Domowa pizza na cienkim cieście pojawia się u nas w domu podczas różnych uroczystości. Tak było również w Walentynki, kiedy miałam okazję zaserwować ją na specjalnym zestawie do pizzy dla 4 osób ze sklepu Emako.pl. Deska z zestawu wykonana jest z naturalnego bambusa i ma średnicę 30 cm. W komplecie jest też ostry nóż do pizzy, która sprawnie ułatwia cięcie chrupiącego i cienkiego ciasta z masą dodatków w naszym przypadku :). Uśmiech na twarzy domowników wywołały designerskie sztućce dołączone do zestawu. Polecam ten praktyczny zestaw wszystkim, którzy kochają pizzę :).
Pizza na cienkim cieście z salami i pomidorkami
ciasto:
1 i 3/4 szklanki mąki
3/4 szklanki ciepłej wody
2 łyżeczki suchych drożdży
2 łyżeczki oliwy
3/4 łyżeczki soli
1/4 łyżeczki cukru
sos pomidorowy:
puszka pomidorów
łyżka oliwy
sól, pieprz
bazylia/oregano
2 ząbki czosnku
dodatki:
około 2 szklanki startego sera żółtego
mozzarella
1/3 opakowania fety
kilkanaście plasterków salami
pieczarki
pomidorki
Wszystkie składniki na ciasto razem wyrobić.
Odstawić na godzinę w ciepłym miejscu.
W tym czasie w rondlu rozgrzać oliwę i wylać zawartość puszki z pomidorami.
Doprawić solą, pieprzem i ziołami oraz dodać przeciśnięte przez praskę ząbki czosnku.
Na średniej mocy palnika gotować aż płyn odparuje, sos zgęstnieje, a pomidory się rozpadną.
Ciasto wywałkować na dwa placki, jak najcieniej – przełożyć je na blachę wyłożoną papierem do pieczenia (jeśli mamy kamień do pieczenia pizzy to wywałkowane pizze położyć na drewnianej łopatce/desce wysypanej mąką).
Na każdej pizzy rozsmarować sos oraz układać dowolnie dodatki – u nas na sosie wylądował ser żółty, na to pieczarki w plasterkach, kawałki fety, salami, mozzarelli i przekrojone na pół pomidorki.
Wierzch można posypać też ziołami.
Piec pizzę około 15 minut w temp. 180 st.C. na opcji góra-dół i jeszcze 1-3 minut na opcji grill.
wygląda bardzo smacznie ale wolę pizzę na puszystym cieście:)
musiała być pyszna:)często robię w domu pizzę, wszyscy chętnie ja zajadamy,a Twoja wygląda bardzo apetycznie
no i te sztućce – super!
basia
Ciepła woda i cukier do ciasta, nie nie.
dlaczego nie? Drożdże muszą wyrosnąć na ciepłej wodzie i zjeść trochę cukru 🙂
Apetycznie! 🙂
Pozdrawiam!
A Maja śpiewała dzisiaj o pizzy ale później naszło ją na racuchy. Może w weekend zrobię bo zdjęcia narobiły mi ochoty 😉
Uwielbiam domową pizzę, czasem dodaję do niej brokuły.