Małe słowa.
Małe gesty.
A ogromnie.
Cieszą.
Tarta cytrynowa
„Wypieki” Anneka Manning
ciasto kruche:
225 g mąki
30 g cukru pudru
125 g schłodzonego masła
jajko
łyżka zimnej wody
masa:
4 jajka roztrzepane
165 g drobnego cukru
80 ml kremówki
2/3 szklanki soku z cytryny
łyżka drobno startej skórki z cytryny
cukier puder
Przesiać do miski mąkę, cukier puder i sól.
Palcami wetrzeć masło pokrojone w kostkę.
Zrobić zagłębienie i dodać roztrzepane jajko.
Siekać nożem aż ciasto zacznie się zbrylać.
(Jeśli trzeba dodaj wodę).
Zagnieść ciasto.
Spłaszczyć, włóżyć do woreczka i schować do lodówki na pół godziny.
Rozgrzej piekarnik do 200 st. C.
Blachę do tarty o średnicy 24 cm wysmaruj tłuszczem i wysyp mąką.
Na oprószonym mąką blacie rozwałkuj ciasto na placek o średnicy około 30 cm.
Nawiń ciasto na wałek i przełóż na blachę.
Na ciasto połóż papier do pieczenia i obciąż ryżem, fasolą lub starymi monetami.
Piecz 20 minut, następnie zdejmij papier i piecz kolejne 10 minut.
Wyjmij z piekarnika i zajmij się masą.
Ubij jajka, cukier i śmietanką do połączenia się składników.
Dodaj sok z cytryny i skórkę, wymieszaj.
Zmniejsz temp. piekarnika do 150 st. C.
Wylej masę na ciasto i piecz 40-50 minut aż masa zastygnie.
Przed podaniem posyp cukrem pudrem.
Do tej tarty użyłam mąki pszennej pomorskiej z Gdańskich Młynów.Mąka ta idealnie nadaje się do wypieków.
Wygląda pysznie:) Uroczy talerzyk.
Pozdrawiam ♥ Pati
Ale bym chciała kawałeczek do kawy…:-)
mm.. cytrynowa rozkosz w ten zimowy czas.
Nie przepadam za tartami, ale Twoja wygląda obłędnie :)))
pyszne Ciasto i smakowicie wygląda:)
hmm musze taką zrobic 🙂
tarta chodzi za mną każda ostatnio -serowa ,jabłkowa…. cytrynową też bym zjadła 🙂
Uwielbiam:)
fajne
Tarta wygląda super! Mam ochotę ją wypróbować ale szczere mówiąc nie przepadam z tartami więc muszę ją zrobić gdy będę spodziewała się gości uwielbiających tego typu słodkości 🙂
Pozdrawiam i zapraszam do nas,
Jolka
http://www.pasja-kreacja-inspiracja.blogspot.com
Mmmm, właśnie piję kawkę, a tu takie zdjęcia… Na pewno pyszna!
ehh, za tartę cytrynową zabieram się, zabieram i coś zabrać nie mogę ;/
Oj tak, małe przyjemności i gesty zdecydowanie cieszą najbardziej – np. kawałek takiej pysznej tarty cytrynowej:)
cytrynowa – pewnie pycha 1 super wyglada ;d
wypas
tarty to coś wspaniałego, ja uwielbiam rabarbarową 🙂
nie robiłam jeszcze cytrynowej 🙂 prezentuje się pysznie 🙂
Wygląda świetnie i bardzo pysznie. Cytrynowe są super:)
Muszę koniecznie zrobić tartę, bo nie robiłam. Ta wygląda przepysznie 🙂
Wspaniała!
Wygląda BARDZO apetycznie 🙂
Ja robię taki krem bez jajek, że już tylko do lodówki;)
Bardzo mi te niebieskości pasują do tej tarty. Śliczne zdjęcia. 😉
Jest piękna i zdjęcia również piękne:-)
Piekłam wczoraj tartę ale jabłkową. Bardzo lubię takie ciacha!
och, mogę kawałek? 🙂
boska!
kocham cytrynowe tarty!:D
Mmm, wygląda bardzo cytrynowo 🙂
musi być pyszna!
Wygląda pysznie, uwielbiam cytrynowe smaki. A plasterek na wierzchu wygląda jakby wyciągnięty ze słoiczka ETERNO 🙂
Bo tak dokładnie było 🙂 cytrynka w rumie niczym korona:)
Popekala..za wysoka temperatura*) polecam 120'
Popekala..za wysoka temperatura*) polecam 120'
A przepis z książki…Dziękuję Gosiu choć nie wiem czy powtórzę, bo to nie moje smaki 🙂
smacznie wygląda 🙂