W ramach kolejnego wpisu – co zobaczyć w Gdańsku – dziś chciałabym zachęcić Was do spaceru po gdańskiej Zaspie i obejrzeniu Kolekcji Malarstwa Monumentalnego, czyli wielkoformatowych murali na ścianach bloków.
Na blogu znajdziecie wpis z moim TOP10 miejsc w Gdańsku, które musisz zobaczyć:
Wiosną i latem panoramę Gdańska najlepiej zobaczyć w ten sposób:
Polecam Wam także miejsce z najlepszym widokiem na całe Trójmiasto:
Jednym z moich TOP 10 miejsc są właśnie murale na gdańskiej Zaspie, dlatego dzisiaj we wpisie przedstawiam Wam je trochę bardziej szczegółowo i zachęcam do spaceru po tej dzielnicy.
Co zobaczyć w Gdańsku – murale na Zaspie
Zaspa to jedno z ostatnich osiedli w Polsce, które w dużej skali zachowało swój oryginalny układ urbanistyczny. Zabudowane jest w formie sześciokątów, co dobrze widać z lotu ptaka. Nazywane jest osiedlem, jak plastry miodu. Dzięki zabudowie takiej formie sąsiedzi nie zaglądają sobie w okna, a i zostało dużo przestrzeni na tereny zielone. Zaspa to osiedle, na których mieszkał Lech Wałęsa, dlatego jego wizerunek również upamiętniono na jednym z murali.
Kolekcja Malarstwa Monumentalnego na gdańskiej Zaspie składa się z około 40-stu wielkoformatowych murali na ścianach bloków oraz 19-stu aranżacji wejść do klatek. Podobno żeby zobaczyć wszystkie trzeba zrobić 7 km spacer. Najlepiej zacząć zwiedzanie od ul. Pilotów i Startowej. Najlepiej jest dojechać to SKM i wysiąść na stacji Gdańsk Zaspa.
Pierwsze prace powstały w 1997 roku podczas międzynarodowego festiwalu zorganizowanego w ramach obchodów tysiąclecia Gdańska.
Murale namalowane są w różnych stylach i nurtach, dzięki czemu zdecydowanie ożywiają osiedle i stały się nieodłączonych elementem zaspiańskich blokowisk. Niektóre nawiązują do historii, inne są totalnie abstrakcyjne.
Kilka ciekawszych i moich ulubionych murali w dobrej kolejności do zwiedzenia:
- Mural z wizerunkiem Wałęsy przy ul. Pilotów 17F
Mural jest autorstwa Piotra Szwabe i namalowany jest na budynku, w którym mieszkał Lech Wałęsa. Ten mural to powiększone zdjęcie Wałęsy z okresu internowania.
- Mural nawiązujący do historii Zaspy przy ul. Pilotów 16F
Mural autorstwa Rafała Roskowińskiego i Jacka Zdybel. Nawiązuje do lotniczej historii Zaspy. Znajdziecie na nim rysunek polskiego bombowca i kobietę pilotkę inspirowaną postacią malarki modernistycznej Tamary Łempickiej, która uwielbiała szybkość. Wzory na szaliku pochodzą z międzynarodowej wystawy w Paryżu z 1925 roku, kiedy to powstało pojęcie art deco.
- Kolorowy mural przy ul. Pilotów 14F
Abstrakcyjny, kolorowy mural autorstwa argentyńskiego artysty Dawiva Petroni, który bardzo lubię. Symbolizuje podobno strzeliste drzewo iglaste, które miało nawiązywać do źródeł bursztynu bałtyckiego.
- Najbardziej czasochłonny mural przy ul. Pilotów 14A
Artysta z Brazylii Mazu Prozak wykonał najbardziej czasochłonny, ale i najbardziej kolorowy mural. By zdążyć na czas z jego realizacją zaangażował do pomocy mieszkańców Pilotów. Przedstawia fontannę szczęścia.
- Najbardziej skomplikowany mural przy ul. Pilotów 13A
Grecki artysta Same84 w przeszłości był grafficiarzem, ale i tatuażystą, dlatego jego moral ma wiele wątków i kolorów i nie ograniczał się z przekazem.
- Mój ulubiony – Gdańsk, Polka i Urugwajczyk przy ul. Pilotów 12F
Mural autorstwa pary Urugwajczyków Alfalfa i Licuada przedstawiający koguta z czerwonym grzebieniem w kształcie miasta Gdańska, dziewczynkę o blond włosach – Polkę oraz chłopca Urugwajczyka. Dziewczynka pomaga chłopcu sięgnąć do marzeń. Przypinki na koszulce chłopca to yerba mate, najpopularniejszy budynek Montevideo, wałek malarski oraz samych artystów trzymających się za ręce.
- Mural ze sterowcem przy ul. Pilotów 12A
Mural polskiego artysty Mariusza Warasa nawiązuje do II Wojny Światowej. Namalowany jest techniką szablonową – najpierw szablony wycina się w studiu, co jest dosyć pracochłonne, ale potem malowanie idzie sprawniej. Po konsultacjach z mieszkańcami zmieniono koncept, który miał przedstawiać samolot, ale zastąpiono go sterowcem. Jest to nawiązanie do historii, kiedy to w 1932 r. niedaleko miejsca muralu przy ul. Hynka wylądował słynny sterowiec Graf Zeppelin zbudowany przez profesora dzisiejszej Politechniki Gdańskiej.
- Murale na klatkach schodowych przy ul. Dywizjonu 303 9
Cztery klatki wymalowano w różne akcenty kosmosu. Akcentem łączącym mają być człowiek i planety, które może zasiedlić.
- Mural z papieżem Janem Pawłem II i Wałęsą przy ul. Dywizjonu 303 33A
Ten mural ma ponad 20 lat! Autorem jest Rafał Roskowiński. Mural nawiązuje do tego, że tuż obok odbyła się msza z Janem Pawłam II podczas pielgrzymki po Polsce w 1987 r. W tamtym czasie ściany bloków zdobiły właśnie banery z wizerunkiem papieża. Portret Wałęsy namalowany jest z kolei w komiksowej formie. Brzegi muralu przypominają znaczek, co ma oznaczać powrót do historii i przeszłości.
- Mural z kobietą z wózkiem sklepowym przy ul. Bajana 5A
Autorem jest niemiecki artysta Klaus Klinger. Po części mural nawiązuje do propagandy socrealistycznej stąd wózek bez dna. Z innej strony kobieta pędzi w kierunku istniejącej hali na zakupy, która kiedyś była hangarem przy lotnisku Gdańsk-Wrzeszcz.
I jak podobają się Wam murale na Zaspie?
Co zjeść na Zaspie?
Na kawę, przepyszne lody i świetne ciasta polecam:
Po wegetariańskie jedzonko polecam pójść do:
Zobacz też inne wpisy z regionu Pomorskie TU.
Jeżeli wpis Ci się spodobał prześlij go dalej lub udostępnij na fb. Tu mój fanpage.
