Dalej w głowie lato.
Deser letni.
A do wakacji jeszcze tyle. 


Deser pina colada
około 200ml śmietanki kremówki 30%
garść krojonego ananasa z puszki
wiórki kokosowe

Śmietankę ubić mikserem lub blenderem.
Nałożyć trochę do pucharka.
Następnie kilka kawałków ananasa, którego oprószyć wiórkami kokosowymi.
Powtórzyć :)

Lubię kanapki.

Nawet bardzo.
A ta należy do tych ulubionych.

Bruschetta z pomidorem i mozzarellą

3 kromki chleba
2 pomidory
pół kulki mozzarelli
olej z pestek winogron
ząbek czosnku
3 listki bazylii
sól, pieprz

Czosnek wycisnąć przez praskę i połączyć z oliwą.
Tą mieszanką nasmarować chlebek.
Chlebek kładziemy na patelnię i podpiekamy z obu stron.
Pomidory kroimy w kostkę, solimy i doprawiamy pieprzem.
Pomidorki układamy na podsmażonym chlebku.
Mozzarellę  rwać lub kroić na mniejsze kawałki i układać na pomidorkach.
Ozdobić grzankę bazylią.
Podawać na ciepło.



Śledzie dały popalić. Przepis z gazety był beznadziejnie napisany. Zakręcone rolmopsy.

Marynowane rolmopsy
8 płatów filetów śledziowych bez skóry
woda do namoczenia śledzi
2 łyżki octu
1 łyżka cukru
2 ogórki konserwowe
1 cebula
musztarda francuska
marynata:
pół szklanki octu
1,5 szklanki wody
3 cebule
liść laurowy
4 ziarenka pieprzu
4 ziarenka ziela angielskiego
5 łyżeczek cukru
sól
Filety śledziowe namoczyć w wodzie z 2 łyżkami octu i 1 łyżką cukru.
Jeśli nie są zbyt słone wystarczy 20min.
Marynata: 
Obrać cebulę i pokroić w plastry. 
Do garnka wlać wodę, ocet i cukier.
Dodać listek laurowy, ziele angielskie i pieprz w ziarenkach.
Zagotować i doprawić solą do smaku.
Do gotującej się marynaty wrzucić pokrojoną cebulę i gotować 3minuty.
Przygotowanie rolmopsów:
Cebulę obrać i pokroić w słupki.
Ogórki pokroić wzdłuż na mniejsze kawałki.
Osuszone filety śledziowe posmarować musztardą.
Na każdym filecie układać słupek cebuli i kawałek ogórka.
Zawijać w roladki spinając wykałaczkami.
Rolmopsy rozłożyć w głębokim talerzu i zalać marynatą.
Rolmopsy powinny postać przynajmniej 2 dni w marynacie, aby dobrze przeszły jej smakiem.

Małe.
Słodkie.
Kuleczki.
Zawinięte szczęście.
Oprószone miłością.


Śnieżne trufelki
200g pokruszonych ciastek(u mnie 100g biszkoptów i 100g herbatników)
150g serka homogenizowanego
100g czekolady białej
1 łyżeczka cukru z wanilią
wiórki kokosowe

Ciasta pokruszone na drobne kawałki połączyć z serkiem, roztopioną czekoladą i cukrem.
Wymieszać i zagnieść rękoma.
Formować kulki wielkości orzecha włoskiego i obtaczać w wiórkach.
Schować do lodówki na całą noc, minimalnie 30min.


Małe.
Chrupiące.
Wigilijne ślimaczki.
Na ciepło i zimno.


Paszteciki z kapustą i grzybami w cieście francuskim
opakowanie ciasta francuskiego
farsz z kapusty i grzybów {stąd}

Ciasto francuskie przekroić na pół.
Na każdej połówce ciasta układać farsz, zostawiać ok.2cm wolnego brzegu.
Potem ciasta zwijać w rulon od dłuższego boku.
Taką roladkę pokroić pod skosem na mniejsze kawałki tworząc paszteciki.
Następnie każdy pasztecik nacinać nożem w kreski.
Piec w 200st. ok 20min.

Drugie pierogi w życiu.
A tak przyjemnie się lepiło.
Aż dwie tury nalepione.
To takie uspokajające.
Można się skupić na własnych myślach...


Pierogi z kapustą i grzybami

ciasto:
3 szklanki mąki
pół łyżeczki soli
wrzątek (ok.1szklanka)
2 łyżki oleju
farsz:
30g grzybów suszonych
300g kapusty kiszonej
cebula
1,5 szklanki wody wrzącej
sól, pieprz, oliwa

Farsz: Grzyby gotować w niewielkiej ilości wody, aż będą miękkie.
Pokroić drobno grzyby, kapustę i cebulę.
Cebulę podsmażyć na patelni na oliwie, następnie dodać kapustę i grzyby.
Doprawić do smaku solą i pieprzem.
Dolać wodę i gotować pod przykryciem aż cała woda wyparuje.
Pozostawić do ostygnięcia.

Ciasto: Mąkę mieszamy z solą.
Dodajemy stopniowo wodę i zagniatamy nożem, dodać tyle wody ile wchłonie mąka. Zazwyczaj jest to szklanka wody.
Dodać olej i zagniatać rękoma do uzyskania elastycznego i nie lepiącego się do rąk ciasta.
Ciasto rozwałkować na blacie posypanym mąką jak najbardziej cienko, wykrajać szklanką kółka i  nakładać farsz.
Zlepiać brzegi i docisnąć widelcem, albo zrobić ozdobną falbankę.

Jeśli chcemy podać od razu to wrzucamy po kilka sztuk do wrzącej osolonej wody i gotujemy aż wypłyną na wierzch ok.4min. 
Ja w tym roku mroziłam na 2 sposoby:
1) chwilę obgotowałam we wrzącej wodzie, czekałam aż ostygną, układałam na tacce by się nie stykały i do zamrażalnika. po godzinie przekładałam do pojemnika.
2) surowe na tackę i do zamrażalnika, a po godzinie do pojemnika.
Ciekawa jestem, który sposób jest lepszy.


edit: W sumie oby dwa sposoby są dobre, ale że 2 sposób jest szybszy proponuję go :)
Wszystkie przepisy świąteczne zgromadziłam tutaj {klik} w tym:

Lubię pomarańcze.

Kiedy przy obieraniu.
Jej aromat unosi się w całym domu.
Kiedy skórka suszy się przy kaloryferze.
A kot nieśmiało do niej podchodzi.
Po czym ucieka z apsikiem.
Bo tylko on nie lubi tego zapachu.

Owsianka pomarańczowa
szklanka mleka
2 łyżki płatków owsianych (jeśli wolicie gęstą, dajcie 4 łyżki)
łyżeczka cukru brązowego
pomarańcza
skórka pomarańczowa
szczypta domowej przyprawy korzennej od Domi ;*

Zagotować mleko z cukrem i przyprawą korzenną.
Dodać płatki owsiane i gotować 3 minuty.
Pomarańczę obrać i podzielić na mniejsze kawałki.
Owsiankę przelać do miseczki, dodać pokrojone pomarańcze i posypać skórką pomarańczową.