Ekspres Philips 3200 LatteGo – recenzja

W ulubieńcach lipca wspominałam Wam, że w mojej kuchni pojawił się na testach nowy ekspres. Dzisiaj chciałabym Was zaprosić na szczerą recenzję. Czy Philips 3200 Latte Go jest wart swojej ceny? Recenzja Philips Latte Go znajduje się w rozwinięciu wpisu.

Philips 3200 LatteGo – recenzja (moja opinia)

Czym charakteryzuje się ten ekspres? Producent zapewnia, że w bardzo prosty sposób przygotujemy swoją ulubioną kawę, a dzięki innowacyjnemu systemowi LatteGo mleka spienia się niezawodnie. I tu już mogę Wam powiedzieć, że trudno się z tym nie zgodzić. Na Instagramie od pewnego czasu pokazuję Wam moje kawki jak z kawiarni!

5 rodzajów świetnej kawy

Użytkowanie ekspresu jest naprawdę proste, a panel sterowania (dotykowy) jest intuicyjny. Na panelu sterowania macie guziczki z opcją wyboru aż 5 kaw: czarna, espresso, americano, cappuccino i latte macchiatto. Dodatkową opcją jest gorąca woda.

Ekspres ma wbudowany ceramiczny młynek, ale posiada także opcję używania kawy mielonej. Do tej pory korzystaliśmy tylko z kawy ziarnistej (bo w naszym poprzednim ekspresie używaliśmy tylko mielonej – zobacz recenzję kspresu Botti za 300 zł tu). Młynek posiada ponadto 12 ustawień. Sam pojemnik na ziarna ma dosyć szczelną pokrywkę, którą ma zabezpieczać nasze ziarna przed utratą aromatu. Samo mielenie według mnie jest dosyć głośne niestety.

https://www.instagram.com/p/B0agf5oojeg/

Na panelu sterowania znajduje się też opcja „moja kawa”, w której możemy sami zdecydować o mocy kawy, jej ilości i ilości spienionego mleka. Ekspres zapamiętuje nasz wybór i kiedy następny raz wybierzemy tą samą kawę np. cappuccino to będzie pamiętał nasze ostatnie ustawienia.

Dla fanów czarnej kawy istotna wydaje się informacja, że ekspres posiada również system aroma extract. Polega on na tym, że podczas przelewania się woda utrzymuje wysoką temp. 90-98 st.C. Zapewnia to wysoki aromat i piankę.

Unikalny system LatteGo

LatteGo to naprawdę genialny spieniacz do mleka! Bez zbędnych rurek, bardzo łatwy w montowaniu i czyszczeniu. Czyszczenie rurek to zawsze odwieczny problem (zastygnięte mleko w środku bleh!) i tu Philips właśnie się popisał! Tu mamy tylko 2 elementy i klapkę. Montaż jest banalnie prosty. Pojemnik myje się po prostu pod wodą, ale można także w zmywarce. Wygodnie można zdjąć spieniacz z mlekiem i trzymać w lodówce. Na spieniaczu jest też miarka pokazująca odpowiednią ilość mleka potrzebną do danego rodzaju kawy. Sama pianka z mleka wychodzi cudowna! Mleko zasysane jest taką rurką wewnątrz pojemnika do takiej małej komory, w której się właśnie spienia, a potem trafia do naszego kubka. Latte macchiatto jak z kawiarni w prosty sposób mamy w domu.

Duży zbiornik na wodę

Dzięki temu, że ekspres posiada naprawdę spory zbiornik na wodę, nie musimy dolewać wody, co drugą kawę. Jest to bardzo wygodne, tym bardziej, że ekspres sam się przepłukuje i czyści przed każdym zrobieniem kawy oraz przed wyłączeniem się. Taca ocieków też jest spora, więc wszystko nastawione jest na wygodę użytkowania. Zarówno tacę ocieków, jak i zbiornik na wodę po prostu wystarczy wysunąć w celu napełnienia czy opróżnienia.

Do ekspresu dołączony jest filtr do wody Aqua Clean, który oczyszcza wodę zapobiegając osadzaniu się kamienia. U nas woda jest naprawdę twarda, więc to ważne!

Minusy?

• Brakuje mi opcji „mleko”, dzięki której mogłabym dolać mleko, kiedy jednak stwierdzę, że kawa jest za mocna i dolałabym go trochę więcej. Można by też szybko zrobić sobie kakao w zimowe wieczory.
• Sprzęt jest dość duży i głośny. Wielkość to kwestia względna, ale przy małej kuchni zajmie sporą część blatu. Mielenie kawy i przepłukiwanie jest dosyć głośne.
• Kiedy zapomnisz dosypać ziarnistej kawy to ekspres „mieli na sucho” i wypuści Ci do filiżanki wodę. Brakuje czujnika „brak kawy”.
• Dla niektórych pewnie cena – około 2200 zł.

Zalety

• Różne rodzaje kawy, których smak i wygląd jest jak z kawiarni 🙂
• Genialny system spieniania mleka, to cudowny ekspres dla fanów kawy z mlekiem.
• Personalizacja napojów.
• Łatwość w użytkowaniu i czyszczeniu.

Philips 3200 LatteGo, czy warto?

Zdecydowanie tak! Jeżeli tylko jesteście smakoszami kawy z dużą ilością mlecznej pianki to lepszego ekspresu nie można sobie wymarzyć. LatteGo to ekspres stworzony pod cappuccino czy latte macchiatto. Ten ekspres umili Wam każdy poranek kawą jak z kawiarni. Mam nadzieję, że przyda Wam się ta recenzja.

Obserwuj mnie na Instagramie – tutaj zawsze będziesz ze mną na bieżąco, zobaczysz pracę blogową od kulis, pójdziemy razem na spacer po Trójmieście i wyruszymy w podróże :).