśniegi i nic więcej jeszcze.
wygląda wspaniale:)
Ależ wspaniale wygląda!
również nigdy nie jadłam, ale chętnie bym spróbowała 😉
u nas w domu kroluje lemon curd…dodajemy do ciast, smarujemy nim nalesniki lub poranne tosty…mysle, ze taki z
pomaranczy przebije nawet ten lemonkowy…brzmi wysmienicie! i ten kolor!
serdecznie pozdrawiam,
MB
w Toruniu już trzeci dzień słonecznie. Przypominam sobie co to znaczy błękit nieba…
i te Twoje przebiśniegi…
cudnie!!!
Bardzo popularny w Irlandii 🙂 Uwielbiam wszystkie "CURD'Y", w tym roku jeszcze nie robiłam ale chyba czas najwyższy, Twój Dusiu prezentuje się świetnie !
Uwielbiam lemon curd.. orange jeszcze nie próbowałam 🙂
super pomysł lemon ostatnio próbowałam i bym rewelacyjny, ten też wypróbuję:)
Robiłam tylko limonkowy, ale myślę, że ten jest równie smaczny;) Muszę kiedyś zrobić;)
słoneczko w słoiku:D
Zaglądam pierwszy raz i straaaaasznie spodobał mi się nagłówek! Cudne zdjęcia, wszystko wygląda niezwykle smakowicie i na pewno takie właśnie jest. Obserwuję i będę zaglądała częściej na pewno!
Świetny bloga będe wpadac regularnie. zapraszam na fshionbydux.blogspot.com
Super zrobiłaś 🙂
już tyle razy widziałam orange i lemon curd i sama się za niego zebrać nie mogę jakos:P
Ps. akcja "gotowanie za głosowanie" już trwa:)
orange curd musi być wyborny <3 juz go widzę na cieście!