Dzisiaj ostatni dzień roku 2018, dlatego postanowiłam napisać krótkie podsumowanie. Co przyniósł 2018 rok na blogu? Na pewno miałam wiele momentów pełnych weny twórczej, zrealizowałam kilka swoich pomysłów i zarwałam kilka nocy na pisanie i obrabianie zdjęć. Starałam się publikować systematycznie i często, choć pracując na etacie jest to naprawdę wielkie wyzwanie! Nie jeden wolny weekend poświęciłam dla Was na pisanie, ale wiecie co? Lubię to! I jestem z siebie dumna, kiedy dostaję od Was wiadomości, że się podoba, że korzystacie z przepisów czy rekomendacji czy obieracie ten sam kierunek podróży co ja. Cieszę się kiedy mam możliwość współpracować ze świetnymi markami i nawet wtedy kiedy zostaję ekspertem i mogę publicznie się wypowiadać, choć mnie to mocno stresuje :). Zapraszam na podsumowanie!

Wolę nie zliczać ile pysznych dań zjadłam w 2018 roku i to w ilu restauracjach, ale jedno jest pewne! To najlepsze znajdują się poniżej! To dania, które zapadły mi w pamięć, po które wracałam, które próbowałam odtworzyć w domu i z chęcią zjadłabym kolejny raz!!!

Macie już dość świątecznego jedzenia? :) Zjedlibyście dobrą, włoską pizzę lub coś azjatyckiego? Już ja Was znaaaam, wiem, że tak moja foodie rodzinko! Czy wiedzieliście, że w Trójmieście mamy nowego dostawcę jedzenia online, czyli Glodny.pl? Udało już mi się ich przetestować, chodźcie przeczytać czym się wyróżniają i czy się sprawdzili.

Moi kochani! Życzę Wam wszystkim pogodnych, zdrowych i spokojnych Świąt Bożego Narodzenia spędzonych w gronie najbliższych i ukochanych osób przy smacznie zastawionym stole. Niech ten czas będzie dla Was magiczny!