Przed świętami dostałam w prezencie od Kuriera Warzywnego topinambur (czyli słonecznik bulwiasty), który marzył mi się od dawna. Zupy przygotowane z niego miałam okazję jeść w restauracjach i zachwyciły mnie one swoim smakiem – topinambur przypomina nieco orzechy włoskie, ma lekko słodki smak, jakby pomieszanej pietruszki i grzybów – koniecznie spróbujcie, bo ponadto jest bardzo zdrowy. Topinambur zmniejsza ciśnienie i poziom cholesterolu, zalecany jest po chemioterapii i dla diabetyków by szybciej pozbyć się toksyn, a dla osób dbających o linię ważne jest, ze przyspiesza przemianę materii.
Zupa krem z topinamburu z chipsami
500 g topinamburu
cebula
ząbek czosnku
gałązka rozmarynu
olej do smażenia
pół litra bulionu warzywnego lub wody
pół szklanki mleka
chipsy z topinambura:
1-2 bulwy topinambura
olej
Topinambur obrać i pokroić na plasterki (odłożyć 1-2 bulwy).
W rondlu rozgrzać olej i dodać pokrojoną w kostkę cebulę i gałązkę rozmarynu.
Smażyć aż się zeszkli, dodać posiekany ząbek czosnku i topinambur, chwilę jeszcze smażyć.
Zalać bulionem warzywnym i gotować od zawrzenia około 20 minut aż topinambur będzie miękki.
Wyjąć rozmaryn i przy użyciu blendera zmiksować zupę na krem.
Dolać mleko, doprawić do smaku solą i pieprzem.
Wziąć odłożone bulwy i bardzo cienko pokroić je na plasterki lub paseczki i wrzucić na głęboki rozgrzany olej, chwilę smażyć aż będą chrupkie.
Zupę podawać z olejem z pestek dyni i chipsami z topinambura.
Gdzie można kupić topinambur?
Dobre warzywniaki już mają, Alma/Piotr i Paweł, wspomniany Kurier Warzywny.
Bardzo dziękuję za odpowiedź. Na pewno wypróbuję przepis.
Cześć Dusiu. Widziałam, że też udało Ci się załapać na warsztaty kulinarne na Food Bloger Feście. Gratuluję 🙂
i cieszę się, bo będzie okazja żeby się poznać :).
Niestety muszę zrezygnować właśnie, beznadziejny dojazd na tę godzinę i jeszcze w weekend urodziny mamy :(( ale może jeszcze będzie kiedyś okazja
Uuu szkoda ;(. Ja tez sie tłukę polskim busem od 4 rano z Wrocławia. No cóż, faktycznie moze innym razem sie uda. 😉