O tej fantastycznej restauracji pisałam Wam już TU na blogu rok temu, ale potem przyszła pandemia i restauracja nie miała szansy się rozkręcić na dobre. Wróciliśmy tu na początku lipca z okazji naszej rocznicy sprawdzić, czy dalej zachwytów nie będzie końca i faktycznie udało się. Zapisujcie sobie to miejsce obowiązkowo do odwiedzenia.

Nie będę owijać tylko od razu na wstępie Wam napiszę, że Fino Noir to według mnie jedna z trzech TOP restauracji w Sopocie. Jeżeli szukacie wrażeń i prawdziwej uczty kulinarnej, która wbije Was w fotel, ale przy tym bez zbędnej szopki, tak na luzie, to zapraszam do przeczytania całego wpisu. Dowiecie się, które danie rozwaliło mój mózg... :).