Kuchnia Bliskiego Wschodu jest dla mnie wyzwaniem. Kiedyś mając kawałek schabu postanowiłam przygotować jakąś niepikantną potrawę i stanęło na moim ulubionym połączeniu słodko-kwaśnym. Okazało się, że gotowe sosy ze słoików są dużo gorsze. Polecam Wam ten przepis, jeśli poszukujecie jakiś orientalnych smaków.
Wieprzowina w sosie słodko-kwaśnym
500-700 g schabu
sól, pieprz czarny, pieprz ziołowy
olej do smażenia
cebula
2 czerwone papryki
seler naciowy
pół puszki ananasa w kawałkach
sos:
łyżka oleju
1 cm kawałek imbiru
2 ząbki czosnku
łyżeczka ostrego sosu chili
2 łyżki octu winnego
sok z połowy cytryny
3 łyżki ketchupu
6 łyżek soku z ananasa
łyżka brązowego cukru
łyżeczka miodu
łyżka mąki ziemniaczanej
pół szklanki wody
sos sojowy do smaku
szczypiorek
Przygotować sos – rozgrzać olej i przesmażyć na nim imbir pokrojony w paseczki i przeciśnięte przez praskę ząbki czosnku.
Dolać wodę i dodac resztę składników – ostry sos, ocet, sok z cytryny, ketchup, sok z ananasa, cukier i miód.
Dodać niewielką ilość sosu sojowego i mieszając zagotować.
Mąkę ziemniaczaną wymieszać z 2 łyżkami wody i mieszając trzepaczką dodać do sosu by zgęstniał i zagotować.
W między czasie gdy przygotowany jest sos – pokroić schab na paseczki i oprószyć solą z pieprzem.
Na rozgrzanym oleju smażyć mięso przez 10 minut.
Dodać pokrojoną cebulę i smażyć aż się zeszkli, a następnie wrzucić pokrojony w 1 cm kawałki seler naciowy, paprykę i ananasa.
Dusić całość przez 10 minut.
Wymieszać mięso z gotowym sosem – gotować razem kilka minut i podawać z ryżem oraz szczypiorkiem.
Ciekawe połączenie, chętnie skosztuję