Chłodne noce i poranki. Promyki słońca, które już tak mocno nie grzeją. Jesień idzie...

Tortilla z sałatą
Chłodne noce i poranki. Promyki słońca, które już tak mocno nie grzeją. Jesień idzie...
Robi babcia najlepsze.
Próbowałam,
ale to jeszcze nie to.
Muszę iść po przepis...
Była uczta. Był tort. Tort zrobił furorę. 25-lecie ślubu rodziców.
Na przeziębienie czy grypę. Na zdrowie.
Przeszłam dziś cały rynek. W końcu znalazłam. 2,50zł za opakowanie. A lato znowu wróciło. I na niebie i w podniebieniu;)
Zaczynam popijać herbatę. Z cytryną i miodem. U mnie to oznacza jedno-przyszła jesień. A ja wciąż przeglądam migawki z Bieszczad. Przypominam sobie te prażące słońce...
Tort boisko. Urodzinowy. Dla P. ;*
Jak co roku.
By na zimę było.
Czerwono, zielono, żółto.
Kolorowo.
Warzywowo.
I smakowo.