Śledzie dały popalić.
Przepis z gazety był beznadziejnie napisany.
Zakręcone rolmopsy.
Marynowane rolmopsy
8 płatów filetów śledziowych bez skóry
woda do namoczenia śledzi
2 łyżki octu
1 łyżka cukru
2 ogórki konserwowe
1 cebula
musztarda francuska
marynata:
pół szklanki octu
1,5 szklanki wody
3 cebule
liść laurowy
4 ziarenka pieprzu
4 ziarenka ziela angielskiego
5 łyżeczek cukru
sól
Filety śledziowe namoczyć w wodzie z 2 łyżkami octu i 1 łyżką cukru.
Jeśli nie są zbyt słone wystarczy 20min.
Marynata:
Obrać cebulę i pokroić w plastry.
Do garnka wlać wodę, ocet i cukier.
Dodać listek laurowy, ziele angielskie i pieprz w ziarenkach.
Zagotować i doprawić solą do smaku.
Do gotującej się marynaty wrzucić pokrojoną cebulę i gotować 3minuty.
Przygotowanie rolmopsów:
Cebulę obrać i pokroić w słupki.
Ogórki pokroić wzdłuż na mniejsze kawałki.
Osuszone filety śledziowe posmarować musztardą.
Na każdym filecie układać słupek cebuli i kawałek ogórka.
Zawijać w roladki spinając wykałaczkami.
Rolmopsy rozłożyć w głębokim talerzu i zalać marynatą.
Rolmopsy powinny postać przynajmniej 2 dni w marynacie, aby dobrze przeszły jej smakiem.