Długo zwlekałam z przygotowaniem brownie, bo myślałam sobie, co może być takiego dobrego w amerykańskim murzynku… aż do momentu, kiedy zrobiłam sernikobrownie z wiśniami i przepadłam, jak wszyscy inni 🙂 Dla znajomych ostatnio przygotowałam wersję sernikobrownie z malinami, która jest jeszcze lepsza. Jeśli jednak się wahacie to zróbcie zwykłego murzynka, ale nie wiecie, co tracicie:).

Sernikobrownie z malinami

  200 g gorzkiej czekolady
200 g masła
300 g cukru pudru
5 jajek
110 g mąki pszennej
400 g zmielonego twarogu/serka kremowego
pojemniczek malin
Wszystkie składniki powinny być w temp. pokojowej.
Do zmielonego twarogu lub serka kremowego dodać 100 g cukru pudru, łyżkę cukru waniliowego (przepis) i 2 jajka. Całość zmiksować na jednolitą masę.
Czekoladę rozpuścić w kąpieli wodnej i zostawić do przestudzenia.
Masło utrzeć z pozostałym cukrem pudrem, czyli 200 g.
Dodawać kolejno pozostałe trzy jajka i miksować.
Wlać roztopioną czekoladę i ponownie wymieszać.
Teraz dodać przesianą mąkę i wymieszać już ręcznie przy użyciu drewnianej łyżki lub silikonowej łopatki.
Blachę o wymiarach 20x20cm lub okrągłą o średnicy 20 cm wyłożyć papierem do pieczenia.
Przełożyć do formy 3/4 czekoladowej masy, na nią wylać serową masę.
Pozostałą część ciasta czekoladowego wykładać łyżką w kilkanaście miejsc na masie serowej.
Następnie wziąć patyczek do szaszłyków i przejechać nim po cieście rozcierając ciasto i robiąc zawijasy.
Rozłożyć maliny na wierzchu ciasta.
Piec w temp. 170 st.C przez 45 minut.

16 Replies to “Sernikobrownie z malinami”

  1. gin says: 24 października 2013 at 23:21

    Niby takie niepozorne ciasto, a jak się raz spróbuje, to koniec – nie można się nie zakochać 🙂 Twoja wersja z malinami wygląda zachwycająco!

  2. Inspirowane Smakiem says: 25 października 2013 at 04:11

    Wygląda absolutnie smakowicie!

  3. Anonimowy says: 25 października 2013 at 13:54

    ale pyszności:)aż chyba wypróbuję przepis,mam tylko takie techniczne pytanko – czy maliny mogą być mrożone,a jeśli tak to czy trzeba je rozmrozić przed wrzuceniem do ciasta?będę bardzo wdzięczna za odpowiedź
    Basia

    1. Dusia says: 25 października 2013 at 14:14

      Poradziłam się koleżanki blogerki i okazuje się, że nie trzeba wcześniej malin rozmrażać, ponieważ puszczają mało soku.
      Pozdrawiam

  4. Evitaa says: 25 października 2013 at 15:04

    Maliny o tej porze roku to prawdziwie smakowity widok 🙂

  5. Urszula - Proste potrawy says: 25 października 2013 at 17:41

    Piękne i zapewne smaczne, zjadam "oczkami" ten kawałek na talerzyku 🙂

  6. kuchenny bałagan says: 25 października 2013 at 19:53

    Ale cudo! Uwielbiam to ciacho 🙂

  7. wedelka says: 25 października 2013 at 22:29

    Zdecydowanie moje ulubione ciasto 🙂

  8. EcoVitalRewolucjeNaTalerzu says: 26 października 2013 at 11:12

    Wygląda i zapewne smakuje cudownie:)

  9. magia-jedzenia says: 26 października 2013 at 16:04

    Mniam :)) smacznie wygląda 🙂

  10. maleńka says: 28 października 2013 at 10:36

    też lubię i robię. i wszyscy są zachwyceni nim 🙂 zamiast malin daję brzoskwinie z puszki 🙂

  11. Anonimowy says: 31 października 2013 at 12:40

    czy zamiast masła może być margaryna do wypieków?czy jednak masło ?
    Basia

    1. Dusia says: 31 października 2013 at 12:48

      W tym cieście zdecydowanie masło.

    2. Anonimowy says: 31 października 2013 at 13:06

      dziękuję za szybką odpowiedź,właśnie zabieram się za przygotowanie tego ciasta, oby wyszło:)
      nie mam malin tylko mrożone jagody,ew.brzoskwinie z puszki lub mrożone truskawki,ale wydaje mi się że z jagodami będzie najlepiej…

  12. Dusia says: 31 października 2013 at 14:48

    Jagody super, brzoskwinie trzeba odsączyć, mrożone truskawki puszczą za dużo wody. Trzymam kciuki:) czekam na fotkę do albumu czytelników

Leave a Reply

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.