„Wielkanoc dla chrześcijan to najważniejsze święto w roku.” W związku z tym staramy się, aby nasz stół zastawiony był samymi pyszności w ładnej oprawie. Recenzowana książka to zbiór świetnych przepisów na Wielkanoc, taka mała encyklopedia świątecznych pyszności, którą w najbliższych dniach na pewno będę mieć pod ręką.
Miłym zaskoczeniem w tej książce okazały się propozycje na dekoracje wielkanocne – w książce znajdziecie pomysły na czapeczki dla jajek, wielkanocne wizytówki, łąkę w wazonie czy szmatkowe pisanki. Moje blogowanie rozpoczęło się od rękodzieła, więc z przyjemnością przeglądałam pomysły zawarte w tej pozycji.
Za kilkoma pomysłami handmade znajdują się już przepisy – bez wyraźnego podziału na rozdziały, które może ułatwiłyby początkującym wybór przepisów na śniadanie czy obiad wielkanocny. Jednak znajdziemy tu zarówno pomysły na podanie i przygotowanie jajek, pasztetów, mięs i słodkości takich jak babki, mazurki, serniki czy keksy. Zabrakło ryb – kompletnie nie wiem dlaczego, a przecież już w Wielki Piątek to śledzie królują na polskich stołach.
Z braku czasu przed świętami nie zdążyłam przygotować przepisu sprawdzającego wiarygodność książki, a koniecznie chciałam Wam pokazać kulinarny, świąteczny poradnik, który może ułatwi Wam przygotowanie uczty, jednak znalazłam przepisy, które wykonuję tak samo lub bardzo podobnie – tak było z jajkami faszerowanymi rzeżuchą (klik) czy żurkiem (klik). Przepisy na schaby, karkówki i szynki również u mnie wyglądają podobnie.
Każdy przepis opatrzony jest zdjęciem, składnikami i opisem przygotowania, a ponad to na brzegu stron podano jeszcze liczbę porcji, czas przygotowania, stopień trudności, kaloryczność i koszt. Fotografie są poprawne, pasują do składników i faktycznie wyglądają na domowe jedzenie.
Na końcu książki znajduje się indeks alfabetyczny, który najbardziej chyba lubię w książkach.
będzie trzeba zakupić :-))
Fajna jest Karola, mam ją 😉
Część z tych przepisów, które pokazałaś na zdj. mam w innych książkach. Z tego osobiście piekłam ciasto z rabarbarem i babkę śmietankową. Oba smakołyki były udane, więc przepisy jak najbardziej godne polecenia 🙂
Bo współautorką jest Ewa Aszkiewicz i pewnie dlatego część zdjęć jest z tej Pani książek i Jej przepisów.
Ale jaja – właśnie przeglądałam "Kuchnię polską" Ewy Aszkiewicz (wyd. przez Publicat jakoś przed dekadą) i na 423 stronie jest identyczne foto śmietankowej babki piaskowej, podobnie jest z polędwicą Pani Basi i roladą z boczku 😀
Pani Ewa jest współautorką pewnie dlatego część zdjęć jest taka sama 🙂