To nie był zwyczajny rok. Pół roku zamknięcia gastronomii, a kolejne pół nadrabiania względnej normalności. Byłam przekonana, że nie da się odkryć nowych pysznych restauracji, ale gastronomia się nie dała! Ślę ogromne brawa dla każdego, kto walczył i się nie poddał. Gratulacje dla gastro odkryć 2021 roku!
Na początku chciałabym przypomnieć Wam moje TOP10 odkryć zeszłego roku 2020, bo jak się okazuje wielu moich grupowiczów w tym roku podawało właśnie część z tych miejsc. Uważam, że w małej mikro skali to jakaś moja zasługa i jest mi bardzo miło, że wciąż mogę Wam pokazywać na łamach bloga i grupy takie pyszne miejsca.
Jeżeli nie ma Was jeszcze na grupie to serdecznie zapraszam do dołączenia. Na ten moment grupa liczy 25 tysięcy osób. W tym roku do grupy dołączyło aż 16 tysięcy osób! To niewiarygodne! Jesteśmy jedną z najliczniejszych grup foodiesowych w Polsce. Grupowicze pochodzą głównie z Polski, Wielkiej Brytanii i Niemiec, a jeśli chodzi o miasta to przoduje Gdańsk i Gdynia, dalej Warszawa, Sopot i Poznań. W tym roku napisaliśmy 4362 posty i aż 69 tysięcy komentarzy! Robi to wrażenie! Zorganizowałam też na grupie kilkanaście konkursów z nagrodami od restauracji.
Spis treści
TOP 5 GASTRO ODKRYĆ 2021 ROKU TRÓJMIASTO
Ombrello
Pierwsze zamówienie, co prawda pojawiło się u nas w 2020 roku, ale to w 2021 udało im się zrobić ogromną furorę. Pyszna kuchnia włoska w dobrym wydaniu z domowymi makaronami i najlepszym carpaccio wołowym w mieście. To grupowy pewniak i hit – Ombrello jest chyba rekordzistą, bo na grupie pojawiło się 25 recenzji o nich! Cieszę się, że mogłam rozpocząć tą lawinę dobrych opinii wraz z początkiem 2021 roku, od tego wpisu:
Gyozilla
Najbardziej kreatywne i zaskakujące rolki sushi i najlepszy ramen w tym roku! Takiej kreatywności brakowało mi w Trójmieście. Istne szaleństwo dla kubków smakowych i choć obawiałam się, czy Trójmiasto jest na to gotowe to wszystko wskazuje na to, że tak, bo na grupie mają też około 25 recenzji! Szanuje ich za sztosowe wegańskie pozycje, które przekonają nie jednego mięsożernego. Wegański grzybowy ramen to złoto! Jakby tego było mało potrafią dobrze w desery i rubinowy torcik to taki kozak! Eksplozja smaków z każdym kęsem i trzeba nadrobić wizytę u nich stacjonarną.
Mariacka 1
To pierwsza restauracja, którą odwiedziłam w pierwszy dzień pełnego otwarcia gastronomii. To był ich pierwszy dzień działalności w ogóle, bo to była nowa restauracja i wraz z przyjaciółką byłyśmy ich pierwszymi gośćmi. Zaczęło się od bardzo smacznych i nietypowych śniadań, a potem wróciłam tu też na obiad i było dużo pysznych zaskoczeń. Grupowicze również pokochali Mariacką obecnie jest 17 recenzji na grupie o nich.
OSTRO
Najlepsza pizza neapolitańska w Trójmieście! Rozkochali mnie w ich napoletnie – to ciasto, ten sos pomidorowy i zawsze kozackie dodatki. Potrafią w dostawę tak trudnego produktu, a na miejscu to już w ogóle jest bajunia. Zaskakują sezonowymi pizzami i nie boją się pojechanych połączeń jak ananas, mascarpone i listki konopii czy halloweenowej z mącznikami (o zgrozo tą odpuściłam)! Na grupie jest około 10 recenzji o nich. Zdecydowanie za mało! Musicie nadrobić.
Screen Pub
To chyba największe zaskoczenie tego roku. Niepozorny osiedlowy pub, który mijaliśmy często przez kilka lat aż w końcu po opinii grupowicza postanowiliśmy tez przetestować jedzonko i jakież było nasze zdziwienie, kiedy dostaliśmy całkiem dobrego pad thai’a i świetnego burgera z kurczaka. Potem było już tylko lepiej i dziś mam tu swojego ulubionego dewolaja, który pryska masłem aż miło i jest bardzo soczysty. Zupa tajska sprawdza się świetnie na imprezy i na dzień po nich. Jeżeli szukacie domowego jedzonka i w bardzo dobrej cenie to polecam. Na grupie jest o nich tylko 5 opinii, ale mam nadzieję, że będzie więcej.
W tym roku chciałabym przyznać kilka dodatkowych wyróżnień dla miejsc, w których jadłam za mało razy, ale mnie bardzo zachwyciły. Dzięki Waszym opiniom na grupie wiem, że wciąż trzymają poziom i zaskakują pysznie.
WYRÓŻNIENIA dla obiecujących restauracji
Masna Micha
Restauracja, która promuje zdrowe jedzenie oraz szerzy ideę less waste dla ochrony naszego środowiska. Mają swój kompostownik, a nawóz przydaje się do uprawy ziół w lokalu i możecie też się nim poczęstować. Wprowadzili zielone miski do kupienia, aby przychodzić z nimi i wielokrotnie wykorzystywać (dla takich gości czeka gratis shot lub kawa). Woda jest tu za darmo z własnej stacji uzdatniania. W menu znajdziecie ich słynne, kolorowe bowle, które są świetnie zbilansowane. Są tu pozycje mięsne jak i roślinne.
Alga Street Food
Azjatycki street food w przyjemnym wydaniu. Na uwagę zasługuje też wnętrze lokalu. To drugie najlepsze krewety w Trójmieście, cudownie sprężyste w przyjemnej chrupiącej panierce posypane azjatycką przyprawą i podane z ciekawymi sosami. Kurczak w panko na ryżu i handrolle też pycha! Kupicie tu kimchi, koreańskie kluski ryżowe czy upolujecie pho.
TexMex
Sopocki Teksas i Meksyk na Monciaku oferuje wyborne sezonowane steki, ale szanuje się tu również fanów owoców morza i ryb oraz osoby na diecie roślinnej. Każdy jedno danie zachwyca i jest na bardzo wysokim poziomie. Klasyki są nieoczywiste, a ja lubię być zaskakiwana.
OGROMNE GRATULACJE i brawa dla wszystkich wymienionych!!!
Będzie mi miło jeśli udostępnicie ten wpis dalej, a jeśli skorzystacie z moich rekomendacji to podzielcie się opinią na grupie lub oznaczcie mnie na Instagramie.